OPIS PRODUCENTA: Puder
ryżowy stosowany jest w kosmetyce od wieków. Znany i stosowany był już w
starożytnej medycynie Ajuwerdyjskiej jako specyfik łagodzący stany
zapalne skóry. Jest on jednym z sekretów pięknych i zawsze młodych
Azjatek ceniących jego doskonałe właściwości. Wygładza
cerę nadając jej aksamitną i jedwabistą gładkość. Wchłania nadmiar
sebum długotrwale matując cerę oraz zapewniając jej piękny i zdrowy
wygląd przez wiele godzin. W momencie zetknięcia ze skórą biały kolor pudru stapia się idealnie z kolorytem cery. Stosowany
jako FIXER utrwala makijaż na cały dzień sprawiając że twarz wygląda
promieniście i zdrowo nawet w 16 godzin po nałożeniu podkładu i różu.
Produkt przeznaczony zarówno do profesjonalnego jak i do codziennego
użytku, niezbędnik każdego wizażysty. Szczególnie polecany do cery mieszanej i tłustej.
Właściwości:
- Produkt hipoalergiczny, bez parabenów, bez talku.
- Produkt hipoalergiczny, bez parabenów, bez talku.
- Fixer, przedłuża trwałość makijażu do 16 godzin.
- Puder ryżowy to jeden z najsilniejszych absorbentów sebum.
- Nadaje cerze aksamitną, jedwabistą gładkość.
- Nie zatyka porów, daje ultra naturalny efekt.
- Niezwykle łatwy w aplikacji, stapia się z kolorytem cery.
- Delikatny, transparentny, lekki.
U MNIE: Od jakiegoś już czasu przerzuciłam się na pudry sypkie transparentne. Jest to wygodne rozwiązanie, gdyż nie muszę się głowić, jaki odcień wybrać, i zmieniać go dostosowując do pory roku. Puder transparentny pasuje do karnacji całym rokiem. Posiadając cerę tłusta trądzikową, potrzebuję dobrego zmatowienia, ale co najważniejsze, produkt nie może zapychać porów powodując więcej krostek, bo mijałoby się to z celem pielęgnacji i estetycznego wyglądu. Z pudrem ryżowym spotykam się po raz pierwszy i myślę, że nie ostatni. Jeśli ktoś by mi powiedział, że jakiś produkt spożywczy matuje buzię i może być pudrem stawiałabym na mąkę :P. A tu proszę, ryż lubiany w kuchni może przynosić także efekty na twarzy.
Tajemnicze słowo FIXER tłumaczone z języka angielskiego znaczy tyle co magik oraz utrwalacz. Myślę, ze obie te nazwy mogą odzwierciedlać ten rzeczownik. Puder ma za zadanie zmatowić nam twarz, ale nie zabielić i nie bieli, dobrze absorbuje sebum tak nielubiane, utrwala nam makijaż tak sumiennie doprecyzowany. Działa jak powinien, nie mam żadnego "ale" do niego. Dodatkowym plusem jest fakt, że jest to produkt polski. Jedynym minusem jaki zauważyłam jest mały problem z wydobywaniem produktu przez dziureczki, nie są one małe ale mimo to dość ciężko się go wydobywa, ponieważ puder nie jest tak mocno sypki jak inne. Myślę, że jest to zasługa tego ryżu i nie mam o to pretensji, bo jak ma być dobry to jakoś sobie z nim poradzę. Zawsze można zdjąć membranę z sitkiem. Dzięki uprzejmości Drogerii Mistic mogę śmiało powiedzieć, że wrócę do produktów ryżowych, gdy tylko wykończę swoje zapasy i wyżej opisany fixer:) (5)
POJEMNOŚĆ: 15 g (5)
CENA: 18.50/teraz 19.99 (5)
WYDAJNOŚĆ: (5)
CENA: 18.50/teraz 19.99 (5)
WYDAJNOŚĆ: (5)
ZAPACH: neutralny (4)
KONSYSTENCJA: biały lekki pyłek (5)
SKŁAD: Dimethylimimdazolidinone Rice Starch, Magnesium Stearate, Phenoxyethanol, Parfum, Ethylhexyglycerin.
Mam z paese i świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńW sumie mam coś z Paese ale w zapasach i jeszcze nie otwierałam. Liczę, ze to też puder ryżowy, bo przyda się :) Ale to opakowanie jest duże, to pewnie mi na długo starczy
UsuńJa też mam puder ryżowy z paese i jest super.
OdpowiedzUsuńTego, który opisujesz jeszcze nie miałam ;)
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Takie fajne produkty istnieją na świecie a ja je dopiero teraz odkrywam :P
UsuńOj mam na niego ochotę! :)
OdpowiedzUsuńTeraz w promocji jest w tej drogerii ;)
UsuńCieki mnie jak by się sprawdził u mnie taki produkt.
OdpowiedzUsuńJak masz suchą cerę to sama nie wiem, może Ci ją wysuszyć bardziej skoro jest matujący i zbiera sebum
UsuńUwielbiam pudry ryżowe, moim ulubionym jest chyba ten z Pierre Rene. Jesli natomiast nie kupuję ryżowych to też stawiam na transparentne, bo tak jak Ty nie muszę się martwić doborem odcienia. :)
OdpowiedzUsuńMistrzem makijażu nie jestem więc nie muszę się głowić jak nałożyć puder żeby placków nie narobić :P
Usuńmiałam inny ryżowy i też był fajny
OdpowiedzUsuńSame pozytywy o tych pudrach :)
UsuńNigdy nie stosowałam pudrów ryżowych, jednak chętnie kiedyś spróbuję, dużo dobrego o nich słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJa też coraz wiecej słyszę o nich i już pozostanę przy nich
UsuńNie miałam tego pudru, ale mam puder ryżowy z Kryolanu i jestem zadowolona :).
OdpowiedzUsuńPóźniej też będę testować inne i odpuszcze sobie zwykłe pudry chyba ;)
Usuń