Polny Warkocz » Mazidło konopne

Jakość nie zna kompromisów, dlatego za produktami Laboratorium Cosmeceuticum nie stoi sprzedaż płonnych idei, a jedynie wiedza i doświadczenie. Ich produkty to nie tylko bezpieczne i naturalne kosmetyki, to również wysoka jakość oraz skuteczność działania. Podczas tworzenia receptur selektywnie dobierają składniki tak, aby potęgowały swoje działanie zamiast je maskować. Jakość surowców, selektywny dobór składników, synergia komponentów a także proste i harmonijne receptury stanowią o wartości ich kosmetyków. Jakość, prostota i skuteczność. Bez kompromisów.

Wszystkie produkty z ich oferty zostały przebadane dermatologicznie, zgłoszone do bazy CPNP oraz posiadają Raporty Bezpieczeństwa. Produkty oraz surowce użyte do ich wytworzenia nie były testowane na zwierzętach.

Polny Warkocz to linia organicznych kosmetyków inspirowana wiedzą, kulturą oraz dziedzictwem naszych przodków. Radosne święta ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju i płodności tworzą pełen miłości i harmonii z naturą festiwal życia Słowian. Takie właśnie są produkty w serii Polny Warkocz. Proste i harmonijne receptury oparte na wiedzy o naturalnych składnikach, które odpowiednio zestawione wzmacniają swoje działanie, stanowią o ich wartości.

Kto z nas lepiej zrozumie nasze potrzeby, jeśli nie my sami – Słowianie..?

„Ech ty duszo słowiańska – przekorna, rogata. To się jeżysz, to kły szczerzysz, to znów w każdym przechodniu widzisz swego brata. Gdy żal przyjdzie – to płaczesz, radość – to weselisz, kromką chleba ostatnią z bliźnim się podzielisz …”

Stefan Sidoruk

Przy niewielkich ogniskach rozpalanych na skraju pól konopnych umawiali się w czerwcowe wieczory chłopcy z dziewczętami. 

Konop nie tylko wielką moc ma w miłości i płodności i w działaniu magicznym. Też na skórę dobroczynnie wpływa. 

Bardzo dobry na wszelkie krosty i nadmiernie tłuste lica.

Pielęgnacja cery tłustej, mieszanej i trądzikowej.

Mazidło Konopne, którego receptura sformułowana została wyłącznie w oparciu o wyselekcjonowane składniki naturalne, stworzone zostało z myślą o pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Nieprzypadkowy zatem jest wybór tłoczonego na zimno, nierafinowanego oleju z konopi siewnej, który swą strukturą zbliżony jest do naturalnego sebum. Dzięki temu mazidło reguluje poziom natłuszczenia skóry, matowi cerę tłustą i mieszaną. Mazidło konopne to gęsty krem o strukturze piankowej, która po aplikacji zamienia się w kremowe masełko. 

Dzięki odpowiednio dobranym składnikom potęgującym swoje działanie, mazidło konopne odpowiednie jest do pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej oraz mieszanej. Obecny w produkcie olej konopny matowi cerę tłustą i mieszaną, naturalny olejek eteryczny z bergamotki uzupełnia pielęgnację cery trądzikowej regulując nadmierne wydzielanie łoju.

Skorzystać możecie z 10% rabatu w Eco Drogerii i przekonać się osobiście, jak sprawdzą się u Was kosmetyki Polnego Warkocza. Dostępne są także zestawy w designerskich pudełkach. Rabat znajdziecie na głównej stronie bloga, klikając w baner znajdujący się po lewej stronie. 

Otwierając paczkę byłam bardzo miło zaskoczona faktem, że kosmetyki są w szklanych, ciemnych słoiczkach, które świetnie chronią ich zawartość. Etykieta jest czytelna, estetyczna. Od razu wiadomo, że mamy do czynienia z produktem naturalnym, gdyż etykietę zdobią piękne kłosy pszenicy. To, co zewnętrzne a urzeka mnie w produktach Polnego Warkocza to czcionka, która wyciągnięta jest z zeszytu pilnej uczennicy klasy pierwszej podstawowej 👧.

Wewnątrz słoiczka znalazłam bardzo ciekawy krem o lekkiej, puszystej konsystencji. Przyjemnie się go rozprowadza po skórze, na której staje się miękki i kremowy. Co do ceny, jest ona według mnie korzystna. Za niewielką kwotę dostajemy naturalny produkt, który dobrze wpływa na cerę, nie szczypiąc, nie podrażniając a łagodzi, co dla mnie jest bardzo ważne, ponieważ borykam się z trądzikiem i rumieniem.

Nie pozostawia ściągniętej czy lepiącej cery, jednak na skórze zostaje dość tłusty film, dlatego polecam ten krem do stosowania na noc. Każda cera potrzebuje nawilżenia. Skóra tłusta także, ponieważ może ona wydawać się zbyt mocno nawilżona, a tak naprawdę szybko można doprowadzić ją do odwodnienia. Krem posiada wiele olei, dzięki którym skóra odzyskuje prawidłowe nawilżenie a sebum stopniowo się reguluje i z czasem problem błyszczącej twarzy ustępuje promiennej i zdrowej cerze bez przebarwień. Rano wystarczy przemyć twarz esencją rumiankową. Jest mi niezmiernie miło, że poznałam ten produkt. Będę chętnie do niego wracała, ponieważ ciężko mi znaleźć krem idealny, a mazidło konopne spełnia moje oczekiwania.

POJEMNOŚĆ: 50 ml

CENA: 28.00 zł

ZAPACH: ziołowy, jakby kamforowy

KONSYSTENCJA: puszysta i lekka

INGREDIENTS (INCI): Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cannabis Sativa Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Limonene*, Linalool*

SKŁADNIKI: Masło Shea, Olej ze Słodkich Migdałów, Zimnotłoczony Nierafinowany Olej Konopny, Witamina E, Naturalny Olejek z Bergamotki, Limonen*, Linalool*

*składnik naturalnego olejku eterycznego

Olej konopny (Cannabis Sativa Seed Oil) zawiera bogactwo unikalnych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz moc substancji bioaktywnie czynnych; witamin (A, C, tokoferoli, witamin z grupy B, witaminy K1) i minerałów (m.in. magnez, wapń, cynk), dzięki czemu wykazuje pożądane działanie przy różnego rodzaju dolegliwościach skórnych. Wysoka koncentracja głównych składników oleju konopnego: kwasu linolowego oraz linolenowego w odpowiednich proporcjach (3:1) determinuje jego szczególne właściwości. Olej konopny wykazuje wysoką skuteczność w działaniu przy różnego pochodzeniu dermatozach, egzemach, trądziku, łuszczycy, AZS. Działa ochronnie, regenerująco, kojąco przy podrażnieniach, odczynach alergicznych, stanach zapalnych i zmianach skórnych oraz antyoksydacyjnie wzmacniając układ odpornościowy. Obecny w oleju chlorofil redukuje przebarwienia i poprawia koloryt skóry.

Naturalny olejek z bergamotki (Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil) uzupełnia pielęgnację cery trądzikowej ograniczając łojotok i nadmierną pracę gruczołów łojowych. W połączeniu z naturalnymi olejami roślinnymi działa regenerująco. Olejek z bergamotki zastosowany w formulacji mazidła konopnego nie zawiera składnika uczulającego - bergaptenu, dzięki czemu mazidło może być z powodzeniem stosowane również przez osoby ze skłonnością do alergii.

Delikatny olej ze słodkich migdałów (Prunus Amygdalus Dulcis Oil) wykazuje działanie synergiczne w przypadku różnego rodzaju zmian skórnych. Dobrze się wchłania ułatwiając tym samym absorpcję składników aktywnych. Jest źródłem witamin i minerałów. Masło Shea (Butyrospermum Parkii Butter) również wspomaga działanie kojące i łagodzące w przebiegu zmian alergicznych i przy dermatozach, odżywia i regeneruje skórę. Jest źródłem naturalnych antyoksydantów (witaminy A i E), które chronią skórę przed wolnymi rodnikami.

Witamina E (Tocopheryl Acetate) pełni rolę naturalnego antyutleniacza. Stymuluje procesy regeneracji naskórka. Zapobiega powstawaniu i redukuje przebarwienia skóry potęgując tym samym działanie chlorofilu obecnego w oleju konopnym.

Nails Company » Lakiery hybrydowe » Base Ultra Strong, Light Lisa

Niedawno miałam przyjemność poznać NC Nails Company. Jest to marka o międzynarodowym zasięgu.

Poza artystycznym aspektem warsztatów i szkoleń, które prowadzi Nails Company, wkładają dużo pracy w dbałość o jakość produktów tj. żeli do modelowania paznokci, lakierów hybrydowych, preparatów, akryli. Poza tym posiadają również bogatą ofertę produktów niezbędnych do wyposażenia salonu: pędzelków, pilników, lamp.

Linia NC Hand&Body Line, Parafine Line pobudza zmysły węchu i dotyku poprzez niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju zapachy kremów, balsamów i parafin. Nawet najbardziej wymagająca kobieta znajdzie nutę zapachową idealnie dopasowaną do swojego charakteru. Nie zapominając o płci przeciwnej, stworzyli linie balsamów tylko i wyłącznie dla panów. 

Produkty marki Nails Company sprawią, iż poczujesz się wyjątkowa.

Dziś przedstawię dwa lakiery hybrydowe, a mianowicie bazę witaminową ultra mocną i kolor Light Lisa.

Wyjątkowa kolekcja lakierów hybrydowych marki NC Nails Company - Gelique soak off. Wysoka jakość i niesamowita pigmentacja sprawia, że praca stylistki staje się prawdziwą przyjemnością. Z nami poznasz świat kolorów od najgorętszych odcieni lata do ciemnych i nostalgicznych kolorów zimy.

Lakiery marki NC Nails Company to produkt profesjonalny, dzięki któremu Twoje klientki poczują się wyjątkowe. Zawsze jesteśmy o krok przed innymi wprowadzając najmodniejsze kolory sezonu. Czasem jesteśmy niepokorni i lubimy wyzwania dlatego w naszej kolekcji znajdziesz kolory niedostępne jeszcze nigdzie indziej.

Manicure hybrydowy stał się topowym zabiegiem w salonach kosmetycznych i jest tzw. kropką nad "i" dla podkreślenia piękna kobiecej dłoni. Lakiery marki NC Nails Company są w pełni bezpiecznie, nie powodują alergii, a przy odpowiednim stosowaniu nie niszczą naturalnej płytki.

Produkt usuwamy removerem lub specjalnymi frezami do manicure hybrydowego.

Base Ultra Strong Wit Vitamin E i B5

Produkt stosowany jako podkład pod lakiery hybrydowe i żelowe. Jej skład oparty jest o innowacyjną formułę, która powoduje iż płytka staję się mocniejsza, twardsza.

Zawarta w bazie witamina E i B5 działa jak „bomba witaminowa” przy stałym jej stosowaniu pierwsze efekty widoczne są już po miesiącu.

Baza dostępna jest w dwóch pojemnościach: 6ml i 11ml, w cenie 30zł i 55zł. Ja posiadam tę mniejszą. Użyłam jej do manicure, który wykonywałam mamie. Posiada ona kruche i cienkie paznokcie. Często jej się łamią i zadzierają. A prace domowe to potęgują. Baza z dawką witamin używana regularnie pozwoli jej wzmocnić jej pazurki i może chociaż trochę je zapuścić bez łamania.

Ze zwykłą bazą, lakier hybrydowy wytrzymuje u niej często tylko kilka dni. Potem najczęściej u prawej ręki zaczynają się odpryski. Dzieje się tak, ponieważ paznokieć, który jest zbyt miękki wygina się przy nacisku i hybryda może odejść od płytki, lub gdy paznokieć się złamie i w tym przypadku także hybryda zacznie się zadzierać.

Ciekawą zaletą tej bazy jest fakt, iż można ją stosować solo, tylko i jedynie w celu wzmocnienia płytki. Tu na myśl przychodzi krążące przekonanie, że hybrydy niszczą paznokcie. Według mnie nie niszczą o ile nie jesteśmy uczuleni na lakier, nie zdrapujemy lakieru mechanicznie, nie piłujemy zbyt mocno płytki i nie trzymamy opuszków zbyt długo w acetonie.

Gelique Light Lisa

Lakiery kolorowe dostępne są w pojemności 6ml za cenę 29.90zł. Biała butelka ze złotą nakrętką wyróżnia się z tłumu, ponieważ zazwyczaj lakiery hybrydowe spotkać można w czarnych buteleczkach. Na etykietach znajdziemy takie informacje, jak nazwę i przedstawienie koloru, serię, pojemność, datę ważności, adres firmy znajdujący się w Polsce oraz informacje o ostrożności przed dziećmi i potrzebie wstrząśnięcia buteleczką przed użyciem.

Pędzelek jest dość mały, płaski i precyzyjny. Bardzo dobrze i wygodnie się nim operuje. Porównując do Semilaca są takie same, z tą różnicą, że pędzelek NC Nails Company jest trochę bardziej płaski. Konsystencja lakieru jest dość gęsta, jednak nie na tyle aby przeszkadzało to w malowaniu. Dzięki temu lakier jest świetnie kryjący i już przy pierwszej warstwie krycie jest zadowalające. Do tego lakier pięknie błyszczy. Lakiery bez problemu poddają się acetonowi i schodzą szybko i bez piłowania.

Od jakiegoś czasu szukałam idealnie jasnego fioletu, który nie byłby siny i zimny, a ciepły i idealny na wiosnę. Sprawdzałam kilka marek, jednak odcienie różniły się na tyle od przedstawionych na etykiecie, że nie udało mi się znaleźć takiego fioletu, o jakim marzyła mama. Bardzo się więc ucieszyłam, kiedy po odkręceniu buteleczki zobaczyłam piękny odcień jasnego, liliowego fioletu. Nie mogę się doczekać, aż zdejmę kolory, które aktualnie noszę i zamienię je na bardziej wiosenne akcenty.

Jednak gdy chcemy nadać swoim pazurkom odpowiedni kształt sięgamy po pilniki. Ja osobiście lubię te papierowe i naturalne. Są dobrej jakości i mają odpowiednie brzegi dla precyzyjnego opracowania naturalnej płytki paznokcia. Na rynku dostępne są różne gradacje pilników. Ja najczęściej korzystam z tych drobno ziarnistych.

Do wstępnego nadania kształtu idealnie sprawdzi się pilnik stożkowy o gradacji 120/240. Gdy nasze paznokcie wyglądają już tak, jak tego oczekujemy, w szybki sposób możemy pozbyć się wszelkich zadziorków i nierówności za pomocą drewnianego pilnika o ziarnistości 100/180. Jest on bardzo cienki i świetny nawet do bardzo krótkich paznokci, dotrze wszędzie, gdzie grubszy pilnik nie ma wstępu. Każdy z nich jest w cenie 3.99zł.

Yankee Candle » sampler Vanilla

Trochę ogółem o takiej formie zapachowej jak samplery (tekst pochodzi z Goodies.pl, gdzie możecie zakupić ten, jak i inne samplery). 

Samplery, czyli niewielkie świeczki, to świetny sposób na to, żeby zacząć swoją przygodę z aromaterapią w domowym wydaniu i w ekonomiczny sposób wypróbować kultowe nuty zapachowe Yankee Candle. Sampler Yankee Candle – tak jak inne, pachnące propozycje tej marki – zbudowany jest z jedynie naturalnych, wysokojakościowych i bezpiecznych dla zdrowia składników: prawdziwego wosku, mocnych esencji i ręcznie prostowanego knota. Świeca pali się przez 15 godzin, a ulatniający się z niej zapach jest wyczuwalny przez naprawdę długi czas. Samplery doskonale współgrają z dekoracyjnymi świecznikami Yankee Candle, które pomagają zapewnić pełne bezpieczeństwo w trakcie palenia. 

Sampler na dobry początek 

Sprawdzają się jako próbniki konkretnych kompozycji i w wersji solo pięknie rozkwitają w niewielkich wnętrzach. Kiedy je zgrupujemy i umieścimy w szklanych, dekoracyjnych i zapewniających bezpieczne palenie świecznikach – odwdzięczą się silnym blaskiem, który rozświetli całe pomieszczenie. 

A co o zapachu mówi producent? 

Sampler z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o kwintesencji zapachu wanilii, słodkiej i aksamitnej, wyrazistej a jednak nie narzucającej się. 

Moim zdaniem

Która kobieta nie miała sytuacji, kiedy kupowała daną rzecz, mimo że nie była jej potrzebna, albo nawet nie za bardzo się jej podoba, ale była na nią promocja? Jeśli zdarzają Ci się takie sytuacje, będziesz wiedziała, dlaczego kupiłam zapach, na który normalnie bym nie spojrzała 😋.

Miałam jednak to szczęście, że zapach Vanilla przypadł mi do gustu, zapalam go często i już mi się kończy. Samplery, podobnie jak inne świece, nie zawsze chcą ładnie palić się do ścianek. Owijam więc świecznik folią aluminiową, i mimo, że nie wygląda to efektownie, to pozwala na prawidłowe topienie się wosku i nie ma potrzeby skrobania go. 

Skupiając się na samym zapachu, czując go, nie pomyślałabym, że to tak nielubiana przeze mnie wanilia. Na sucho zapach jest słodki, aczkolwiek jest to słodycz ciasta, lodów albo innych pyszności. Nie jest on mdły czy duszący. Nie jest to zapach idealny, ale jestem miło zaskoczona, że twórcy tak skomponowali aromaty, aby paląc świecę nawet w małym pomieszczeniu nie udusić się od słodyczy 😉. 

Zapach może spodobać się osobom gustującym w jedzeniowych i słodkich aromatach. Osobiście nie wiem, czy jeszcze do niego wrócę. Może sięgnę po niego którejś zimy, jednak wolałabym poznać inne zapachy z ogromnego grona Yankee i rodzimego Kringle.

Dabur Vatika » Szampon z czosnkiem

Szampon z hiszpańskim czosnkiem do codziennej pielęgnacji słabych, łamliwych i wypadających włosów. Już nasze babki wiedziały, że domowe kosmetyki z czosnkiem są prostym sposobem, by włosy rosły mocne i zdrowe. Czosnek jest naturalnym źródłem antyoksydantów, witamin i minerałów. Wzmacnia cebulki włosowe, przez co zmniejsza nadmierne wypadanie i stymuluje porost włosów. Regularne stosowanie szamponu Vatika z czosnkiem sprawia, że włosy stają się silniejsze, sprężyste, błyszczące, zaś proces wypadania zostaje ograniczony do naturalnej wymiany.

Szampon Vatika z hiszpańskim czosnkiem jest odpowiedni dla każdego rodzaju włosów. Szczególnie polecany jest dla osób, których włosy nadmiernie wypadają, są cienkie, osłabione, mają skłonność do łamania i rozdwajania. Szampon posiada bardzo przyjemny, świeży zapach, nie pozostawia dla włosach aromatu czosnku.

Moje włosy są wymagające, aczkolwiek dziwne. Zazwyczaj naturalne produkty średnio spisują się na nich, a nawet niektóre strasznie je przesuszają, powodują puch i nieokiełznanie, są sztywne, niemiłe w dotyku, poplątane, matowe. Dlatego dobrze spisują się na nich szampony z SLSami oraz z keratyną w tle. Według badań znajdują się pomiędzy średnio a wysoko porowatymi, są rozjaśniane, aktualnie już nie farbuję, są długie i sięgają prawie do końca pleców.

Szampon z czosnkiem Vatika spisał się u mnie świetnie. Nie spodziewałam się takiego efektu. Pierwszy raz od dawna po umyciu włosów szamponem, nie muszę koniecznie nakładać odżywki, jeśli mam bardzo mało czasu. Pomijając ten krok, włosy nadal są ładne, miękkie i jak na moje sianko - w miarę ujarzmione. Z wypadaniem raczej nie miałam problemów, więc tu się nie wypowiem na razie. Wydaje mi się średnio wydajny, ale chętnie go używam. Jeśli Wasze włosy mają podobne upodobania do moich, polecam spróbować tego szamponu.

Opakowanie jest lekko transparentne, dlatego możemy kontrolować zużycie. Butelka dobrze leży w dłoni dzięki smukłemu, spłaszczonemu kształtowi. Otwarcie na duży klik jest wygodne i bez problemu otwiera się pod prysznicem. Butelka stabilnie stoi na korku, gdy szampon się już kończy. Zapach szamponu w żadnym wypadku nie przypomina aromatu czosnku. Jest on skutecznie stłumiony przyjemnym zapachem, jednak być może dlatego, że czosnek w składzie znajduje się bliżej końca listy.

POJEMNOŚĆ: 200 ml

CENA: 12.90 zł

ZAPACH: przyjemny, lekko słodki

KONSYSTENCJA: perłowy, dobrej gęstości płyn

OCENA: 5/5

SKŁAD: Aqua, Sodium Lauerth sulfate, Cocamidopropyl betaine, Cocamide MEA, Dimethiconol emulsion, Glycol Distearate, Parfum, Sodium Chloride, Sodium PCA, Ethylene/Octene copolymer (and) Ethylene/Sodium Acrylate copolymer, Carbomer, Guar Hydroxypropyltrimonium chloride, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Magnesium chloride, Magnesium Nitrate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Allium sativum (Garlic) extract, Lawsonia inermis (Henna) Leaf extract, PEG-90M, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Benzyl salicylate, Geraniol, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene.

Xfem » Lakiery hybrydowe » 11, 41 i Thermo 7

Ogółem o lakierach hybrydowych marki Xfem pisałam już TU. Pokazałam też pierwszą stylizację na paznokciach mojej mamy. W dzisiejszym poście również pojawią się dłonie mamy, z tym samym kolorem, jednak z małą zmianą. Następnie zobaczycie paznokcie koleżanki, u której znalazły się pozostałe kolory.

Xfem lakier hybrydowy kolor 11

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kolor ten jest jednym z modniejszych i chętnie wybieranym. Na żywo kolor nieco bardziej wpada w róż niż fiolet, ale jest to odcień bardzo podobny i zawsze należy brać ewentualność lekkiej różnicy w kolorze, ponieważ monitor może nie oddać prawdziwego odcienia.

Kolor 11 spodobał się mamie. Z lakierem przyjemnie się pracuje. Pędzelek jest dobrej wielkości a gęstość mi odpowiada. Nie wiem, czy to zauważacie, ale po wykonaniu manicure końcówki paznokci były ciemniejsze. Nie wiem czym to było spowodowane; czy zebrało się tam zbyt dużo lakieru, czy był to efekt zmiany temperatury. Nie mniej jednak mamie się paznokcie podobały. Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cienkich warstw. Wytrzymały u niej długo, a z ich zdjęciem nie miałam najmniejszych problemów.

Xfem lakier hybrydowy kolor 41

W tym przypadku kolor dość znacząco różni się od tego przedstawionego na stronie internetowej sklepu. Poszukuję lakieru hybrydowego w odcieniu ciepłego jasnego fioletu, bardziej liliowo-różowy, który nie wyglądałby trupio na bladych palcach. Wchodząc w link, zobaczycie o jaki kolor mi chodziło.

Kolor jaki do mnie dotarł jest sporo ciemniejszy od docelowego. Nie mniej jednak bardzo mi się on podoba i prędzej czy później bym po taki sięgnęła. Lakier jest w odcieniu ładnego, soczystego, nieco chłodnego różu. Mimo innego koloru jakiego oczekiwałam, chętnie będę go używała, ponieważ lubię takie róże na paznokciach. 

Xfem lakier hybrydowy Thermo kolor 7

Spektakularny efekt kolorystycznego przejścia na paznokciach osiągniesz w łatwy i przyjemny sposób dzięki termicznym lakierom hybrydowym XFEM Thermo. Kolor lakieru po nałożeniu zmienia się w zależności od temperatury, tworząc grę kontrastowych odcieni zaskakujących zmianą. Pod wpływem zimna ciemnieje, na skutek ciepła staje się jaśniejszy. Najprostszy sposób na uzyskanie efektu ombre. Wystarczy schłodzić paznokcie lub ogrzać je nieco, aby w okamgnieniu dostrzec zachwycającą zmianę. Stopień intensywności koloru zależy od temperatury.

Jest to mój pierwszy lakier termiczny. Byłam bardzo ciekawa efektu, jaki można uzyskać. Wybrałam kolor 7, który w chłodzie jest granatowy, a w cieple różowy. Kolory z rzeczywistości nie są tak intensywne, co widać na wzorniku. Taki delikatny efekt mi się podoba i chętnie w przyszłości sięgnę po inne wersje kolorystyczne. Efekt termiczny jaki widzicie na zdjęciach jest w temperaturze pokojowej na wzorniku. W pomieszczeniu więc kolor jest stonowanym niebieskim denimem, po przyłożeniu i przytrzymaniu palcem zmienia odcień na jasny róż.

Jak widać, na palcach pod wpływem ciągłego ciepła, kolor lakieru jest różowy, końcówki natomiast robią się lekko niebieskie. Myślę, że efekt byłby widoczniejszy i bardziej widowiskowy, gdyby paznokcie były dłuższe. Po wyjściu na zewnątrz, w zimny dzień, kolor niebieski stał się intensywniejszy. Krycie nie jest do końca pełne, jednak nie wiem, jak zachowałby się lakier, gdybym pod niego położyła biel czy beż.

Róż o numerze 41 ma bardzo dobre krycie. Kolor bardzo mi się podoba, mimo, że poszukiwałam jasnego fioletu. Spośród trzech przedstawionych kolorków, ten będzie gościł u mnie najczęściej. Należę do tej grupy kobiet, które gustują w różach. Cały manicure wykończyłam Topem Quick Finish, który nie wymaga przetarcia cleanerem i dodatkowo jest przeznaczony do takich zdobień, jak chociażby efekt lustra.

Konkurs 15.03-15.04

Na nagrody przygotowałam:

1. Eveline serum do rzęs
2. Oriflame mydełko w kostce
3. Oriflame krem do rąk
4. Lady Venezia eyeliner
5. Mydełko hand made
6. Belcils tusz do rzęs
7. Wibo korektor nr 2
8. Wybrany haft, który wykonam 

Wystarczy:

• obserwować blog
• dodać komentarz do wybranego mojego posta, który Was zainteresował (komentarze umieszczone przed 15.03 się nie liczą, musi być świeży, jednak komentowany post może być z dowolnego okresu ☺)
  

Dodatkowo można:
Baner/udostępnienie +1
Osobny post lub wzmianka w poście +1
Lubienie Acne skin +1
Blogroll +1
Follow Instagram +1
Polecić mi jakiś swój post (jeśli prowadzisz bloga)
Podać mail kontaktowy (jeśli chcesz abym to ja powiadomiła Cię o wygranej)

ZGŁOŚ SIĘ NA FACEBOOKU I PODWÓJ SZANSE NA WYGRANĄ

WZÓR ZGŁOSZENIA:
Obserwuję jako*:
Link do postu*:
Baner/udostępnienie TAK/NIE link
Post/wzmianka TAK/NIE link
Lubię Fanpage TAK/NIE jako:
Blogroll TAK/NIE link
Lubię Instagram TAK/NIE jako:
Post z polecenia TAK/NIE link:
mail:

Regulamin:
* rozdanie trwa od publikacji 15.03 do 15.04 do północy
* wyniki pojawią się do 2 dni od zakończenia rozdanie w nowej notce
* nagrody wysyłam na terenie Polski, jeśli mieszkasz poza granicami, możesz podać adres rodziny/znajomych z Polski
* wylosowana osoba ma 5 dni na wysłanie maila z adresem
* biorąc udział w konkursie akceptujesz regulamin i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr 133 poz.883)
* nie stosuje sie przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004r. Nr  4 poz. 27 z późn. zm.)

My Gift DNA » Pomysł na niebanalny, wesoły i personalizowany prezent » okładka gazety

Nie wiem jak to wygląda u Was, ale ja często mam problem z doborem prezentów dla najbliższych, i to bez różnicy na jaką okazję. Problem się nasila, kiedy obdarowywana osoba ma już "wszystko", albo często wręczamy jej prezenty i nie mamy już pomysłu na kolejny.

Mieszkam w małym mieście, gdzie asortyment sklepów jest ograniczony i często wieje tandetą. Wtedy inspiracji i natchnienia szukam w Internecie. A tam znów sklepów tysiące i nie wiadomo w co klikać. Najlepiej wtedy dobrze się zastanowić jaki rodzaj prezentu może się spodobać, a co absolutnie byłoby faux pas.

Miejscem w sieci, gdzie znajdziemy upominek na każdą kieszeń i na każdą okazję jest MY GIFT DNA.

Co mówią o sobie?

Uważamy, że najlepszy prezent to taki, który został stworzony z myślą o osobie, która zostanie nim obdarowana. Właśnie dlatego wszystkie pomysły na prezent, które u nas znajdziesz to prezenty personalizowane - jedyne w swoim rodzaju.
Twoi bliscy zasługują na unikalne prezenty!
Tworzymy sieć sklepów z personalizowanymi prezentami.

Wybór jest tak duży, że jak zawsze przeglądałam asortyment sklepu niemalże cały dzień, pootwieranych miałam pełno zakładek, gdyż nie mogłam zdecydować się, co bym chciała ( jak to kobieta :P ).

Gdy przyjechał kurier, nie wiedziałam, co mi przywiózł. Karton był większy niż się spodziewałam. Mimo, iż w opisie podane były wymiary, nie wizualizowałam ich i byłam miło zaskoczona okazałością okładki. Łącznie z piękną ramą daje nam to prezent, który widać już od wejścia.

Do wyboru są różne tytuły gazet oraz motywy przewodnie. Mój wybór padł na tancerza erotycznego. Okładka Faktu ze zdjęciem solenizanta, który miał imieniny w moje urodziny, był strzałem w dziesiątkę. Chłopak z wykształcenia jest dziennikarzem, do tego podrywacz z niego 👨.

Tekst do zdjęcia jest bardzo zabawny, możemy go edytować i dopasować na potrzeby danej sytuacji. Oprócz naszego tekstu poczytać można inne ciekawostki dotyczące bieżących wydarzeń z życia kraju, które dają nam złudzenie autentyczności okładki. Umieszczane zdjęcie powinno być dobrej jakości, aby oczekiwany efekt był jak najlepszy.

Okładka gazety znajduje się za grubą pleksi, i nie uwierzyłabym, gdybym o tym nie przeczytała, bo myślałam, że to szkło. Całość oprawiona jest w porządną, drewnianą, czarną ramę. Tył wykonany jest z płyty MDF z dwoma haczykami umożliwiającymi zawieszenie na ścianie.

Najlepszy Tancerz Erotyczny 

Twój przyjaciel, chłopak czy mąż w artykule o Najlepszym Tancerzu Erotcznym wywoła zachwyt i uśmiech na twarzy!

Twoja Okładka 

Okładka gazety, którą stworzysz to pomysł na unikalny prezent. Podczas personalizacji gazety możesz dodać treść artykułu oraz zdjęcie główne. Od teraz możesz się poczuć jak znana osoba, o której piszą w gazetach. Fragment artykułu na pierwszej stronie:

Od paru lat chippendelsi zyskują w Polsce coraz większą popularność. W ostatnim roku powstało dwanaście takich zespołów, które prezentują dość charakterystyczny taniec. Polega on na prężeniu muskułów przez tancerzy w rytm muzyki. W efekcie panie na widowni masowo mdleją z zachwytu. Chippendelsi występują głównie w klubach lub na prywatnych przyjęciach.

Personalizacja 

Zamówienie gazety zajmie ci tylko kilka chwil. Przede wszystkim znajdź zdjęcie, które będzie zdjęciem głównym gazety - ważne, aby było w wysokiej rozdzielczości. Wystarczy, że klikniesz "Rozpocznij personalizację" i będzie można przystąpić do tworzenia gazety. Podczas personalizacji uzupełnij formularz o: tytuł artykułu oraz dodaj jego treść. Kiedy wszystko się zgadza wystarczy, że zatwierdzisz projekt. 

Wykonanie 

Projekt gazety jest drukowany na wysokiej jakości papierze foto w rozmiarze 30x40cm. Każda gazeta oprawiana jest w drewnianą ramę z szybką z pleksi. 

Czas realizacji 

Gdy zakończysz personalizację oraz złożysz zamówienie, Twoja gazeta zostanie przekazana do realizacji. Wykonanie zamówienia trwa 1 dzień roboczy. Następnie firma kurierska dostarcza zamówienie kolejnego dnia roboczego. Okładka gazety jest gotowym produktem, więc możesz ją od razu sprezentować lub powiesić na ścianie. 

Prezent dla/z okazji 

Okładka Gazety “Najlepszy Tancerz Erotyczny” jest idealna na prezent do wręczenia z okazji urodzin lub wieczoru kawalerskiego. Taki podarunek bez wątpienia rozbawi obdarowaną osobę i będzie stanowić dla niej pamiątkę na długie lata.

Look Food » Syrop klonowy » Sól himalajska » Ksylitol

Look-Food - producent żywności ekologicznej

Firma Look Food Sp. z o.o. jest dynamicznie rozwijająca się firmą produkcyjno–handlową. Udziałowcy i współpracownicy firmy to doświadczona kadra, mająca wieloletnie doświadczenie w produkcji oraz handlu w branży spożywczej, a w szczególności w sokach, napojach, olejach oraz produktach ekologicznych.

Specjalizujemy się w temacie „zdrowej żywności”, dlatego w naszej ofercie mamy produkty zarówno BIO (jesteśmy certyfikowani przez Ekogwarancję) jak i produkty bezcukrowe.

Syrop klonowy chyba każdemu kojarzy się z amerykańskimi filmami czy serialami. Każdemu rankowi towarzyszył ten przysmak. I nie wiem, jak Wy, ale ja zawsze byłam ciekawa jak smakuje ten syrop przypominający płynny miód. W sklepach na terenie Polski już od dawna kupić można syrop klonowy, jednak nigdy po niego nie sięgnęłam z powodu obawy o jego smak oraz cenę, której ciężko było mi zainwestować. Dziś już wiem, czym jest syrop klonowy, jak smakuje oraz jak i z czym go używać.

Pomysł na zastosowanie syropu miałam od razu. Jasne, że musiałam zrobić pancake! Nigdy wcześniej ich nie robiłam, ale jak na pierwszy raz wyszły smaczne i takie jak chciałam. Przepis na pancake znalazłam na Fanpage Look Food. Zmodyfikowałam go do produktów, które posiadałam w domu, i wyszło sycące i pyszne śniadanie.

Syrop jest bardzo słodki, rzadszy od miodu i w sumie mógłby być niego gęstszy, aby nie spływał z naleśników. Po poznaniu tego zdrowego słodycza będę chętnie po niego sięgała. Dżemy, sosy, cukier puder poszedł na razie w odstawkę. Zastępuje je syropem klonowym i dodaję do pancake, naleśników, zup mlecznych. A w ramach coraz dłuższych, cieplejszych dni chętnie będę go stosowała do sałatek owocowych i gofrów.

Syrop klonowy to tradycyjny kanadyjski produkt, nie bez przyczyny nazywany Kanadyjskim Płynnym Złotem. Oprócz docenianych walorów smakowych, syrop charakteryzuje się bogactwem składników odżywczych, m.in. manganu, cynku i magnezu oraz witamin z grupy B. Syrop klonowy wykazuje działanie prozdrowotne, potwierdzone w licznych badaniach naukowych.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/syrop-klonowy-wartosci-odzywcze-wlasciwosci-i-zastosowanie_43643.html

Syrop klonowy to tradycyjny kanadyjski produkt, nie bez przyczyny nazywany Kanadyjskim Płynnym Złotem. Oprócz docenianych walorów smakowych, syrop charakteryzuje się bogactwem składników odżywczych, m.in. manganu, cynku i magnezu oraz witamin z grupy B. Syrop klonowy wykazuje działanie prozdrowotne, potwierdzone w licznych badaniach naukowych.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/syrop-klonowy-wartosci-odzywcze-wlasciwosci-i-zastosowanie_43643.html

Syrop klonowy to tradycyjny kanadyjski produkt, nie bez przyczyny nazywany Kanadyjskim Płynnym Złotem. Oprócz docenianych walorów smakowych, syrop charakteryzuje się bogactwem składników odżywczych, m.in. manganu, cynku i magnezu oraz witamin z grupy B. Syrop klonowy wykazuje działanie prozdrowotne, potwierdzone w licznych badaniach naukowych.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/syrop-klonowy-wartosci-odzywcze-wlasciwosci-i-zastosowanie_43643.html

Syrop klonowy to tradycyjny środek słodzący pozyskiwany z pnia drzewa klonowego stosowany od wieków przez Indian Ameryki Północnej jako substancja odżywcza i lecznicza.

Obecnie syrop klonowy jest jedynym na świecie produktem komercyjnym całkowicie naturalnym powstającym bez stosowania chemicznych środków ochrony roślin.

Zawiera między innymi cynk, wapń, magnez, sole fosforu i manganu oraz witaminy, głównie z grupy B, H, PP, liczne związki fenolowe i znaczną ilość kwasu abscyzynowego (ABA) – fitohormonu hamującego wzrost, fotosyntezę i kiełkowanie rośliny oraz wspomagającego proces opadania liści i hamowanie krążenia soków. U człowieka związek ten stymuluje wydzielanie insuliny poprzez komórki trzustki oraz uwrażliwia komórki tłuszczowe na jej obecność , co jest istotne do utrzymania prawidłowej masy ciała i odchudzaniu.

W toku prowadzonych w ostatnich latach badań odkryto 54 nieopisane wcześniej korzystne związki. Większość z nich to antyoksydanty o działaniu przeciwnowotworowym, antybakteryjnym i przeciwdziałającym cukrzycy.

Syrop klonowy można używać zamiast cukru lub miodu praktycznie do wszystkiego: napojów, kawy, herbaty, jako polewę do racuchów, naleśników, gofrów a nawet do pieczeni i sałatek. 

Najważniejsze zalety KSYLITOLU:

1. Działa profilaktycznie, zapobiega powstawaniu próchnicy zębów oraz chorobom dziąseł.
2. Stabilizuje równowagę kwasowo - zasadową organizmu.
3. Stanowi źródło wolno przyswajalnej i długotrwałej energii. 
4. Ułatwia proces mineralizacji (m.in. przyswajanie wapnia przez kości).
5. Wzmacnia układ odpornościowy.
6. Wykazuje właściwości antyoksydacyjne.
7. Likwiduje nieprzyjemny zapach z ust.
8. Może być stosowany jako środek zapobiegawczy bakteryjnemu zakażeniu płuc i oskrzeli u chorych na mukowiscydozę.
9. Działa antybakteryjnie przy infekcjach górnych dróg oddechowych.

Najważniejsze zalety SOLI HIMALAJSKIEJ RÓŻOWEJ:

1. Porcja różowej soli himalajskiej zawiera mniej sodu od tradycyjnej soli.
2. Różowa sól himalajska jest świetnym źródłem minerałów.
3. Możesz ją dodać do oczyszczającej kąpieli.
4. Możesz jej używać, jako środka zobojętniającego kwas.
5. Różowa sól himalajska wzmacnia kości i zęby.
6. Sól ta oczyszcza powietrze.
7. Różowa sól himalajska pomaga oczyścić zatoki.
8. Różowa sól himalajska ma lepszy wpływ na ciśnienie krwi niż sól tradycyjna.
9. Sól ta pomoże ci lepiej spać.
10. Różowa sól himalajska pozytywnie wpływa na trawienie. 

Zapraszam na Facebook Look Food, gdzie znajdziecie wiele przepisów z użyciem zdrowej, ekologicznej żywności.

LaBoom » Lakiery hybrydowe » 07 31 33

W pierwszej części TU i drugiej TU oraz trzeciej TU opisałam Wam firmę LaBoom oraz kolor 25, 33 i 05, top z bazą oraz primer z removerem. Dziś kolej na stylizację nieco bardziej wiosenną i błyszczącą. Od marca zaczęłam pracę, dlatego obcięłam paznokcie. Jednak zanim to zrobiłam, to w pierwszym dniu pracy zdążyłam złamać paznokieć palca wskazującego.

Do stworzenia manicure użyłam lakieru hybrydowego nr 07 - miętowy i 33 - błękit, który staje się fioletem. Poprzednie hybrydy zdjęłam za pomocą Removera LaBoom, hybryda ładnie odchodzi od płytki, zmatowiłam płytkę, odtłuściłam Cleanerem LaBoom, nałożyłam primer, Bazę LaBoom, po dwie warstwy koloru 07 i 33 LaBoom, Top LaBoom oraz ponownie przemyłam Cleanerem.

Paznokcie u prawej ręki wykonałam w taki sam sposób z tą różnicą, że kolory i ozdoby są w innej kolejności. Na jeden palec dodałam naklejkę wodną w z motywem ptaszka na źdźble trawy, na inny palec nałożyłam brokat oraz popróbowałam z ombre, które wyszło tak sobie. Ombre wykonałam sondą, na drugim paznokciu kolory zamieniły się miejscami. Brokat wtarłam w kolor miętowy, a ptaszki także poszły na miętę.

Lakier hybrydowy kolor 07

Kolor na zdjęciach nieco się różni. Jest to taka lazurowa mięta. Delikatny i subtelny kolor. Będzie idealny na letnie dni i wakacyjne plażowe wypady. Brakowało mi takiego kolorku w swojej kolekcji.

Lakier hybrydowy kolor 33

Ten kolor jest najbardziej zaskakujący, ponieważ na zdjęciach wychodzi piękny błękit, który w rzeczywistości i w zależności od światła wygląda bardziej na liliowy fiolet i liliowy błękit.

Do stworzenia manicure użyłam lakieru hybrydowego nr 31. Poprzednie hybrydy zdjęłam za pomocą Removera LaBoom, zmatowiłam płytkę, odtłuściłam Cleanerem LaBoom, nałożyłam primer oraz cienką warstwę Bazy LaBoom, po dwie warstwy koloru 31 LaBoom, cienką warstwę Topu LaBoom. Po utwardzeniu przez 30s. w lampie Led, przemyłam paznokcie Cleanerem.

Lakier hybrydowy kolor 31

Ten kolor jest nieco jaśniejszy niż w opisie. Jest to bardzo ładny ciepły bez w tonacji fioletu. Nie lubię fioletów, które są zimne i sine, gdyż przy jasnej karnacji wygląda taki trupio. Ten odcień jest śliczny i będzie idealny na wiosnę.

Cena lakierów hybrydowych LaBoom to 19.99 zł za 7 ml, czyli bardzo przyzwoicie. Zakupić je można w drogeriach Jaśmin oraz Wizaż24. Zapraszam także na Facebook LaBoom.