Max Factor to marka stworzona przez Maksymiliana Faktorowicza, urodzonego w pobliżu Łodzi kosmetologa, który na początku XX w. wyemigrował do Ameryki. W Los Angeles założył sklep z produktami drogeryjnymi i perukarskimi. Firma Max Factor Company powstała w 1909 roku, wtedy też ruszono z produkcją nowych preparatów kosmetycznych. Od samego początku Max Factor zdobywał popularność w przemyśle filmowym. Aktorzy przychodzili po radę, jak wyglądać dobrze na ekranie, makijażyści niecierpliwie czekali na nowe produkty, a marka Max Factor kreowała jeden kosmetyczny hit za drugim.
W 1914 r. Max Factor wypuścił na rynek podkład, który nanosił się znacznie łatwiej, a w dodatku był delikatniejszy dla skóry. W 1920 roku pojawił się pierwszy podkład na co dzień, spopularyzowano złoty proszek do włosów, usta w kształcie serduszka oraz nowe kolory makijażu - marka Max Factor nieustannie oferowała nowe możliwości makijażu i poszerzała paletę kosmetyków kolorowych. Co ciekawe, podczas II wojny światowej z produktów Max Factor korzystała również armia amerykańska w celu maskowania twarzy przed wrogiem.
Sprytna, dwufazowa aplikacja dla uzyskania pełnego balsku koloru. Wierzchnia warstwa nawilżającego błyszczyka sprawi, że usta będą soczyste i zmysłowe przez cały dzień.
Krok 1: nałóż kolor na czyste usta. Odczekaj 60s aż wyschną.
Krok 2: nałóż nawilżający utrwalaczy, który sprawi, że możesz cieszyć się pięknym kolorem cały dzień.
Dostępna w 13 odcieniach.
Wyraź siebie poprzez intensywny kolor ust niezmieniony nawet przez 24 godziny. Ta niezwykła pomadka to idealny sposób, by zrobić niezapomniane wrażenie.
Nakładaj pomadkę rano, a kolor utrzyma się na ustach po obiedzie, kawie lub popołudniowej herbacie.
Inteligentna aplikacja w dwóch etapach, zapewniająca kolor i nawilżenie ust.
Nawilżająca warstwa wierzchnia zamyka strukturę ust i utrzymuje odpowiednie nawilżenie.
Inteligentna aplikacja w dwóch etapach, zapewniająca kolor i nawilżenie ust.
Nawilżająca warstwa wierzchnia zamyka strukturę ust i utrzymuje odpowiednie nawilżenie.
Właściwości:
- Nowy aplikator zapewnia precyzyjne, odważne wykończenie i intensywny kolor.
- 2 kroki: błyszczyk do ust w intensywnym kolorze oraz nawilżający top coat.
- Nawilżający top coat sprawi, że usta będą gładkie, lśniące i zmysłowe.
Podwójną pomadkę Lipfinity od Max Factor zakupiłam na Notino.pl. Ich cena jest atrakcyjna, a duża promocja kusiła. Regularnie możemy ją dostać za około 60 zł. Jest to wysoka cena i dla niektórych zaporowa. Sama nie zdecydowałabym się na tak drogi zakup. Jednak dobra oferta jaką oferuje drogeria internetowa skłania do zakupu. Aktualnie pomadkę z balsamem możemy mieć za 35.50 zł.
Pomadka znajduje się w wykręcanym opakowaniu z przezroczystym zbiorniczkiem oraz ściętą pacynką do rozprowadzania koloru. Balsam ma formę wykręcanego ściętego sticku w kolorze mlecznym. Niestety na tych małych opakowaniach nie znajdziemy wielu informacji, wszystko znajdziemy na kartoniku: serię, skład, oznaczenie i nazwę koloru (u mnie jest to 020 Angelic).
Poniżej znajdziecie dwie wersje wykończenia makijażu ust. Trzy zdjęcia w różnym świetle z samej pomadce oraz kolejne trzy zdjęcia z położeniem na szminkę balsamem dołączonym do zestawu. Oba efekty mi się podobają i mają coś w sobie. W obu formach pomadka wytrzymuje na moich ustach kilka godzin. Myślę, że około 5. Zjada się od środka systematycznie, jednak dość widocznie się kruszy, co może powodować dyskomfort i nieestetyczny wygląd. Radzę sobie z tym w taki sposób, że zmywam nawilżoną chusteczką to co pozostało na ustach i ponawiam cały makijaż ust. Ważne jest to, że nie wysusza ust i można je ładnie i naturalnie powiększyć. Myślę, że użyję tej pomadki na wesele, na które wybieram się niedługo.
Macie jakieś swoje opinie na temat tego duetu?
Pomadka znajduje się w wykręcanym opakowaniu z przezroczystym zbiorniczkiem oraz ściętą pacynką do rozprowadzania koloru. Balsam ma formę wykręcanego ściętego sticku w kolorze mlecznym. Niestety na tych małych opakowaniach nie znajdziemy wielu informacji, wszystko znajdziemy na kartoniku: serię, skład, oznaczenie i nazwę koloru (u mnie jest to 020 Angelic).
Poniżej znajdziecie dwie wersje wykończenia makijażu ust. Trzy zdjęcia w różnym świetle z samej pomadce oraz kolejne trzy zdjęcia z położeniem na szminkę balsamem dołączonym do zestawu. Oba efekty mi się podobają i mają coś w sobie. W obu formach pomadka wytrzymuje na moich ustach kilka godzin. Myślę, że około 5. Zjada się od środka systematycznie, jednak dość widocznie się kruszy, co może powodować dyskomfort i nieestetyczny wygląd. Radzę sobie z tym w taki sposób, że zmywam nawilżoną chusteczką to co pozostało na ustach i ponawiam cały makijaż ust. Ważne jest to, że nie wysusza ust i można je ładnie i naturalnie powiększyć. Myślę, że użyję tej pomadki na wesele, na które wybieram się niedługo.
Macie jakieś swoje opinie na temat tego duetu?
sama pomadka |
pomadka z balsamem |
Nie znam tej szminki. Po ostatnim nacięciu się na podkład już nie kupuję z tej marki.
OdpowiedzUsuńKtóry podkład okazał się bublem?
UsuńNie miałam jeszcze szminki z Max Factor, może zerknę w drogerii :)
OdpowiedzUsuńMoże warto spróbować jak będzie na dobrej promocji 😉
UsuńPodobaja mi sie te kolorki <3
OdpowiedzUsuńJest taki podkręcający naturalny kolor ust ☺
UsuńMarka tak kultowa, ale jeszcze nie miałam żadnego produktu. Podoba mi się kolor tej pomadki :)
OdpowiedzUsuńW mojej toaletę też nie znajdę ich produktów. Ale pomadka to dobry początek 😉
Usuń