niedziela, 19 lutego 2017

A-Derma » Krem regenerujący » Drogeria Syrenka


Do twarzy, ciała i błon śluzowych. Dla niemowląt, dzieci i dorosłych. Do podrażnionej skóry twarzy i ciała. Redukuje uczucie swędzenia. Łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia.


DZIAŁANIE

DERMALIBOUR+ krem regenerujący dzięki wyciągowi z młodych pędów owsa Rhealba® oraz połączeniu cynku i miedzi jest idealny do codziennego stosowania oraz stanowi kompletną pielęgnację skóry podrażnionej, która intensywnie oraz natychmiastowo łagodzi oraz oczyszcza podrażnione okolice skóry i redukuje namnażanie się bakterii (dzięki kompleksowi cynk-miedź). Efekty: już po pierwszym zastosowaniu zmniejsza się uczucie dyskomfortu. Skóra szybko odzyskuje równowagę. Produkt nie zostawia białych śladów.


WSKAZANIA

Kojąca, regenerująca i oczyszczająca pielęgnacja podrażnionej i uszkodzonej skóry (zaczerwienienia, uczucie ściągania skóry, swędzenie, złuszczanie). Idealny dla całej rodziny, w przypadku niewielkich codziennych problemów dermatologicznych skórnych takich jak: podrażnienia okolicy ust, miejscowe przesuszenia skóry, odparzenia okolic pieluszkowych, podrażnienia skóry dłoni. Do twarzy, ciała, na zewnętrzne błony śluzowe. Dla niemowląt, dzieci i dorosłych (wysoka tolerancja pediatryczna).

DAWKOWANIE

Nakładać 2-3 razy dziennie na podrażnione, wcześniej oczyszczone i osuszone obszary skóry.


Krem A-Derma używałam na skórę twarzy, mając nadzieję, że pomoże nieco w walce z trądzikiem. Okazało się jednak, że mnie zapycha i po nocy z kremem, rano miałam wysyp drobnych krostek. Jednak nic straconego. Ze względu na właściwości łagodzące i nawilżające, krem super się u mnie spisuje przy moich wiecznie łuszczących się i suchych ustach oraz przy swędzącej skórze ciała, gdyż jestem alergiczką. Krem jest gęsty i treściwy, wchłania się dość długo. Im cieplejsze ciało, tym krem szybciej się rozprowadza i wchłania. Lubię go używać po goleniu nóg czy pach, ponieważ łagodzi podrażnienia i skóra jest spokojniejsza i nie swędzi. Pomimo, iż docelowo chciałam używać kremu na inną partię ciała, szybko znalazłam dla niego alternatywy, w których spisuje się bardzo dobrze. Chciałabym spróbować za jakiś czas zastosować go na twarz, ale dopiero, gdy złagodzę zmiany trądzikowe. Dodatkowym plusem jest możliwość używania kremu przez całą rodzinę, nawet niemowlęta.

Krem dostępny jest w drogerii Syrenka, gdzie znaleźć można produkty z aptecznych półek. Wybór jest na prawdę duży a ceny przystępne. Oprócz dermokosmetyków takich znanych marek jak A-Derma, Pharmaceris, La Roche-Posay, Ziaja, Vichy, Avene, Bioderma i innych, w drogerii Syrenka kupimy także podstawowe leki bez recepty. Kontakt z drogerią jest pozytywny, paczuszka dotarła szybko i bez żadnych wad.


POJEMNOŚĆ: 50 ml

CENA: 29.99 zł

ZAPACH: prawie bezzapachowy, emolientowy

KONSYSTENCJA: gęsty dość tłusty pistacjowy krem

OCENA: 4/5

http://www.drogeriasyrenka.pl

13 komentarzy:

  1. Ojj bałabym się, że mnie również zapcha ten kremik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Istnieje takie prawdopodobieństwo ;) dlatego stosuję go do ciała :).

      Usuń
  2. Mam ten produkt. Używam do rąk, bo ostatnio mi się przesuszyły i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam taki problem z łokciami, wiecznie takie suche, że aż białe.

      Usuń
  3. Ja również jestem alergiczką i często mam właśnie problemy skórne, więc u mnie by się pewnie sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam wypróbować ;) U mnie to zapewne zalążek alergiczny był już od urodzenia, bo jako pierwsze dziecko młodej mamy, która nie miała wsparcia swojej matki, wszystko mi wyparzała, odkażała i potem wiecznie miałam jakieś pleśniawki, zajady czy Bóg wie co. I taka wrażliwość na wszystko mi została, więc wspomagacze są u mnie ciągle na czasie ;)

      Usuń
  4. nie znam tego produktu, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Spróbowałam tylko raz na twarz i także boję się kolejnego razu. Na ciało jest super :)

      Usuń
  6. Nigdy nie spotkałam się z tym produktem, a dla mnie najlepszy byłby na skórę rąk, którą przez zimę mam strasznie podrażnioną :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinien pomóc. W sumie podsunęłaś mi myśl, żeby pożyczyć krem szwagrowi, któremu na ciele wyskoczyły jakieś suche place, które już pękają a nie ma kiedy iść do dermatologa, może pomoże ;)

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀