wtorek, 29 sierpnia 2017

Denko Lipca/Sierpnia (56)


KUPIĘ
MOŻE KUPIĘ
RACZEJ NIE KUPIĘ

NIE KUPIĘ


Co mieliście?

Co polecacie?

Czego już nie chcecie widzieć na oczy?


  • Biały Jeleń » żel pod prysznic nawilżające kozie mleko
    Stały bywalec podczas kąpieli szwagra, który nabawił się wrażliwej skóry.
  • Oriflame » żel pod prysznic z olejkiem z migdałów
    Słodki zapach migdałowy, mycie ok.
  • Oriflame » żel pod prysznic z lawendą
    Bardzo lubię ten zapach, relaksuje przed snem.
  • Oriflame » żel pod prysznic French Provence
    Bardziej czuć cytrusy niż lawendę, ale zapach jest przyjemny.
  • Oriflame » żel pod prysznic Northern Beauty
    Bardzo przyjemny zapach perfumowany ale wysuszał skórę.
  • Avon » nawilżający żel pod prysznic Andalusian bliss
    Przyjemne połączenie granatu z migdałami, wysuszał i podrażniał skórę.
  • Avon » żel pod prysznic różowy grejpfrut i mięta
    Świeży zapach, mocno czuć grejpfrutem.
  • Avon » płyn do mycia ciała i kąpieli wiśniowy
    Intensywny zapach prawdziwych wiśni.
  • Avon » szampon i odżywka śliwkowa
    Dobrze myje, przyjemnie pachnie.
  • FM » szampon i żel do mycia
    Świetny zapach owoców tropikalnych, szkoda że mała pojemność.
  • Nivea » oliwka do masażu
    Szybko się wchłaniała, bardzo delikatna, wodnista.
  • Oriflame » odświeżający płyn do higieny intymnej
    Używają go domownicy, ja szukam innych produktów.
  • Mama's » żel do higieny intymnej » RECENZJA
    Bardzo dobry żel, gęsty, odpowiedni dla każdej kobiety.
  • Facelle » chusteczki do higieny intymnej
    Teraz seria ma lepszą grafikę, chusteczki nadal są dobre.
  • Equilibra » arganowy szampon ochronny
    Seria aloesowa bardziej działała na włosy, jednak i tak ta seria daje radę.
  • Schauma » szampon nabłyszczający Mirror Gloss 24h
    Dobrze domywał włosy, nie robił z włosów siana.
  • Keratin Classic » odżywka z keratyną
    Jeśli kiedyś zdecyduję się na prostowanie keratynowe to kupię.
  • Oriflame » wygładzający olejek do włosów Eleo
    Bardzo ładny zapach, działanie podobne do jedwabiu.
  • Oriflame » suchy olejek do włosów Eleo
    Suche olejki to jest świetny wynalazek, spisywał się dobrze.
  • FM » szampon przeciwłupieżowy
    Radzi sobie z delikatnym łupieżem.
  • Oriflame » mydełko Icelandic Purity
    Uwielbiam ten zapach jałowca, nie znudzi mi się nigdy.
  • Dada » chusteczki nawilżane Naturals
    Małe opakowanie nosiłam w torebce, bo w lato są przydatne.
  • Calypso » gąbeczki do demakijażu
    Ja używam ich do zmywania maseczek jak pewnie wiele z nas.
  • Isana » mydło w płynie uzupełnienie mango i pomarańcza
    Jest to najlepszy zapach tych mydeł i często do niego wracam.
  • Oriflame » gąbka do makijażu
    Używałam już kilka i pewnie jeszcze kilka ich zużyję.
  • Ecocera » puder ryżowy » RECENZJA
    Bardzo polubiłam ten puder, niestety opakowania z czasem się psują.
  • Lip Smacker » balsam do ust Coca Cola
    Ciekawa odmiana od innych zapachów, nawet dawała słodki smak.
  • Oriflame » szminka do ust Soft Pink
    Jakość słaba, ale cena też niska.
  • FM » tusz do rzęs Lash Expert
    Opakowanie wadliwe, tusz był ok dla fanek silikonowych szczotek.
  • Bourjois » tusz do rzęs Twist up the Volume » RECENZJA
    W sumie nie używałam skręconej wersji szczoteczki, wolę te z włosia.
  • FM » perfumy Classic Collection 07
    Odpowiednik Giorgio Armani Acqua di Gio, który bardzo lubię.
  • FM » perfumy Classic Collection 25
    Odpowiednik Hugo Boss Hugo Woman, dość przyjemny, kobiecy.
  • Essence of Life » woski zapachowe
    Kwiatowe zapachy, woski ładnie pachną przy pierwszym odpaleniu.
  • Ziaja » czyszcząca pasta peelingująca Manuka Tree
    Mam już drugą w zapasie, dobrze myją i ścierają naskórek.
  • Sylveco » tymiankowy żel do twarzy » RECENZJA
    Specyficzny zapach ale żel bardzo dobry dla skóry.
  • Rozex » krem z metronidazolem na trądzik
    Przepisany przez dermatologa, miał złagodzić rumień i nawet działał.
  • Apteczka Babuni » maść ichtiolowa
    Kosztuje grosze, ułatwia odchodzenie ropy.
  • Iwostin » żel punktowy Purritin
    Przyspieszał gojenie się pojedynczych krostek.
  • La Roche-Posay » Effaclar K
    Chciałam dać mu drugą szansę poprzez próbkę, ale jest po terminie.
  • Differin » krem z adapalenem na trądzik
    Przepisany przez dermatologa, nie zauważyłam dużych zmian po nim.
  • Aphtin » lek odkażający do jamy ustnej
    Niby miał także pomagać przy trądziku ale nie widziałam różnicy.
  • Mixa » krem intensywnie nawilżający
    Chętnie kiedyś skuszę się na pełne opakowanie tego kremu.
  • BalneoKosmetyki » biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca
    Bez efektu wow ale przyjemnie się jej używało.
  • Equilibra » olejek uniwersalny Dermo-Oil » RECENZJA
    Suchy olejek, dobrze niweluje podrażnienia.
  • Synchroline » żel do mycia twarzy Aknicare
    Przyjemny zapach, w miarę dobre funkcje myjące
  • Dabur » pasta do zębów z korzenia drzewa Neem
    Zielona pasta o ziołowym smaku i dość słabym myciu.
  • BlanX » pasta wybielająca White Shock
    Intensywnie niebieska pasta dobrze myjąca ząbki.
  • Sensodyne » pasta do wrażliwych zębów
    Dobrze myła, działania nie wykluczam, bo nie mam wrażliwych zębów.
  • Medi Blanc » naturalna pasta wybielająca
    Miała przyjemny zapach, ale dość słabo myła.

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

LaBoom » lakiery hybrydowe » Candy Line » Blue, Mint, Melon, Beach, Pink, Rose


LaBoom Candy to linia stworzona z myślą o miłośniczkach delikatnych barw o nietuzinkowym charakterze. Na tę pastelową tęczę składa się aż 8 różnych kolorów: od łagodnych błękitów Candy Blue, Candy Mint oraz Candy Sky, przez słoneczne Candy Lime, Candy Beach i Candy Melon, aż po romantyczne róże Candy Pink oraz Candy Rose. Rozsmakuj się w nowych subtelnych odcieniach i daj się skusić słodyczy LaBoom CANDY

Cena lakierów hybrydowych LaBoom to 19.99 zł za 7 ml, czyli bardzo przyzwoicie. Zakupić je można w drogeriach Jaśmin, Iamelia oraz Wizaż24. Zapraszam także na Facebook LaBoom.


Na wstępie powiem Wam, że cholernie ciężko malować sobie paznokcie u nóg :D Dlatego wyglądają one jak wyglądają i przepraszam Was, że musicie na to patrzeć :P Mi jednak pedicure się podoba nie patrząc na zalane skórki. Kolory wyglądają ładnie, wakacyjnie mimo nie wskazującej na to pogody. Naklejki w formie motylków dopełniają całość o iście letnie wyobrażenie. Motyle nie chciały współpracować, folijka wywijała się we wszystkie strony. Prawie się poddałam, ale jakoś dałam radę rozwinąć skrzydełka na płytce paznokci.

 


Paznokcie u dłoni miałam w planach zrobić przed wyjazdem, jednak już były tak brzydkie, że musiałam zrobić je już wczoraj. Na ozdobę wybrałam maleńką naklejkę w formie kociej łapki od DobrejRady. Jak już gdzieś wspominałam, z lakierami La Boom mam taki problem, że pierwsza warstwa kurczy mi się jeszcze zanim włożę rękę do lampy. Nie wiem czemu tak się dzieje ale przy drugiej warstwie już wszystko jest ok i mogę cieszyć się pięknymi paznokciami.


Candy Beach pasować będzie praktycznie do każdej stylizacji. Jest odcieniem neutralnym i uniwersalnym. Będzie się dobrze komponował z ciemnymi i jasnymi lakierami. Natomiast Candy Rose to piękny, mocny, żarowiasty, ale jednocześnie pastelowy odcień różu. Bardzo przypomina Sleeping Beauty sławnego Semilaca. Jednak ten kolor jest intensywniejszy i mocniejszy. Bardziej podoba mi się niż Semilac, który jest dość spłowiały w porównaniu z Candy Rose.



Manicure i pedicure z użyciem lakierów hybrydowych La Boom wytrzymuje na zdrowej płytce ok. miesiąca. Zazwyczaj sama zdejmuję hybrydę po tym czasie, gdyż zaczyna haczyć przy skórkach. Lakier trzyma się jednak bez zarzutów a testowałam już wiele odcieni. Te kolory, które znam potrzebują dwóch warstw, niektóre z nich dwóch z poprawkami.


Lakier hybrydowy kolor 63 Candy Beach


Na etykietce kolor jest rzeczywiście piaskowy, ale wewnątrz znajduje się przyjemny, ciepły morelowy lakier. Także tutaj różnica jest na plus według mnie. Myślę, że odcień Beach może stać się jednym z moich ulubionych.


Lakier hybrydowy kolor 64 Candy Blue


Kolor lakieru jest ciut jaśniejszy niż na etykiecie, co także jest zaletą, bo jest to piękny i od dłuższego czasu poszukiwany przeze mnie baby blue. Idealny do letnich stylizacji i delikatnego, dziewczęcego manikiuru.


Lakier hybrydowy kolor 66 Candy Melon


Ciepły, słoneczny odcień, który w butelce jest bardziej bananowy niż melonowy. Taki kolorek dobrze będzie wyglądał solo w letnie dni, ale także dobrze będzie się komponował z mocniejszymi akcentami.


Lakier hybrydowy kolor 67 Candy Mint

Jest to kolor bardzo jasnej, świeżej mięty. Lakierów hybrydowych w kolorze miętowym mam kilka, a ten jest zdecydowanie najjaśniejszy. W jego strukturze, tak jak w przypadku odcienia Lime, znalazłam kilka kropek ciemniejszego pigmentu, ale nie tak dużo, jak u intensywniejszego brata.


Lakier hybrydowy kolor 68 Candy Pink


Na etykietce chłodny, jasny bez, lecz w rzeczywistości lilakiem nie jest a jasnym, nieco cieplejszym i mocno dziewczęcym różem w stylu baby pink. W mojej kolekcji róży nigdy za wiele, bo uwielbiam ten wdzięczny odcień.



Lakier hybrydowy kolor 69 Candy Rose


I w tym przypadku niech także Was nie zmyli odcień na butelce. Daleko mu do zwykłego różowego lakieru jakich wiele. Wewnątrz kryje się piękny łososiowy kolor, który super będzie wyglądał na opalonych paluszkach. Niestety zdjęcie wzornika zakłamało autentyczny kolor.
http://www.laboom.com.pl/

czwartek, 24 sierpnia 2017

Pink Boxing 2 » moja paczka


Czas najwyższy pochwalić się paczuchą, jaką dostałam od Magdy z bloga I Love Dots. Madzia jest jednocześnie organizatorką całej zabawy z Pink Boxing, w której brałam udział już drugi raz i po raz drugi nie żałuję, tym bardziej, że moją parą była sama pomysłodawczyni zabawy :). Bardzo bym chciała wziąć udział w kolejnej edycji ale nie wiem jak będzie to wyglądało ze względu na mój wyjazd. Może się uda :) Polecam Wam tę zabawę.


Jeśli jesteście ciekawe, co ja wysłałam Magdzie, zajrzyjcie do jej posta z fotorelacją. Sama stwierdziła, że jest leniwa więc możemy podać sobie rękę hehe. Uwielbiam chaos wokół siebie i się w nim odnajduję. Nie chciałam absolutnie Magdy obrazić tym płynem, ale dać szansę na poznanie firmy, którą zajmuje się moja siostra ;). Większość produktów, które otrzymałam zabieram ze sobą za granicę więc jestem mega szczęśliwa, że nie muszę robić tylu zakupów przed wyjazdem :)


Co znalazłam w mojej obłędnej paczce?
  • 3 zdrapki po 1zł, z których wygrałam 2zł ;)
  • mały kremik i mydełko do dłoni
  • pokemonowa pianka TonyMoly
  • ciekawy olejek do ust AA
  • pianka pod prysznic Nivea
  • płyn micelarny Biolaven
  • żel aloesowy Mizon
  • biżuteria zrobiona przez Madzię
  • i dużo świetnych próbek i maseczek <3


środa, 23 sierpnia 2017

Drogeria.pl » Zila » lakier: 104, 113, 117


Jakiś czas temu trafiłam na ciekawą stronę, a mianowicie Drogeria.pl. Jest to drogeria, w której znajdziemy wszelkie kosmetyki potrzebne nam na co dzień, ale także akcesoria kosmetyczne i nawet chemię gospodarczą, aby nasz dom lśnił czystością. 

Miłym gestem ze strony drogerii jest dodawanie do każdego zamówienia drobnego upominku. W moim przypadku była to naklejka z wieloma kolorowymi kwadratami, dzięki której mogę oznaczać swoje ulubione pomadki. Wzornik możesz wydrukować sama na samoprzylepnym papierze. Tutorial, jak go wykonać i skąd wydrukować znajduje się TUTAJ. A przy rozpakowywaniu paczuszki możemy podjadać cukierasy, które firma dorzuca do zamówienia :) miły gest dla łasuchów.


ZILA SHIMMER 104 RODO

Zakochałam się w tym kolorze od pierwszego wejrzenia. Jest to piękna połyskująca, głęboka czerwień. Idealna, kobieca, seksualna. Każda kobieta powinna posiadać taki kolor w swojej toaletce. Lakier ma mega dobre krycie, manicure można zakończyć już przy pierwszej warstwie. Dla zasady jednak na wzornik położyłam dwie warstwy. Koleżanka w pracy wykonywała sobie nim pedicure a ja malowałam paznokcie wychowankom i wystarczyła jedna warstwa aby efekt był zadowalający. Drobinki są bardzo delikatne i subtelne, dzięki czemu lakier mieni się w słońcu, a nie błyszczy brokatem.

Cena: 14.99 (teraz w promocji 13.98)


ZILA SHIMMER 113 ARAGO

Lakier ten jest bardzo jasnym różem o metaliczno-perłowym wykończeniu. Manicure przy jego wykorzystaniu jest delikatny, subtelny, dziewczęcy. Nie rzuca się w oczy i nie prowokuje, dlatego chętnie malowałam nim paznokcie swoim nastoletnim wychowankom, które jak każda młoda kobieta, chce wyglądać pięknie i zadbanie, nie odstając od rówieśniczek. Przy tym kolorku potrzebna była już druga warstwa, ponieważ przy pierwszej, efekt był mało widoczny i słaby, widać było prześwity i naturalną płytkę paznokcia. W sumie nawet przy dwóch warstwach krycie nie jest pełne. Myślę, że można pokombinować i spróbować nałożyć ten kolor na biały lakier bazowy.

Cena: 14.99 (teraz w promocji 13.98)


ZILA SPARK 117 TITA

Jest to lakier z innej serii, o innym wykończeniu niż dwa powyższe. Mimo, iż jest to top nazwany biżuteryjnym, to krycie posiada pełne przy dwóch warstwach. Spokojnie możemy stosować go solo i tak go właśnie używałam. Uważam, że można także spróbować pokryć jedną warstwą brokatu inne kolory bazowe i zobaczyć jaki efekt uzyskamy. Jak można zobaczyć w buteleczce i na wzorniku lakier jest istnym błyszczącym szaleństwem. Super będzie prezentował się przy sylwestrowym manicure, ale także w codziennych stylizacjach jako dodatek do innych stonowanych odcieni. Drobinek jest na prawdę bardzo dużo, nie ma mowy o brzydkich prześwitach czy brakach brokatu. 

Cena: 14.99 (teraz w promocji 13.98)


Lakiery mają wąskie i długie pędzelki, dzięki którym dobrze i precyzyjnie maluje się nawet małą i wąską płytkę paznokcia. Konsystencja jest dość rzadka, ale nie rozlewa się na skórki, dodatkowo zasycha raczej szybko nie powodując smug.

Oprócz marki Zila, którą Drogeria posiada na wyłączność, znalazłam wiele innych ciekawych firm, takich jak: Ardell, Artdeco, Batiste, Beauty Blender, BodyBoom, BrushEgg, Carmex, Catrice, Ecocera, EOS, Equilibra, Evree, Hakuro, Holika Holika, Invisibobble, Kallos, Kringle, Pilaten, Semilac, Skin79, Sleek, Tangle Teezer i wiele innych.

Jeśli jesteście z Krakowa, okolic albo macie w planach odwiedzić to piękne miasto, to swoje zakupy w Drogerii możecie odebrać osobiście, oczywiście darmowo, na ulicy Przemysłowej 12.

sobota, 19 sierpnia 2017

Look Food » Ekologiczna passata pomidorowa


Look-Food - producent żywności ekologicznej


Firma Look Food Sp. z o.o. jest dynamicznie rozwijająca się firmą produkcyjno–handlową. Udziałowcy i współpracownicy firmy to doświadczona kadra, mająca wieloletnie doświadczenie w produkcji oraz handlu w branży spożywczej, a w szczególności w sokach, napojach, olejach oraz produktach ekologicznych.
Specjalizujemy się w temacie „zdrowej żywności”, dlatego w naszej ofercie mamy produkty zarówno BIO (jesteśmy certyfikowani przez Ekogwarancję) jak i produkty bezcukrowe.


Właściwości PASSATY POMIDOROWEJ:

1. Wykazuje działanie antyoksydacyjne dzięki likopenowi - cennemu barwnikowi, który opóźnia procesy starzenia organizmu, ponieważ neutralizuje wolne rodniki.
2. Zmniejsza ryzyko miażdżycy, zawałów serca.
3. Wspomaga obniżenie ciśnienia krwi.
4. Wzmacnia odporność organizmu dzięki dużej zawartości witaminy C.
5. Wspomaga procesy trawienne.
6. Poprawia funkcjonowanie układu nerwowego dzięki obecności bromu.
7. Korzystnie wpływa na stan skóry, włosów i paznokci.



Korzystając z Ekologicznej Passaty Pomidorowej przygotować możemy:


Swoją passatę pomidorową wykorzystałam do przepysznej zupy pomidorowej, którą zrobiłam już jakiś czas temu. Domowa zupa z warzywami i dobrymi kluseczkami to mój smak dzieciństwa, ponieważ aktualnie bardzo rzadko jadam zupy. Nie mniej jednak, czasem lubię rozsmakować się w tradycyjnych potrawach.

Dużą zaletą passaty pomidorowej, oprócz jej ekologiczności oraz krótkiego składu, jest fakt, iż stosować ją można na wiele sposobów, do wielu potraw. Więc każdy znajdzie swoje ulubione danie, które może stworzyć dzięki tej pomidorowej cudowności.

Zupa pomidorowa wyszła bardzo hmm - pomidorowa, smaczna i przede wszystkim domowa. Jak u babci za starych, dobrych czasów. A jeśli nie przepadasz za tym daniem, możesz wykorzystać ten produkt do wielu innych dań, których składnikiem są przeciery pomidorowe.

Zapraszam na Facebook Look Food, gdzie znajdziecie wiele przepisów z użyciem zdrowej, ekologicznej żywności.


http://www.look-food.pl/

środa, 16 sierpnia 2017

Mama's » żel do higieny intymnej



Delikatny żel do higieny okolic intymnych z kwasem mlekowym, alantoiną, mocznikiem oraz ekstraktami z rumianku i korzenia piwonii. Nawilża, łagodzi podrażnienia oraz pomaga utrzymać właściwą florę bakteryjną i prawidłowe pH miejsc intymnych.
Jak często stosować żel?

Żel do higieny intymnej Mama's zawiera nieuczulające i bardzo delikatne dla skóry substancje, dlatego można go bezpiecznie stosować tak często, jak tylko zajdzie taka potrzeba. Zaleca się, by higienę miejsc intymnych z użyciem preparatu wykonywać co najmniej raz lub dwa razy dziennie np. rano i wieczorem.

Częstsze użycie żelu wskazane jest po porodzie, ponieważ zawarte w nim składniki łagodzą podrażnienia, przyśpieszają gojenie się poporodowych ran i skutecznie zapobiegają infekcjom. W czasie połogu należy podmywać się po każdorazowym skorzystaniu z toalety.

Bardzo ważne jest, by zabieg higieniczny z użyciem żelu do higieny intymnej zawsze przeprowadzać umytą wcześniej dłonią. Mycie okolic intymnych należy wykonywać delikatnymi ruchami, zaczynając od strony wzgórka łonowego, na odbycie kończąc. Ta metoda zapobiega przenoszeniu się bakterii z odbytu do pochwy i powstawaniu infekcji. Pozostały na skórze żel trzeba dokładnie spłukać czystą wodą, a skórę wytrzeć do sucha delikatnym ręcznikiem papierowym.


Czy można stosować żel również po porodzie?

Żel do higieny intymnej Mama's został stworzony z myślą o potrzebach kobiet w ciąży oraz po porodzie. Zawarte w nim składniki zostały przebadane dermatologicznie i są delikatne nawet dla bardzo podrażnionej skóry. Nie naruszają także jej naturalnej bariery hydrolipidowej, pozostawiając ją zawsze doskonale nawilżoną i świeżą.

Regularne stosowanie żelu Mama's po porodzie pomaga utrzymać prawidłową florę bakteryjną w miejscach intymnych i tym samym skutecznie zapobiegać infekcjom. Dodatkowo specjalne substancje łagodzące przyśpieszają gojenie się ran powstałych w wyniku nacinania lub pęknięcia krocza i pomagają zmniejszyć ryzyko powstania stanu zapalnego. Substancje te, zwłaszcza rumianek, doskonale eliminują pieczenie oraz inne dolegliwości związane z poporodowym podrażnieniem stref intymnych. W czasie wydalania odchodów połogowych higienę miejsc intymnych z użyciem żelu należy przeprowadzać po każdorazowej wizycie toalecie. Jest to konieczne ze względu na obecne w odchodach drobnoustroje, które bez właściwej higieny mogą dostać się do rany i wywołać poważną infekcję.


Kiedy zauważalne są efekty stosowania żelu?

Specjalna formuła żelu do higieny intymnej Mama's działa na delikatną skórę stref intymnych już od pierwszego zastosowania preparatu. Użycie żelu daje natychmiastowy efekt świeżości i nawilżenia skóry, a także złagodzenia podrażnień. Już od pierwszego użycia preparat tworzy barierę ochronną dla drobnoustrojów odpowiedzialnych za infekcje intymne.

Skład żelu został opracowany w celu łagodzenia dolegliwości stref intymnych typowych dla kobiet w ciąży i w połogu. Za wysoką skuteczność preparatu odpowiadają m.in.:

  • alantoina — działa przeciwzapalnie, nawilża i zmiękcza naskórek, a także przyśpiesza regenerację skóry i gojenie się ran, powstałych podczas porodu

  • mocznik — ma właściwości antybakteryjne oraz nawilżające i skutecznie łagodzi świąd skóry

  • wyciąg z rumianku — łagodzi wszelkie podrażnienia i uczucie pieczenia

  • ekstrakt z korzenia piwonii — likwiduje mikrourazy skóry

  • kwas mlekowy — utrzymuje właściwe pH naskórka i zapobiega infekcjom.

Żel przynosi ulgę po każdorazowym zastosowaniu, jednak ma również działanie profilaktyczne, dlatego wskazane jest jego regularne stosowanie przez cały okres ciąży i połogu.


Jaką ilość żelu należy nakładać na miejsca intymne?

Żel do higieny intymnej Mama's jest produktem bardzo wydajnym, o przyjemnej konsystencji. Z tego względu już jego niewielka ilość wystarczy, by dokładnie umyć miejsca intymne i zapewnić im ulgę przy podrażnieniach. W dozowaniu właściwej ilości żelu pomaga specjalny dozownik z pompką, w jaki wyposażone jest opakowanie preparatu. Jednorazowe naciśnięcie dozownika odmierza idealną ilość żelu do wykonania wszystkich niezbędnych zabiegów higienicznych. Prawidłowe działanie dozownika wymaga utrzymywania go w pozycji pionowej. Dlatego też żel należy dozować na dłoń, a nie bezpośrednio na miejsca intymne. Przed wyciśnięciem preparatu dłonie trzeba dokładnie umyć wodą z mydłem, a następnie wypłukać czystą wodą. Żel należy nałożyć na zwilżoną dłoń i następnie delikatnymi ruchami umyć nią miejsca intymne, wykonując ruchy od strony wzgórka łonowego w kierunku odbytu. Po zakończeniu zabiegu higienicznego miejsca intymne należy dokładnie spłukać czystą wodą, a następnie wytrzeć je do sucha miękkim ręcznikiem papierowym.


Czy żel może wywoływać podrażnienia?

Nie, żel do higieny intymnej Mama's łagodzi podrażnienia, a nie je wywołuje. Jego łagodzące właściwości wynikają ze specjalnie opracowanego składu, zawierającego lecznicze składniki. Wśród nich są m.in. wyciąg z rumianku, ekstrakt z korzenia piwonii, mocznik oraz alantoina, które wykazują działanie kojące, uśmierzające świąd i pieczenie, a także przyśpieszające gojenie się drobnych ran i otarć. Preparat nie zawiera również żadnych substancji uczulających, takich jak sztuczne konserwanty czy barwniki. Właśnie dlatego żel można stosować podczas całej ciąży, a także po porodzie, gdy miejsca intymne są mocno podrażnione i wymagają wyjątkowo delikatnej pielęgnacji. Należy jednak pamiętać, że choć żel ma właściwości łagodzące podrażnienia, nie jest preparatem leczniczym. W przypadku długo utrzymujących się podrażnień, którym towarzyszy ból, upławy lub obrzęk, należy udać się po pomoc do lekarza specjalisty. Podczas leczenia infekcji bakteryjnej lub grzybiczej można nadal stosować żel Mama's, chyba że lekarz zaleci inny preparat.


Czy istnieją skutki uboczne stosowania żelu?

Stosowanie żelu do higieny intymnej Mama's nie wywołuje żadnych negatywnych skutków ubocznych. Nawet jego częste używanie nie wywołuje podrażnień, uczucia jakiegokolwiek dyskomfortu ani alergii. Formuła preparatu została opracowana przez specjalistów, którzy mieli za zadanie stworzyć bezpieczny produkt dla kobiet w ciąży i połogu. To dlatego w jego składzie nie ma żadnych substancji uczulających, podrażniających, a nawet sztucznych konserwantów czy barwników. Znaleźć w nim można natomiast substancje o działaniu łagodzącym podrażnienia, zapobiegające infekcjom oraz pomagające utrzymać prawidłową florę bakteryjną i pH w okolicach intymnych. Większość z nich jest substancjami pochodzenia naturalnego i zostały one gruntownie przebadane pod względem działania na delikatną skórę miejsc intymnych. Preparat jest w 100% bezpieczny, dlatego można go stosować nawet tuż po porodzie i podczas infekcji, a także tak często, jak tylko wymaga tego potrzeba.


Czy każda kobieta powinna stosować żel do higieny intymnej?

Żel do higieny intymnej Mama's został stworzony z myślą o kobietach w ciąży i połogu. Jednak ze względu na doskonałe właściwości pielęgnacyjne preparatu i jego bezpieczeństwo, mogą je stosować wszystkie kobiety.

Żel zawiera w swoim składzie kwas mlekowy, dzięki któremu utrzymywane jest właściwe pH miejsc intymnych i równowaga mikroflory bakteryjnej. To z kolei zapobiega infekcjom bakteryjnym, które rozwijają się, gdy pH jest podwyższone. Regularne stosowanie preparatu do higieny intymnej Mama's ma więc działanie profilaktyczne, minimalizujące ryzyko infekcji i dlatego jest zalecane każdej kobiecie. Jednocześnie preparat łagodzi wszelkie podrażnienia, także drobne otarcia, a dodatkowo dba o prawidłowe nawilżenie delikatnej strefy intymnej. Ze względu na specjalnie opracowaną formułę żel nie powoduje żadnych podrażnień i alergii, jest tolerowany przez osoby nawet z bardzo wrażliwą skórą. Idealna konsystencja żelu, a także wygodny dozownik z pompką zapewniają komfort w codziennej higienie miejsc intymnych, a sam preparat daje długo utrzymujące się poczucie czystości i świeżości.


Czym żel różni się od innych produktów tego typu?

Żel do higieny intymnej Mama's należy do serii specjalistycznych produktów przeznaczonych dla kobiet w ciąży i po porodzie. Jego skład oraz działanie dostosowane są więc do ich specyficznych potrzeb. W czasie ciąży na skutek działania hormonów zmienia się pH pochwy z kwaśnego na zasadowe, tworząc warunki idealne do rozwoju bakterii. To w połączeniu z naturalną w tym czasie obniżoną odpornością organizmu powoduje większą skłonność do infekcji. Zarówno infekcje bakteryjne, jak i grzybicze mogą być groźne dla płodu, a nawet wywołać przedwczesny poród. Niestety leczenie infekcji podczas ciąży jest długotrwałe i utrudnione ze względu na ograniczenia w stosowaniu niektórych leków. Dlatego kobietom w ciąży zaleca się stosowanie specjalistycznych preparatów minimalizujących ryzyko infekcji, dokładnie takich, jak żel do higieny intymnej Mama's. W odróżnieniu od zwykłych preparatów tego rodzaju żel Mama's ma specjalnie dobrane, nieuczulające składniki, nie zawiera też żadnych sztucznych konserwantów ani barwników.


Czy każdy rodzaj podrażnień można usunąć za pomocą tego żelu?

Stosowanie żelu Mama's pomaga łagodzić podrażnienia wynikające z naturalnych zmian zachodzących podczas ciąży, czyli zmian pH pochwy z kwaśnego na zasadowy. W ich efekcie odczuwalny jest świąd i pieczenie, które można zlikwidować poprzez regularne stosowanie podczas higieny intymnej preparatu Mama's. Zawarte w nim składniki działają dwutorowo, ponieważ kwas mlekowy przywraca prawidłowe pH w okolicach intymnych, a naturalne wyciągi z rumianku i korzenia piwonii, a także mocznik i alantoina łagodzą podrażnienia, dbają o odpowiednie nawilżenie naskórka, a także przyśpieszają proces jego regeneracji. Żel pomaga również łagodzić dolegliwości w okolicach intymnych po porodzie. Jego składniki działają kojąco na podrażnione tkanki, wspomagają gojenie się ran (np. po nacięciu krocza), a działając antybakteryjnie, zapobiegają zakażeniu. Preparat stosowany regularnie skutecznie zapobiega wielu infekcjom, jednak ich nie leczy. W przypadku nasilonych objawów np. w postaci upławów oraz bólu wskazana jest konsultacja z lekarzem.


Czy stosowanie żelu do higieny intymnej nie szkodzi dziecku?

Żel do higieny intymnej Mama's jest całkowicie bezpieczny zarówno dla kobiety, jak i dla płodu. Zawarte w nim substancje zostały pod tym kątem dokładnie przebadane przez specjalistów. Stosowanie żelu jest wręcz wskazane w trakcie ciąży, ponieważ skutecznie zapobiega on infekcjom intymnym. W czasie ciąży kobieta jest bardziej podatna na infekcje układu moczowo- płciowego, co wynika z naturalnych zmian hormonalnych, powodujących zaburzenia w mikroflorze bakteryjnej okolic intymnych. Zakażenia intymne mogą być groźne bezpośrednio dla dziecka, mogą także wywołać przedwczesny poród lub nawet doprowadzić do poronienia. Zawarty w żelu kwas mlekowy pozwala dbać o prawidłowe pH miejsc intymnych, którego wartość powinna mieścić się w przedziale 3,5–4,5. W takim środowisku bakterie chorobotwórcze nie są w stanie się rozwijać, a tym samym wywołać stan zapalny. Prawidłowa higiena miejsc intymnych z użyciem specjalistycznego preparatu, jakim jest żel Mama's, nie tylko nie szkodzi dziecku, ale zapobiegając infekcjom układu moczowo-płciowego matki tak naprawdę dba o jego prawidłowy rozwój. 


Ten długi wstęp daje nam obraz produktu jakim jest żel do higieny intymnej Mama's. A teraz zajmę się stroną przyjemniejszą, czyli tym, jak żel działa i czy jestem z niego zadowolona. Kosmetyki tej marki znajdziemy w aptekach, które wyszukasz na Ceneo.

Żel znajduje się w wąskiej, owalnej butelce z pompką wykonanej z białego plastiku, więc nie mamy możliwości kontrolować zużycia. Jak cała seria Mama's etykieta zachowana jest w tonacji biało - pomarańczowej. Na niej znajdują się wszystkie informacje w języku angielskim ale także polskim.

Żel ma gęsta konsystencję, jest przezroczysty i praktycznie bezwonny. Dzięki tej gęstej formule żel jest bardzo wydajny. Używałam go z siostrą, ponieważ była bardzo ciekawa jak się sprawdzi. Obie jesteśmy z niego bardzo zadowolone. Cena adekwatna jest do jakości jaką oferuje nam Mama's. Mimo, że aktualnie żadna z nas nie jest w ciąży ani w połogu, to będziemy chętnie sięgały po ten żel podczas zakupów. Posiada bardzo dobre właściwości myjące, przyjemnie się pieni, żel nie spływa między palcami, co jeszcze podnosi jego wydajność. Łagodzi wszelkie niedogodności jakie mogą pojawić się w obrębie strefy intymnej i pozostawia uczucie świeżości na prawdę długo.

Z czystym sumieniem mogę go polecić kobietom w ciąży, po porodzie jak i każdej innej kobiecie, która dba o swoją skórę i higienę i chce cieszyć się świeżością dłużej niż po zastosowaniu zwykłych żeli do higieny intymnej bez odpowiedniego pH czy dodatkowych składników wpływających na jakość i działanie żelu.


POJEMNOŚĆ: 150 ml

CENA: 17.50 zł <w aptekach od 9.67 zł>

ZAPACH: bezwonny

KONSYSTENCJA: gęsty, przezroczysty żel

SKŁAD: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Lauryl Sulfate, Allantoin, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Flower Extract, Paeonia Albiflora Root Extract, Propylene Glycol, Sodium Lactate, Urea, Glycine, Fructose, Niacinamide, Inositol, Sodium PCA, Sodium Hyaluronate, Polyglyceryl-4 Caprate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate.

sobota, 5 sierpnia 2017

LaBoom » lakiery hybrydowe » Candy Line


Innowacyjny skład, jakość oraz bogato napigmentowane kolory to tylko część pozytywnych aspektów, które wyróżniają lakiery hybrydowe LA BOOM.

Nasze lakiery cechuje przede wszystkim ich skład, który zawiera specjalnie wyselekcjonowane, łagodnie działające na płytkę paznokcia żywice.

Duża ilość aktywatorów daje gwarancję utwardzania lakieru zarówno w lampie LED jak i UV – pozwala na krótki czas wiązania się hybrydy w lampie, a co za tym idzie krótki czas jej wysychania. Kolejnym atutem lakierów jest ich usuwanie, które trwa jedyne 5 minut.

Hybryda marki  LA BOOM to lakier przeznaczony do zabiegów manicure/pedicure hybrydowego. Opatentowany skład produktu zapewnia  trwałość oraz wysoką jakość zabiegu. Odpowiednie nasycenie lakieru barwnikiem oraz konsystencja gwarantuje  całkowity  efekt krycia oraz łatwość aplikacji. Nigdy wcześniej  manicure hybrydowy nie był tak łatwy i przyjemny! Dzięki szerokiej gamie kolorystycznej  odkryj swój ulubiony kolor  już dziś!



LaBoom Candy to linia stworzona z myślą o miłośniczkach delikatnych barw o nietuzinkowym charakterze. Na tę pastelową tęczę składa się aż 8 różnych kolorów: od łagodnych błękitów Candy Blue, Candy Mint oraz Candy Sky, przez słoneczne Candy Lime, Candy Beach i Candy Melon, aż po romantyczne róże Candy Pink oraz Candy Rose. Rozsmakuj się w nowych subtelnych odcieniach i daj się skusić słodyczy LaBoom CANDY!


Lakier hybrydowy kolor 63 Candy Beach

Na etykietce kolor jest rzeczywiście piaskowy, ale wewnątrz znajduje się przyjemny, ciepły morelowy lakier. Także tutaj różnica jest na plus według mnie. Myślę, że odcień Beach może stać się jednym z moich ulubionych.


Lakier hybrydowy kolor 64 Candy Blue

Kolor lakieru jest ciut jaśniejszy niż na etykiecie, co także jest zaletą, bo jest to piękny i od dłuższego czasu poszukiwany przeze mnie baby blue. Idealny do letnich stylizacji i delikatnego, dziewczęcego manikiuru.


Lakier hybrydowy kolor 65 Candy Lime

Lakier zagadka, ponieważ poza tym, że jest dużo bardziej żarówkowy niż na etykiecie to wewnątrz pływa sporo ciemniejszych kropeczek, jakby pigment nie był do końca rozpuszczony i zauważyłam jeszcze jakieś paproszki i jakby kurz.


Lakier hybrydowy kolor 66 Candy Melon

Ciepły, słoneczny odcień, który w butelce jest bardziej bananowy niż melonowy. Taki kolorek dobrze będzie wyglądał solo w letnie dni, ale także dobrze będzie się komponował z mocniejszymi akcentami.


Lakier hybrydowy kolor 67 Candy Mint

Jest to kolor bardzo jasnej, świeżej mięty. Lakierów hybrydowych w kolorze miętowym mam kilka, a ten jest zdecydowanie najjaśniejszy. W jego strukturze, tak jak w przypadku odcienia Lime, znalazłam kilka kropek ciemniejszego pigmentu, ale nie tak dużo, jak u intensywniejszego brata. 


Lakier hybrydowy kolor 68 Candy Pink

Na etykietce chłodny, jasny bez, lecz w rzeczywistości lilakiem nie jest a jasnym, nieco cieplejszym i mocno dziewczęcym różem w stylu baby pink. W mojej kolekcji róży nigdy za wiele, bo uwielbiam ten wdzięczny odcień.


Lakier hybrydowy kolor 69 Candy Rose

I w tym przypadku niech także Was nie zmyli odcień na butelce. Daleko mu do zwykłego różowego lakieru jakich wiele. Wewnątrz kryje się piękny łososiowy kolor, który super będzie wyglądał na opalonych paluszkach. Niestety zdjęcie wzornika zakłamało autentyczny kolor.


Lakier hybrydowy kolor 70 Candy Sky

Ostatni kolor jest nieco bardziej zbliżony do mięty niż wskazuje etykieta. Jeśli już porównywać odcień do nieba to raczej takiego przed burzą,kiedy czasem przybiera zielonkawe zabarwienie. Myślę, że spokojnie można brać go jako bardzo jasny miętowy.


Na wzorniku znajdują się dwie warstwy lakieru. Pierwsza warstwa kurczy mi się trochę przy aplikacji, ale już druga warstwa dodaje głębi kolorom i podkreśliła je. Prezentują się na prawdę ładnie i są wręcz stworzone do wakacyjnych stylizacji. Cena lakierów hybrydowych LaBoom to 19.99 zł za 7 ml, czyli bardzo przyzwoicie. Zakupić je można w drogeriach Jaśmin, Iamelia oraz Wizaż24. Zapraszam także na Facebook LaBoom.
 
Recenzję lakierów, które posiadałam już wcześniej możecie zobaczyć w poście, gdzie prócz pięciu kolorów opisałam także bazę, top oraz cleaner i remover.
 
http://www.laboom.com.pl/