piątek, 30 grudnia 2016

Denko Grudnia (38)


KUPIĘ
MOŻE KUPIĘ
RACZEJ NIE KUPIĘ

NIE KUPIĘ



Co mieliście?

Co polecacie?

Czego już nie chcecie widzieć na oczy?


  1. Essences of Life » wosk zapachowy » tropikalne owoce
    Świeży zapach, dość przyjemny
  2. Essences of Life » wosk zapachowy » miód
    Nie lubię zapachu miodu, choć ten był przyjemny i niemiodowy wcale
  3. Ecocera » puder ryżowy fixer » RECENZJA
    W użyciu mam już drugie opakowanie, mój ulubieniec
  4. Skin79 » Super+ Green BB » krem BB do skóry mieszanej i tłustej
    Kolor idealny dla bladziochów i dobrze kryjący, więc kiedyś się pokuszę
  5. Oriflame » Giordani Gold » podwójnie cienie do powiek Velvet Moss
    Jasna i ciemna zieleń pasowała do zielonych oczu, ale woli kremowe cienie
  6. Mexx » High Fly » woda toaletowa
    Wieki ją oszczędzałam, ma cudny zapach i muszę do niej wrócić
  1. Oriflame » North for Men » żel do mycia ciała i włosów
    Co jakiś czas pojawiał się pod prysznicem, ale nie zbyt go szwagier lubi
  2. Axe » Excite » żel pod prysznic
    Przyjemny, słodki, męski zapach
  3. Oriflame » Si Magnifique! » żel pod prysznic
    Zbyt rzadki, zapach dość ładny, ale nie utrzymywał się długo na ciele
  4. Oriflame » Nature Secrets » żel pod prysznic z ananasem i szałwią
    Gęsty żel o cudnym zapachu świeżego ananasa
  5. Avon » Senses Creamy Fantasy » żel pod prysznic słony karmel i migdały
    Zapach jak dla starszej pani, do tego żel był rzadki
  1. Equilibra » Tricologica » Szampon do włosów przeciw wypadaniu » RECENZJA
    4 próbki pozwoliły już na minimalne poznanie szamponu, który jest dość dobry
  2. Bioelixire » Macadamia oil & Collagen » Szampon do włosów
    Zauważyłam, że makadamia działa u mnie lepiej niż argan
  3. Batiste » Fruity&Cheeky Cherry » suchy szampon do wszystkich typów włosów
    Mój pierwszy Batiste, zapach super jak i działanie
  4. Head&Shoulders » Citrus Fresh szampon przeciwłupieżowy
    Tadycyjny szampon, do którego czasem lubimy wracać w razie potrzeby
  1. Balea » maseczka żelowa peelingująca
    Plusem jest jej ściąganie a nie zmywanie, ale ma 3 alkohole w składzie, które strasznie czuć
  2. Oriflame » Optimals » krem nawilżający do twarzy na noc
    Wydajny gęsty krem, dobrze nawilżał i był wydajny
  3. Skin79 » I'm Refreshing » odżywcza maseczka
    Mocno nawilżona, płachta dobrze dopasowana do twarzy, działanie na plus
  4. Avon » Skin Care » Woda różana do twarzy
    Mój pierwszy taki produkt, ale mam już kolejne innych marek, polecam
  5. Oriflame » Love Nature » Żelowa maseczka odżywcza
    Nie widziałam żadnych efektów po niej
  6. Bandi » Anti Aging » Krem pod oczy przeciw zmarszczkom
    Próbka super wydajna, krem nie szczypie, ładnie nawilża
  7. Sylveco » Lekki krem nagietkowy
    Nie pachną one najlepiej, ale działanie mają pozytywne
  1. Bania Agafii » Masujący peeling do ciała » RECENZJA
    Brak zapachu maliny a za dużo miodu, średni zdzierak
  2. Bielenda » Masło do ciała Soczysta Malina » RECENZJA
    Przyjemny produkt o zapachu malinowej Mamby
  3. Oriflame » Feet Up » Krem do stóp zimowe drzewo i olejek cedrowy
    Rzadki, słabo nawilżający, słabo się wchłaniał
  4. Avon » Foot Works » Peeling do stóp z wanilią i porzeczką
    Świetny zapach owoców leśnych, żelowa konsystencja, średni zdzierak
  1. Linteo Satin » nawilżone chusteczki do higieny intymnej
    Były bez większej rewelacji, może kupię przy okazji
  2. Oriflame » Feminelle » odświeżający żel do higieny intymnej
    Ładnie pachnie różami, dobrze myje i nie podrażnia
  3. Intimea » emulsja do higieny intymnej
    Mój pierwszy Biedronkowy żel, wg mnie jest w porządku
  1. Avon » Naturals Kids » płyn do mycia i do kąpieli
    Zapaszek słodkich cukierkowych winogron, lecz się nie pienił za bardzo
  2. Equilibra Baby » Szampon do włosów i ciała
    Dobrze się pienił, słabo pachniał, ale to naturalny produkt
  3. Johnson's Baby » Bąbelkowy płyn do kąpieli i mycia ciała
    Zapach cukierków owocowych, dobrze się pieni i myje
  4. Johnson's Bedtime » Płyn do kąpieli na dobry sen
    Ładnie pachniał, dobrze się pienił, nie wysuszał skóry
  5. Oriflame » Star Wars » żel do mycia ciała i włosów
    Dobrze się pieniło, zapach jak dla mężczyzny

sobota, 24 grudnia 2016

Wygraj wybrany wosk Yankee Candle


Tym razem przygotowałam dla Was woski z mojego domowego pudełeczka. Jedna osoba będzie miała okazję bliżej zapoznać się z wybranym zapachem wosku Yankee Candle. Wiele jest ich zwolenników, więc może mam jakiś zapach, który chcielibyście poznać lub już znacie i lubicie i chcielibyście mieć jeszcze jeden ;) Więc do dzieła kochani!



Do wyboru jest 8 zapachów:
  1. Clean Cotton » rześka linia zapachowa » świeże pranie, kwiaty, cytryna
  2. Shea Butter » rześka linia zapachowa » masło shea
  3. Ginger Dusk » owocowa linia zapachowa » cytrusy, imbir
  4. Candy Cane Lane » okolicznościowa linia zapachowa » mięta pieprzowa, ciasteczka, waniliowy lukier
  5. Christmas Garland » okolicznościowa linia zapachowa » świeżo ścięte drzewo sosnowe, żurawina
  6. Midsummer's Night » rześka linia zapachowa » piżmo, paczula, szałwia, drewno mahoniowe
  7. Wild Fig » owocowa linia zapachowa » figa
  8. Cassis » owocowa linia zapachowa » czarna porzeczka
Wystarczy:
  • obserwować blog;
  • wybrać wosk;
  • podpowiedzieć, jakie konkretne filmiki mogłabym nagrywać na YT;

Dodatkowo można:
  • Baner/udostępnienie +1
  • Osobny post lub wzmianka w poście +1
  • Lubienie Acne skin +1
  • Blogroll +1
  • Follow Instagram +1
  • Podać mail kontaktowy (jeśli chcesz abym to ja napisała)

WZÓR ZGŁOSZENIA:
Obserwuję jako*:
Wybieram*: 

Odpowiedź*:
Baner/udostępnienie (link):
Post/wzmianka (link):
Lubię Fanpage jako:
Blogroll (link):
Lubię Instagram jako:
mail:

Regulamin: * rozdanie trwa od publikacji 24.12 do 22.01 do północy
* wyniki pojawią się do 2 dni od zakończenia rozdanie w nowej notce
* nagrody wysyłam na terenie Polski, jeśli mieszkasz poza granicami, możesz podać adres rodziny/znajomych z Polski
* wylosowana osoba ma 5 dni na wysłanie maila z adresem
* biorąc udział w candy akceptujesz regulamin i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr 133 poz.883)
* nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004r. Nr  4 poz. 27 z późn. zm.)


czwartek, 22 grudnia 2016

Bielenda » Masło do ciała » Soczysta Malina


Aksamitnie kremowe Masło do ciała o zapachu SOCZYSTEJ MALINY to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry.

Działanie
Masło zostało wzbogacone o OLEJ WINOGRONOWY o właściwościach nawilżających, ochronnych i przeciwstarzeniowych. Dodatkowa zawartość EKSTRAKTU Z MALIN oraz BETAINY wyraźnie poprawia wygląd skóry, nawilża ją i wzmacnia. Masło kompleksowo pielęgnuje ciało, aktywnie regeneruje naskórek, uelastycznia go, przywraca mu wyjątkową miękkość i gładkość. Intensywny zapach soczystej maliny poprawia samopoczucie i nastraja pozytywnie. Podaruj swojej skórze owocową pielęgnację i uczyń swoje ciało pięknym, pachnący, zmysłowym i bardzo apetycznym.

Efekt
Podaruj swojej skórze owocową pielęgnację i uczyń swoje ciało pięknym, pachnący, zmysłowym i bardzo apetycznym.

Stosowanie
Masło wmasować w skórę całego ciała. Do stosowania całorocznego.


Do wyboru jest jeszcze masło brzoskwiniowe i wiśniowe i chętnie wypróbowałabym każdy z tych wariantów zapachowych, bo idealnie trafiają w mój gust.

Opakowanie jest urocze, różowe, smakowite i od razu przyciąga wzrok; do tego jest estetyczne a etykieta jest czytelna, bez zbędnych informacji na wieczku; natomiast wszystkie przydatne informacje znajdziemy na bocznej ściance. Pojemność masła jest bardzo duża, a ja, jako osoba nie lubiąca się balsamować, zużywam takie produkty całe wieki, wolę także produkty z pompkami, gdyż aplikacja jest szybsza i wszystko wokół jest mniej upaćkane. Pomimo ciągłego kontaktu etykiety z mokrymi dłońmi, nie odkleiła się ona i nie nasiąkła. Nakrętka działała bez zarzutu.

Zapach masła jest bardzo przyjemny. Nie mogłam dokładnie przypisać go do konkretnego produktu, lecz natrafiłam na porównanie z malinową Mambą i wtedy mnie olśniło, że to właśnie ten zapach 😋. Tak więc zapach jest przyjemny dla nosa i według mnie długo utrzymuje się na ciele, co także uważam za plus.

Konsystencja nie jest typowo masełkowa jak wskazane jest w nazwie. Ja bym to określiła po prostu jako lotion czy balsam do ciała. Myślę, że dzięki temu, iż nie jest tak gęste, to szybciej się wchłania, po kilku chwilach można się już ubierać, przy czym nie pozostawia tłustego filmu. Skóra przez chwilę nieco się lepi, ale dość szybko to ustępuje. Z opakowania wydobywa się je dość dobrze (ale i tak wolę pompki).

Działanie jakie obiecuje producent, jak zawsze nie do końca spełnia oczekiwania. Masło ma poprawiać nam wygląd i kondycję skóry; wygląd jako tako poprawia poprzez nawilżanie, ale myślę, że każdy nawilżacz to czyni, co do kondycji to trudno ocenić i nie wiem co autor miał na myśli. Fajną sprawą są wszelkie składniki wspomagające procesy regeneracji skóry, a skóra faktycznie jest miękka, gładka i taka przyjemna w dotyku. Zastosowany olej winogronowy ma między innymi spełniać funkcję przeciwstarzeniową, jednak nie wiem, czy to masło jest w stanie tego dokonać. Jestem w stanie uwierzyć, że masło może dobrze wpływać na stan skóry, nawilżać ją, uelastyczniać, napinać, ujędrniać, jednak czy zatrzymuje procesy starzenia to tego potwierdzić nie mogę, ale także nie zaprzeczę, gdyż nie mam jak na razie tego sprawdzić (całe szczęście 😈).



POJEMNOŚĆ: 200 ml

CENA: ok. 15.00 zł

ZAPACH: malinowa Mamba

KONSYSTENCJA: pudroworóżowa, rzadsza niż masło

OCENA: 4.5/5

piątek, 16 grudnia 2016

Yankee Candle » Peony


Trochę ogółem o takiej formie zapachowej jak samplery (tekst pochodzi z Goodies.pl, gdzie możecie zakupić ten, jak i inne samplery).

Samplery, czyli niewielkie świeczki, to świetny sposób na to, żeby zacząć swoją przygodę z aromaterapią w domowym wydaniu i w ekonomiczny sposób wypróbować kultowe nuty zapachowe Yankee Candle. Sampler Yankee Candle – tak jak inne, pachnące propozycje tej marki – zbudowany jest z jedynie naturalnych, wysokojakościowych i bezpiecznych dla zdrowia składników: prawdziwego wosku, mocnych esencji i ręcznie prostowanego knota. Świeca pali się przez 15 godzin, a ulatniający się z niej zapach jest wyczuwalny przez naprawdę długi czas. Samplery doskonale współgrają z dekoracyjnymi świecznikami Yankee Candle, które pomagają zapewnić pełne bezpieczeństwo w trakcie palenia.

Sampler na dobry początek  
Równie ciepły, przyjazny klimat wprowadzą do domowego wnętrza samplery Yankee Candle, czyli palące się przez około 15 godzin, oszczędne w formie świece, uznawane przez wielu miłośników aromaterapii za najlepsze testery zapachu.

Sprawdzają się jako próbniki konkretnych kompozycji i w wersji solo pięknie rozkwitają w niewielkich wnętrzach. Kiedy je zgrupujemy i umieścimy w szklanych, dekoracyjnych i zapewniających bezpieczne palenie świecznikach – odwdzięczą się silnym blaskiem, który rozświetli całe pomieszczenie.


A co o zapachu mówi producent?

Sampler z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu kwiatu dojrzałej piwonii.


Moim zdaniem

Jest to mój pierwszy sampler, który otrzymałam od Moniki z Kosmetycznego Raczkowania 😉. Polubiłam się z tą formą świec. Są idealne aby dobrze poznać się z zapachem. Należy pamiętać o zdjęciu folijki z naklejką. Razem z samplerem dostałam kieliszek idealnie pasujący wielkością. Moja para wymiankowa pomyślała o wszystkim, inaczej musiałabym się ratować jakąś literatką 😋.

Na sucho zapach od razu przypadł mi do gustu. Jest on dość intensywny, lecz nie duszący. Po zapaleniu wosk ładnie topi się do ścianek, nie oblepiając świecznika. Nie zmienia też zapachu i nie traci na intensywności. Po zgaszeniu nie czuć zanadto nieprzyjemnego dymu. Bardzo mi się podoba zapach piwonii w takim wydaniu. Choć słyszałam, że nie odzwierciedla on prawdziwego kwiatu. Mimo to, chętnie do niego wrócę w przyszłości i jestem nawet skłonna kupić jedną ze szklanych świec oraz wypróbować ten sam zapach, ale od Kringle. Formę samplerów polubiłam na tyle, że kupiłam jeszcze dwa zapachy, tym razem świąteczne i czekam teraz na śnieg wyczekiwany przeze mnie i można odpalać. Zapach piwonii w samplerze jest słodki, kwiatowy i intensywny, jednak delikatny, kobiecy i pudrowy. Idealnie wtopił się w mój gust.


środa, 14 grudnia 2016

Equilibra Baby » Łagodny szampon do ciała i włosów


Szampon o fizjologicznym pH łagodnie oczyszcza skórę i włosy dziecka. Aloes chroni i nawilża, a środki powierzchniowo czynne pochodzenia roślinnego delikatnie oczyszczają bez wysuszenia. Po zastosowaniu włosy są lśniące, a skóra miękka. Wskazany do pielęgnacji skóry noworodka (0+). Opracowany tak, by zminimalizować ryzyko wystąpienia alergii. ZAWIERA 98% składników naturalnego pochodzenia.

PRZEBADANY KLINICZNIE I DERMATOLOGICZNIE - PRZEBADANY NA ZAWARTOŚĆ NIKLU


Dlaczego szampon do ciała i włosów 0m+?
► Wyciąg z nagietka: koi
► Gliceryna roślinna: chroni
► Aloes (20%): nawilża i chroni

Sposób użycia: Zwilż skórę i włosy dziecka letnią wodą. Wyciśnij kilka kropli produktu na dłoń i rozcieńcz go wodą. Następnie spień i delikatnie umyj skórę i włosy dziecka. Dokładnie spłucz.

Uwagi: Tylko do użytku zewnętrznego. Przechowuj w chłodnym i suchym miejscu, poza zasięgiem dzieci.

NIE ZAWIERA SLES I SLS ► NIE ZAWIERA PARABENÓW, BARWNIKÓW I WAZELINY ► DELIKATNIE PERFUMOWANY ► NIE ZAWIERA ALERGENÓW ► DLA DELIKATNEJ I WRAŻLIWEJ SKÓRY DZIECKA


U MNIE: Markę Equilibra pierwszy raz miałam okazję poznać na spotkaniu Blogerek w Brodnicy, które odbyło się w tegoroczne moje urodziny. Tym razem produkty testuję razem z siostrzeńcem. Do niego trafił szampon, który dostał do bucika na Mikołajki. Od razu widać, że jest to produkt dla maluchów, a świadczą o tym urocze misie, które przykuły uwagę tego łobuziaka w wannie.

Butelka na duży klik działa bez zarzutu, a dziecko nie tak łatwo je otworzy. Dodatkowo jej kształt dobrze leży w dłoni, a etykiety, na których znajdziemy wszystkie informacje, nie nasiąka. Szampon nie szczypie w oczy, dobrze oczyszcza skórę i delikatne włoski, nie plącząc ich. Pieni się dostatecznie. Szampon nie spowodował żadnych alergii czy wysypu. Skład oparty ma na wodzie, aloesie i nagietku. Zapach nie jest rewelacyjny, ale w końcu jest to produkt jak najbardziej naturalny i ma być odpowiedni dla małych dzieci już od pierwszych dni ich życia.

Cena za produkt 2w1 nie jest wygórowana i chętnie wrócimy do niego w przyszłości. Nie zawsze zapach w kosmetykach dla dzieci jest najważniejszy. Liczy się ich zdrowie i dobre samopoczucie.



POJEMNOŚĆ: 250 ml

CENA: 18.99 zł

ZAPACH: aloesowy

KONSYSTENCJA: transparentny rzadki płyn

OCENA: 4/5


SKŁAD: Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sodium Chloride, Disodium Cocoamphodiacetate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarconsinate, Glycerin, Calendula Officinalis Flower Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Lactic Acid, Citric Acid, Parfum (Fragrance).



http://www.equilibra.pl/

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Mama's » krem do pielęgnacji biustu


Krem do intensywnej pielęgnacji biustu w czasie ciąży i po porodzie chroni delikatną skórę przed wysuszeniem, poprawiając jej napięcie i gęstość. Obecne w kremie opatentowane kompleksy peptydów i białek nie tylko aktywują komórki skóry do produkcji kolagenu, ale również chronią przed rozpadem, dzięki czemu skutecznie zapobiegają wiotczeniu skóry.
Chroni delikatną skórę przed wysuszeniem, poprawiając jej napięcie i gęstość zapobiegając wiotczeniu.

Efekt potwierdzony przez konsumentki*:

92% chroni delikatną skórę przed wysuszeniem
88% pielęgnuje skórę
80% poprawa elastyczność i jędrność skóry
84% badanych chciałaby stosować ten produkt regularnie
*Badanie aplikacyjne na 25 konsumentkach przez 4 tygodnie

 Nie zawiera:
  • parabenów

  • barwników


U MNIE: Dziś na tapecie przedostatni z produktów, które aktualnie sprawdzam żeńską częścią rodzinki. Produktem, po który każda kobieta prędzej czy później sięga jest specyfik do kobiecego atrybutu jakim są piersi, a mianowicie krem do pielęgnacji biustu. Może być on stosowany przez kobiety w ciąży i już po porodzie, ale także przez te z nas, które chcą, aby ich biust zawsze wyglądał dobrze i nie dał się siłom grawitacji. Taki uniwersalny kosmetyk dla kobiet na każdym etapie w ich życiu. Kosmetyki tej marki znajdziemy w aptekach, które wyszukasz na Ceneo

Charakteryzują się one jednolitym designem, bardzo przyjemnym dla oka, bo minimalistycznym, a wyróżnia je pomarańczowa kolorystyka detali. Zamknięcie typu klik działa bez zarzutów, łatwo się otwiera i zamyka. Krem po zetknięciu ze skórą szybko staje się transparentny oraz po rozprowadzeniu wchłania się ekspresowo pozostawiając skórę gładką i miękką. Krem nie pozostawia tłustego filmu, przez co, od razu można założyć bieliznę. Jestem tym typem, który nie lubi się balsamować, jednak wiem, że jest to zły nawyk, ponieważ skóra na całym ciele potrzebuje nawilżenia i należy ją wspomagać nie tylko od środka, ale także od zewnątrz, aby jak najdłużej cieszyć się piękną i zadbaną skórą. A im wcześniej zaczniemy taką profilaktykę, tym lepsze efekty uzyskamy po latach, kiedy w naturalnych procesach skóra ulegać będzie wiotczeniu.


POJEMNOŚĆ: 125 ml

CENA: 59.00 zł

ZAPACH: neutralny emolientowy

KONSYSTENCJA: mleczny krem, dobrze się wchłania

OCENA: 4/5


SKŁAD: Aqua, Cetearyl Alcohol, PPG-11 Stearyl Ether, Isopropyl Palmitate, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Pseudoalteromonas Ferment Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Tripeptide-10 Citrulline, Tripeptide-1, Lecithin, Xanthan Gum, Carbomer, Triethanolamine, Caprylyl Glycol, Butylene Glycol, Acetyl Hexapeptide-38, Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Alcohol Denat., Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

czwartek, 8 grudnia 2016

Blogowe Mikołajki u Terii » co wpadło do buta


Bardzo lubię niespodzianki. Dlatego chętnie zgłaszam się do akcji prowadzonych na blogach. Znów skusiła mnie blogowa wymiana kosmetyczna. Po letniej paczce miałam chęć na więcej. Organizatorką znów była Terii, która zesparowała mnie ze świetną kobietką Anią z bloga De Facto Beauty Blog. Zobaczcie co mi wysłała 😍

  • Kąpiele biorę dość rzadko, ale uwielbiam zapach zielonej herbaty i na pewno ta sól przekonuje mnie do zimowych długich kąpieli i zrezygnowaniu czasem z szybkiego gorącego prysznica.
  • Saszetki Agafii jak na razie się u mnie nie sprawdziły, ale w użyciu mam balsam w butli, który jest świetny, więc liczę, że ten szampon też się sprawdzi, zwłaszcza, że przyjemnie pachnie.
  • Kiedyś na próbę kupiłam sporo próbek tych wosków, ten zapach chyba też, jednak były to małe kawałki, przez co nie poznałam dogłębnie zapachu, a taki ciepły aromat będzie idealny na okres świąteczny.
  • Chyba jeszcze nie miałam nic tej firmy a kusiła od dawna. Chętnie wspieram polskie rękodzieło i kosmetyki i mam nadzieję częściej sięgać po takie produkty, do tego naturalne.
  • Płyn do demakijażu oczu już jest w użyciu. Do tej pory używałam po prostu wody albo płynu micelarnego, jednak znany różowy Sensibio czasem szczypał mnie w oczy, a ten przyjemniaczek super domywa oczka i nie szczypie.
  • Tej marki także nie miałam okazji poznać mimo, że cenowo wychodzi super. Scrub do ciała o zapachu kakao z cukrem - bomba dla zmysłów! Jak go zobaczyłam, wyglądem skojarzył mi się z czekoladową manną ❤
  • A tu maska, których moje włosy potrzebują non stop. Nie lubię godzinami kisić się w maskach, a tą trzyma się chwilkę, więc jak najbardziej na plus jest czas i zapach.
  • Wodę różaną używam dopiero pierwszą i właśnie mi się kończy. Ta na pewno będzie o niebo lepsza bo naturalna i jednoskładnikowa, a do tego odpowiednia dla mojej cery.
  • Balea kusi zapachami, etykietami i cenami na każdą kieszeń. Zapach arbuza poznałam kiedyś w żelu pod prysznic i bardzo go polubiłam. W roli mydła do rąk spisuje się dobrze i pachnąco.

Dziękuję bardzo dziewczynom za super zabawę, dużą dozę podekscytowania, gdy paczka do mnie dotarła, rwanie papieru i dobieranie się do zawartości. Jak za dzieciaka 😋. Wszystkie kosmetyki zostały idealnie do mnie dobrane, nawet siostrze nie udało się nic podwędzić dla siebie. Książkę z chęcią przeczytam, bo tematyka z kręgu moich zainteresowań, gumeczek nigdy za wiele, zwłaszcza sprężynek, a do tego próbeczki i maseczka w saszetce. Wielkie wielkie dzięki!

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Bania Agafii » Peeling do ciała masujący na 5 olejach


Bania Agafii - Peeling Do Ciała - Do Masażu - Pestki Maliny Arktycznej, Oleje: Cedrowy, Rokitnikowy, Szarłatu (Amarantusa), Rumiankowy, Nagietkowy. 

Dzięki swojej konsystencji i aktywnym naturalnym składnikom, stosowanie peelingu daje efekt masażu, przywraca skórze gładkość i miękkość. Organiczne pestki maliny arktycznej skutecznie złuszczają naskórek i wyrównują powierzchnię skóry, a 5 aktywnych olei intensywnie odżywia i nawilża.

Pestki arktycznej maliny - efektywnie oczyszczają, dzięki czemu skóra staje się równa i gładka.
Oleje z nasion rokitnika i syberyjskiego cedru – bogate w kwasy organiczne, witaminy C, A, E i witaminy grupy B, które sprzyjają odżywieniu i nawilżeniu skóry.
Organiczne oleje rumianki i nagietka – posiadają działanie przeciwzapalne, gojące, łagodzą podrażnienia.
Organiczny olej szarłatu (amarantusa) - spowalnia proces starzenia się skóry.

PRODUKT ZAWIERA 100% NATURALNYCH SKŁADNIKÓW


Zacznę od plusów tego produktu. Na pewno na niego zasługuje szata graficzna, która strasznie mi się podoba. Także do nich zaliczyć należy działanie, czyli ścieranie. Peeling przyjemnie szoruje i masuje ciało drobinkami o różnej gramaturze, w sumie zauważyłam trzy rodzaje drobinek ścierająco-masujących. Kosmetyk spełnia swoją funkcję i uprzyjemnia kąpiele. Jednak jest jedno "ale", które psuje tą sielankę. Niestety do gustu nie przypadł mi zapach, który według mnie jest miodowy i zbyt słodki, a do tego intensywny. Ci, który gustują w takich zapachach powinni być zadowoleni 😊. W porównaniu z szamponami i odżywkami w saszetkach, peeling jest w miarę wydajny, ale jak to bywa z takimi opakowaniami, nie do końca są wygodne w użyciu i nie zawsze wiadomo jak je przechowywać. Tak więc, gdyby nie zapach byłby to na prawdę ciekawy produkt.


POJEMNOŚĆ: 100 ml

CENA: ok. 7.00 zł

ZAPACH: wg. mnie miodowy
 
KONSYSTENCJA: gęsty żel z wieloma drobinkami, ziarenkami i owocami

OCENA: 3.5/5


Skład INCI: Aqua, Lauryl Glucoside, Carbomer, Potassium Hydroxide, Calendula Officinalis Flower Oil (olej nagietka), Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Powder (pestki arktycznej maliny), Hippophae Rhamnoides Seed Oil (olej z pestek rokitnika),Pinus Sibirica Seed Oil (olej cedrowy) Polyethylene, Organic Amaranthus Caudatus Seed Oil (organiczny olej szarłatu (amarantusa), Organic Сhamomilla Recutita Flower Oil (organiczny olej rumianku), Parfum, Tocopherol, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid

czwartek, 1 grudnia 2016

Delia Cosmetics » Coral » Hybrid Gel żelowy lakier do paznokci » 06 wiśniowy


Rodzinna firma Delia Cosmetics, która została założona w 1998 r. w polskim mieście Rzgów, specjalizuje się w produkcji i sprzedaży wysokiej jakości kosmetyków dla kobiet i mężczyzn. Obecnie eksportuje swe towary do ponad sześćdziesięciu krajów świata i może poszczycić się milionami zadowolonych klientów. Wspiera wiele projektów charytatywnych. Produkty Delia powstają w pięciu doskonale wyposażonych labolatoriach. Zawierają wyłącznie starannie wybrane surowce, są niezwykle skuteczne i podlegają surowym badaniom dermatologicznym i mikrobiologicznym. O ich wysokiej jakości świadczy również fakt, że w ciągu swego istnienia zyskała wiele prestiżowych nagród. Delia może pochwalić się tym, że jako jedyna polska marka dostarcza na rynek produkty do pielęgnacji włosów, twarzy i ciała oraz kosmetyki do makijażu. W jej ofercie naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Przy tworzeniu kosmetyków Delia współpracują specjaliści ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Niemiec. Dzięki temu Delia cieszy się dobrą opinią nie tylko wśród klientów, ale także wśród ekspertów. Jeśli pragniesz wyglądać pięknie, nie wydając na to fortuny, a dodatkowo chcesz pomóc w dobrej sprawie, sięgnij po kosmetyki marki Delia.


Hybryda na paznokciach

  • Zestaw do wykonania manicure hybrydowego
  • Trwały i profesjonalny
  • Niezwykle prosty w użyciu
  • Zapewnia mocny połysk
  • Utwardza paznokcie
  • Nie odpryskuje
  • Bezpieczny dla płytki paznokcia
  • 4 kolory do wyboru - najmodniejsze w tym sezonie (klasyczna czerwień, pomarańcz, amarant i jasny róż)
  • Zestaw składa się z Lakieru Hybrid Gel Color oraz Top Coat Hybrid Gel


Stosowanie:
KROK 1. Nałóż lakier Hybrid Gel Color na paznokcie i odczekaj aż wyschnie
KROK 2. Nałóż Top Coat Hybrid Gel i odczekaj 5 minut

Do wyboru mamy wiele pięknych odcieni:
01 czerwony
02 pomarańczowy
03 amarant
04 pudrowy róż
05 jasny fiolet
06 wiśniowy
07 ciemna czekolada
08 jasna szarość
09 błękit
10 metaliczna zieleń
11 ciemny fiolet (śliwka)
12 bordowy
13 ciemnoczerwony (iskrzący)
14 pomarańczowa czerwień
15 koralowy
16 ciepły średni róż (iskrzący opalizujący)
17 granat
18 marsala (brudne bordo - kolor roku 2015)
19 ciepły beż
20 ivory (cielisty)
21 fuksja
22 landrynkowy róż
23 głęboki róż
24 jasny róż


Na plus zasługuje fakt, iż żelowy lakier do paznokci jest produktem polskim, a do tego według mnie bardzo dobrym i kuszącym do bliższego poznania i zakupienia innych kolorków. Estetyka lakieru wpisuje się w mój gust. Złote akcenty i minimalizm sprawiają, że flakonik wygląda luksusowo i rzuca się w oczy. Do tego uwagę przykuwa widniejący napis HYBRID, na którym punkcie szaleje coraz więcej kobiet ☺. Od razu wiedziałam, że chcę go wypróbować, z racji tego, że nie jestem posiadaczką lampy utwardzającej, a nie lubię malować paznokci. W czasie odpoczynku od prawdziwych hybryd mogę spokojnie stosować ten lakier, który także utwardza płytkę, ale przede wszystkim pozostaje nieuszkodzony dłużej od tradycyjnych lakierów. Należą się wielkie dzięki firmie Delia, za dobrze wykonaną robotę i wprowadzenie na rynek czegoś pomiędzy lakierem a hybrydą.

Niestety nie udało mi się zakupić top coat z tej samej serii, ale nadrobię zaległości przy okazji kolejnych zakupów na iPerfumy. Już bez topu jestem zadowolona z efektów jakie uzyskałam. Jestem zdumiona trwałością lakieru oraz tym jak ładnie utwardził płytkę praktycznie tak samo jak hybryda np. Semilaca, do którego mam porównanie. Dwie warstwy wystarczyły dla pokrycia pazurków, jednak widać, że nie każdy paznokieć równomiernie się pokrył kolorem i przydałaby się trzecia warstwa. Paznokcie ładnie się błyszczą, a co do trwałości to bez topu nic nie odpryskuje, jedynie po około trzech dniach lekko starły się końcówki, ale równomiernie, więc spokojnie można je jeszcze nosić. Po około pięciu dniach końcówki są mocniej starte, ale nadal nie ma odprysków. Cena nie jest wygórowana, więc myślę, że można zainwestować te pieniądze dla wygody. Czytałam też, że dziewczyny używają samego topu na tradycyjny lakier w celu przedłużenia jego trwałości i efekt jest podobny.

Lakier należy szybko i sprawnie rozprowadzać, ponieważ szybko zastyga i ciągnie się jeśli zrobi się to zbyt wolno. Na paznokciach zasycha dość szybko, jednak aby położyć kolejną warstę czy top, należy się upewnić, że lakier wysechł całkowicie, ponieważ może się rolować po przejechaniu pędzelkiem. Kolor nie do końca jest równomiernie rozłożony po płytce, jednak widać to jedynie z bliska. Mimo tych malutkich wad sięgnę po kolejne kolory, może nawet z czasem posiądę kolekcję wszyskich lakierów, bo wydaje mi się, że każdy z nich by mi się spodobał ☺.


POJEMNOŚĆ: 11 ml

CENA: 11.00 zł

TRWAŁOŚĆ: ok. 5-7 dni
 
KONSYSTENCJA: lakieru, szybko zastyga

OCENA: 4,5/5
 
INCI: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Phthalic Anhydride/ Trimellitic Anhydride/Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Stearalkonium Hectorite, Mica, Camphor, Polyethylene Terephthalate, Polymethyl Methacrylate, Calcium Aluminum Borosilicate, Synthetic Fluorphlogopite, Phosphoric Acid, Tin Oxide, Silica, Isobutylphenoxy Epoxy Resin, Citric Acid, [+/- CI 77891, CI 15850, CI 15880, CI 19140, CI 42090, CI 75470, CI 77000, CI 77007, CI 77163, CI 77491, CI 77499, CI 77492, CI 77510, CI 77742, CI47005, CI 12085, CI 73360
Jedna warstwa