piątek, 31 lipca 2015

Bell - Creamy & Shiny Lipstick Butter kremowa pomadka w kredce


OPIS PRODUCENTA: Kosmetyk nowej generacji, nie wymagający temperowania. Formuła pomadki typu „masełko” idealnie gładko się rozprowadza, pozostawiając na nich kremową warstwę intensywnie lśniącego koloru. Specjalny mix składników nawilża, uelastycznia i zmiękcza skórę warg. Lekka, nieklejąca konsystencja nie zostawia smug i powoduje, że noszenie pomadki jest prawdziwą przyjemnością. Masełko kusi swoim cudownie owocowym zapachem, który spowoduje, że nie zechcesz się z nim rozstać. Niezwykle kobiece odcienie, których jest aż siedem, sprawią, że będziesz chciała mieć każdy z nich, aby rozpieszczać swoje usta codziennie innym kolorem!

U MNIE: Słodkocukierkowy kolorek o przyjemnej konsystencji. Nie uwydatnia suchych skórek. Utrzymuje się na ustach dość długo. Nie lubię malować ust, zawsze zapominam o tym zabiegu, który tak bardzo mi się przysługuje, gdyż mam jasne, małe, asymetryczne usta. Pomadka w kredce jest łatwa w obsłudze, dodatkowym atutem jest brak konieczności temperowania jej non stop, gdyż nie wszytkie kosmetyczne temperówki mają na tyle dużego otworu, aby ją zaostrzyć, o czym się niedawno przekonałam. Do wyboru mamy kilka wariantów kolorystycznych: 2 odcienie kremowo - beżowe, 1 bladoróżowy, 2 różowe, 1 czerwony i 1 morelowy. Korci mnie jeszcze odcień morelowy, bo jest odpowiedni dla jasnej cery :) (5)

POJEMNOŚĆ: 4 g (5)
CENA: ok. 15.00  (4)
WYDAJNOŚĆ: (5)
ZAPACH: przyjemny owocowy (5)  
KONSYSTENCJA: masełkowa (5)

OCENA: 4.83/5




czwartek, 30 lipca 2015

Kosmetyczny TAG

Pusiek, który chodzi wiecznie z otwartym pyszczkiem i wysuniętym językiem xD
1. Jaki masz typ cery?
Tłusta trądzikowa.

2.Czy używasz peelingów do twarzy?
Muszę. Aktualnie Lirene gruboziarnisty.

3. Czym wykonujesz demakijaż?
Pianka Pharmaceris T, La Roche-Posay Effaclar żel, Bourjois płyn micelarny + waciki i szczoteczka.

4. Jaka jest twoja ulubiona maseczka do twarzy?
Wszelkie glinki. Thalgo algi, Dermaglin Kleopatra.
 
5. Jakiego szamponu i odżywki do włosów używasz?
Teraz na zmianę Head&Shouders sz+od, Dove sz, Biovax od, Bania Agafii sz+od, Seboradin lotion, Marion fluid, Balea mango od. bez spł.

 6. Jakiego podkładu używasz? 
Lubiłam Oriflame Perfect Fusion, ale już go nie ma w katalogach. Teraz używam Dermacol i Bielenda krem CC.
 
7. Jaką maskarą malujesz rzęsy?
Teraz Rimmel Wonderfull Wake me up i Muse Erato.
 
8. Czym wykonujesz makijaż? 
Jajeczkiem Ebelin i pędzlami zwyklakami.
 
9. Co sądzisz o sztucznych rzęsach? 
Fajne są, jak wyglądają naturalnie, tylko nie umiem ich zakładać.
 
10. Czy używasz bazy pod cienie?
Na razie nie używam, bo dopiero niedawno polubiłam cienie ;).
 
11. Czy używasz bazy pod makijaż?
Mam, ale używam tylko na większe wyjścia.
 
12. Jaka jest twoja ulubiona szminka?
Nie lubię malować ust, ale jak już to Oriflame Pure Colour koralowa.
 
13. Czy kupujesz kosmetyki na allegro?
Chyba się nie zdarzyło, ale nie stronię od tego.

14. Ulubiony zapach żelu pod prysznic?
Uwielbiam zapachy owocowe, trawa cytrynowa, a ostatnio zakochałam się w zapachu śródziemnomorskim i jałowca.

15. Jaki kosmetyk ostatnio kupiłaś?
3 kosmetyki za 9 zł z akcji u Safiry :).

16. Kredka czy eyeliner?
Od czasu do czasu i jedno i drugie.
 
17. Ulubiona pomadka pielęgnacyjna?
Jakiekolwiek, nawet i krem Nivea.

18. Czy wyszłabyś z domu bez makijażu?
Tylko na podwórko :P.

19. Ulubiony kolor cienia do powiek? 
Beże, jasne brązy, stonowane śliwki, najchętniej w macie + rozświetlacz.

20. Ulubione perfumy?
Mexx High Fly, Oriflame Love Potion.

21. Ulubione cienie?
Lovely Classic nude.

22. Jakiego pudru używasz?
Paese mgła, Oriflame Studio Artist.

23. Ulubiony lakier do paznokci?
Wszelkie nudziaki, jasne róże, czerwienie.
 
24. Jakiego kremu do twarzy używasz?
Ze śluzu ślimaka, Organic Green Tea, Yves Rocher Sebo Vegetal, Pharmaceris T.

25. Czy masz piegi?
Mam. Piegi są fajne :).
 
26. Używasz kremu pod oczy? 
Na razie taki delikatny Oriflame Pure Nature żel.

27. Miałaś kiedyś problem z trądzikiem? 
Miałam i nadal mam. Od 12 lat.
 
28. Używałaś kiedyś tabletek przeciw trądzikowych? 
Cały czas używam, nawet antybiotyk zażywałam, który mi bardzo pomógł.
 
29. Co z korektorem? 
Obowiązkowy. No chyba, że mam na sobie podkład Dermacol, ale jeśli nie to Eveline Argan Oil, Wibo pen, Pixie.
 
30. W jakiej tonacji jest Twoja skóra twarzy? 
Wydaje mi się, że zimna w różowej tonacji.
 
31. Czy używasz różu? Jakiego?
Tak, bo mam słowiańskie rysy twarzy, delikatne bez wyrazu. Delia potrójny.

32. Jeśli miałabyś wyjść z domu używając tylko jednego produktu, co by to było? 
Zdecydowanie podkład.

33. Ile razy dźgnęłaś się kredką w oko?
A nawet i tuszem :D.
 
34. Używasz kosmetyków mineralnych?
Dopiero zaczynam od próbek. Jak pokocham to będę używała dalej.
 
35. Lubisz kosmetyki z drogerii?
Lubię, szybkie zakupy dla poprawy humoru ;).
 
36. Czy kupujesz swoje kosmetyki od ulicznych sprzedawców lub na bazarach?
Nie kupuję, ale nie wiem czy bym kupiła.

37. Czy zdarza Ci się niezdarnie nakładać makijaż? 
Jak zaśpię :D a potem się mnie pytają, co tak dziwnie wyglądam :D.
 
38. Zbrodnia w makijażu, której nie możesz przeżyć?
Przerysowany makijaż, gdy ładna dziewczyna przesadza z make up'em.
 
39. Czy chciałabyś chodzić na lekcje wizażu?
Myślę, że tak, ale pewnie bym się wstydziła.

40. Czy sądzisz, że wyglądasz dobrze bez makijażu?
Absolutnie nie. Chociaż czasem są dni, kiedy nie jest najgorzej.


Do TAGu zapraszam każdego, kto ma ochotę odpowiedzieć na pytania, i podaniu w komentarzu linka, chętnie zajrzę :)

poniedziałek, 27 lipca 2015

Oriflame - Discover Icelandic Purity żel pod prysznic zapach jałowca


OPIS PRODUCENTA: Zamknij oczy i poczuj jak strumienie wody oblewają Twoje ciało najczystszą świeżością z niedostępnych rejonów Islandii. Żel pod prysznic bez mydła, o zbalansowanym pH o zapachu jałowca i nut wodnych. 

U MNIE: Żel ten pojawił się u mnie w czerwcowym denku. Zużyła go siostra, a ja podczas opisywania go poniuchałam co to za zapach, no i się zakochałam <3. Jakoś nigdy specjalnie nie wiedziałam jak pachnie jałowiec, jak może pachnieć żel. Jest on lekko męski, rześki i boski. Wystarczy niewiele, aby cała łazienka nim pachniała, na skórze również pozostaje jego aromat, co mnie pozytywnie zaskoczyło, gdyż wlewam go do wanny, a nie bezpośrednio na skórę. Na pewno to nie ostatnie opakowanie tego żelu, w tym wariancie zapachowym. (5)

POJEMNOŚĆ: 250 ml (5)
CENA: 12.90   (5) w promocji taniej
WYDAJNOŚĆ: (5)
ZAPACH: jałowiec (5)  
KONSYSTENCJA: do wanny dobra, robi pianę (5)

SKŁAD: AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, SODIUM CHLORIDE, LAURETH-3, PARFUM, BENZOPHENONE-4, SODIUM BENZOATE, CITRIC ACID, DMDM HYDANTOIN, SODIUM CITRATE, BENZYL BENZOATE, LINALOOL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, CITRONELLOL, PHENOXYETHANOL, CI 60730, CI 42090

OCENA: 5/5

Pierwsza taka ocena :P


 

niedziela, 26 lipca 2015

Nie klikajcie w podejrzane linki o rozdaniach

W nocy otrzyjmałam maila następującej treści:


Wysłano go z maila cinderella152@mail.ru

Uważajcie na to i pod żadnym pozorem nie klikajcie w ten link!

Mój mail pochodził rzekomo od Ani z bloga http://perfectfoundation12.blogspot.com

Jej mail to nestria312@gmail.com a nie ten wyżej wymieniony

Ten problem ma także Kasia z http://www.mineralnyswiatkasi.pl, więc to nie jest pojedynczy przypadek. I z komentarzy pod jej wpisem wynika, iż za pobranie czegoś z linku mailowego pobierana jest kwota 25,00zł (30,75zł brutto)

JEŚLI DOSTANIECIE MAILA RZEKOMO ODE MNIE, NIE KLIKAJCIE W LINK !

MÓJ MAIL TO EWCIUS1991@VP.PL A NIE CINDERELLA152@MAIL.RU ani żaden inny !

Magali Bardos - LICZĘ DO 100

Kolejna świetna książka od Wydawnictwa Babaryba, która zachwyca swoją prostotą i ręcznie malowanymi rysunkami cieszącymi oko dziecka i dorosłego. Każda z 96 stron liczy wraz z dzieckiem do 100. Każda kartka jest inaczej przedstawiona, dzięki czemu pierwsze zmagania z matematyką stają się przyjemne i lekkie. Urocze misie, zabierają naszą pocieszę w podróż pełną przygód i pozwalają one na to, aby maluch podążał za nimi, mimowolnie utrwalając liczby od 1 do 100. Miś jako nauczyciel, wprowadza ich do swojego leśnego świata z cyferkami. Oprócz nauki liczenia na konkretach, nasze dziecko ćwiczy spostrzeganie wzrokowe, wyszukiwanie tych naszych misiów i ich odpowiedników rozsypanych po całej stronie. Przywiozłam ją ze spotkania blogerek w Mogilnie, o którym możecie poczytać tu: <klik>
Zainteresowali się nią także pierwszoklasiści, którzy wstąpią w szeregi uczniów, gdy we wrześniu zabrzmi pierwszy dzwonek.





czwartek, 23 lipca 2015

Hervé Tullet - Naciśnij mnie

Książeczka jest dziecięcym hitem, nie tylko w swoim kraju, ale także na świecie. Wydana jest w twardej, schludnej oprawie, posiada 56 stron czystej zabawy. Co ciekawe książka jest dwujęzyczna. Oprócz polskiego, możemy zaznajomić się z pięknym językiem francuskim. Przeglądając książkę z dzieckiem, odczuwa się bliskość zabawy, prostotę i powrót do czasów, kiedy nikt nie śnił o posiadaniu komputera. Ilustracje są wręcz malowane palcami, kolorowe, daleko im do grafiki komputerowej. Ma ona pobudzać wyobraźnię dziecka, jego spostrzeganie, rozwijanie myślenia i poczucia abstrakcji. Jej się tak po prostu nie czyta; ją się chłonie, bawi się nią jak dobrą zabawką, jest nie tylko książką, ale też ćwiczeniem dla małego człowieka. To nie tylko zabawa dla dziecka, dorosły sam może się dobrze bawić w jej towarzystwie. A najlepszą zabawą jest towarzystwo rodzica z dzieckiem wraz z "Naciśnij mnie", którą możemy nabyć w Wydawnictwie Babaryba
Swoje "Naciśnij mnie" przywiozłam ze spotkania blogerek w Mogilnie, o którym możecie poczytać tu: <klilk>
Świeżo upieczeni pierwszoklasiści mieli niezłą zabawę, więc myślę, że książeczka nie ma ograniczenia wiekowego, jest dla każdego,  kto ma ochotę spędzić czas aktywnie umysłowo i przy okazji bawić się świetnie jak małe dziecko :)



środa, 22 lipca 2015

Balea - szampon nawilżający Mango + Aloe Vera (ROZDANIA)



OPIS PRODUCENTA: Elastyczność, lekkość, jedwabista miękkość i połysk! Nawilżający szampon Balea zapewnia włosom zdrowie i promienny wygląd - od nasady aż po same końcówki. Rozpieść swoje suche włosy oferując im doskonałe nawilżenie: szampon nawilżający Balea Mango + Aloe Vera zapewnia zniszczonym i przesuszonym włosom zdrowy wygląd i niesamowity połysk - bez obciążania! Każdego dnia. Specjalna formuła pielęgnacyjna, ekstrakt z Mango i Aloe Vera zapewniają włosom i skórze głowy odżywienie i nawilżenie. Kompleks witamin B3 i prowitamin B5 odżywia, pielęgnuje i wygładza Twoje włosy. Szczególnie łagodna formuła bez silikonów. Produkt przebadany dermatologicznie. Szampon Nawilżający Mango + Aloe Vera jest produktem wegańskim.

U MNIE: Bardzo lubię zapach mango w kosmetykach. Szampon jest dobry, w połączeniu z odżywkami z tej serii. Jednak nie jest tak super jakbym chciała. Mam włosy suche, falowane, farbowane. Szampon nie odżywia ich mocno, ale także nie pogarsza ich stanu jak inne źle dobrane szampony. Za tak niską cenę jest on godny polecenia, jeśli ktoś ma dostęp do tej firmy. Bo niestety dostępność jest dość słaba. (4)

POJEMNOŚĆ: 300 ml (5)
CENA: ok. 1-1,5€/6zł w Pl  (5)
WYDAJNOŚĆ: (4)
ZAPACH: słodkie mango (5)  
KONSYSTENCJA: rzadki kremowo - perłowy(4)

SKŁAD: <foto>

OCENA: 4.5/5



 Zapraszam także na KONKURS, który ruszył niedawno <klik> 
Oraz na ROZDANIE, gdzie do wygrania są super produkty <klik>


sobota, 18 lipca 2015

Oriflame - Miss Giordani woda perfumowana (KONKURS)


OD PRODUCENTA: Promienne nuty neroli sprawiają, że Miss Giordani olśniewa żywiołowością! Te klasyczne włoskie kwiaty pomarańczy w naturalny sposób wyrażają jej pewność siebie i niewymuszoną klasę, a także radość płynącą z kobiecości. 

U MNIE: Woda kupiona oczywiście w promocji i z tego co pamiętam dużej. Nie lubię wydawać milionów na zapachy ;). Zapach nie utrzymuje się cały dzień na skórze czy ubraniach, mógłby dawać z siebie więcej abym mogła czuć jego aromat dłużej. Zapach nie jest duszący, mdlący, babciny ani dziecinny. Jest idealny dla dorosłej, świadomej siebie kobiety. (4)

POJEMNOŚĆ: 50 ml (4)
CENA: 99.90bez promocji, w promocji ok. 40-60 zł (4)
WYDAJNOŚĆ: (5)

ZAPACH: ciepły kobiecy (5) 
KONSYSTENCJA: lekko złota woda (5)

SKŁAD: ALCOHOL DENAT., AQUA, PARFUM, LIMONENE, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, LINALOOL, BENZYL SALICYLATE, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, CITRONELLOL, HYDROXYCITRONELLAL, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, ETHYLHEXYL SALICYLATE, GERANIOL, CITRAL, BHT, PHENOXYETHANOL, CI 19140, CI 16035

 OCENA: 4.5/5

Zapraszam także na KONKURS, który ruszył niedawno <klik>

niedziela, 12 lipca 2015

Konkurs 12.07-12.08

Nowa Zabawa !

Tym razem sami wybieracie o co gracie ;)

Im więcej warunków spełnicie, tym Wasze szanse się zwiększają, a jednoczeście, gdy wygracie otrzymacie więcej upominków ;)



Z zestawu powyżej wybieracie sobie dwie dowolne produkty ;)

  1. Cztery Pory Roku - przyspieszacz wysychania lakieru
  2. My Secret - cienie do powiek Hot colors shake colors
  3. La Rive - perfumy Madame in Love
  4. Yankee Candle - wosk Shea butter
  5. Oriflame - kremowy cień do powiek Shimmer taupe
  6. Oriflame - wazelina o zapachu róży
  7. Oriflame - róż w kremie Pink glow
  8. Oriflame - błyszczyk Cool pink
  9. Oriflame - Power shine pomadka w kredce Golden gloss
  10. Maybelline - pędzel do podkładu
  11. Yankee Candle - wosk Wedding day
  12. Paese - lakier 397 jasny róż
  13. Oriflame - kohl kredka do oczu Nude
  14. My Secret - cienie do powiek Natural beauty Party time

Z tego zestawu wybieracie dowolną rzecz za każde udostępnienie jedną. Jeśli umieścicie baner na swoim blogu z podlinkowaniem do konkursu, umieścicie link na Facebooku lub Google + :)

  1. Dowolne kolczyki wykonane przeze mnie
  2. Zniżka 25 % na turban termalny firmy Hair SPA
  3. Oriflame - naklejki na paznokcie
  4. Oriflame - balsam do ust Fresh berry (swatchowany)
  5. Oriflame - pilniczki do paznokci
  6. Oriflame zapachowe mydełko


Z zestawu powyżej korzystacie, jeśli lubie Fanpage oraz/lub dodajecie do blogrolla. Za każdą opcję jedna wybrana rzecz.

  1. Perfecta - złote serum rozgrzewające do ciała na cellulit
  2. Unimil Skin - prezerwatywa
  3. Donegal - podwójna temperówka kosmetyczna
  4. Oriflame - saszetka szamponu przeciwstarzeniowego
  5. Cartier - próbka wody toaletowej Declaration
  6. Perfecta - Serum c-forte intensywnie regenerujące

 Zdjęcie banerkowe:


Zasady:
Regularnie prowadzić blog nie rozdaniowy *
Obserwować blog publicznie *
Podać adres swojego bloga *
Wybrać nagrody *
Odpowiedzieć na pytanie *: O czym byś chciała czytać na moim blogu?



Dodatkowo można:
Baner/udostępnienie +1
Lubienie Acne skin +1
Blogroll +1


WZÓR ZGŁOSZENIA:
Obserwuję jako*:

Adres Twojego bloga*:
Wybieram*:
Odpowiedź*:
Baner/udostępnienie TAK/NIE link
Lubię Fanpage TAK/NIE jako:
Blogroll TAK/NIE link




Regulamin:
* candy trwa od 12.07 do 12.08
* wyniki pojawią się do 2 dni od zakończenia candy
* nagrody wysyłam na terenie Polski
* wylosowana osoba ma 5 dni na wysłanie maila z adresem

* biorąc udział w candy akceptujesz regulamin i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr 133 poz.883)
* nie stosuje sie przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004r. Nr  4 poz. 27 z późn. zm.)

piątek, 10 lipca 2015

Muse Cosmetics - Erato mascara

Na spotkaniu w Mogilnie, otrzymałam od Firmy Muse Cosmetics tusz do rzęs oraz odżywkę do rzęs i brwi.

Jako pierwszą przedstawię mascarę Erato, ponieważ daje natychmiastowe efekty, gdy na widoczne efekty odżywki trzeba troszkę poczekać.

POJEMNOŚĆ: 8 ml (5)
CENA: 98.00(3)
WYDAJNOŚĆ: (5)
ZAPACH: przyjemny kwiatowy (5) 
KONSYSTENCJA: dobra (5)

SKŁAD: Aqua, Synthetic Beeswax, CI 77499, Paraffin, VP/VA Copolymer, Stearic Acid, Palmitic Acid, Triethanolamine, Glyceryl Stearate, Copernicia Cerifera Cera, Polyisobutene, Propylene Glycol, Glycerin, VP/Eicosene Copolymer, Oryza Sativa Bran Cera, Imidazolidinyl Urea, Hydroxyethylcellulose, Panthenol, Biotinoyl Tripeptide-1, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin

 
OD PRODUCENTA:
Unikalność i skuteczność produktu, którą możemy zaobserwować już po 15 dniach regularnego stosowania, gwarantuje kompleks substancji o uzupełniającym się działaniu. 
Widelash główny składnik aktywny, który wzmacnia włókno oraz cebulkę włosa, a także zwiększa syntezę keratynocytów w cebulce
Keratyna (podstawowe białko budujące skórę, włosy i paznokcie) – wypełnia ubytki w strukturze rzęsy i zapobiega powstawaniu nowych, przez co rzęsy są widocznie wzmocnione
Panthenol – działa nawilżająco. Łatwo wnika w głąb skóry, gdzie ulega przekształceniu w kwas pantotenowy, czyli właściwą witaminę B5. W przypadku włosów działa ochronnie i kondycjonująco, wbudowując się w ich strukturę, przez co nadaje im objętość i je pogrubia.

Trzy szczoteczki
szczoteczki z gumy ułatwiają nałożenie kilku warstw tuszu, jednocześnie zachowują gładkość rzęs i nie pozostawiają grudek
szczoteczka z włosiem pozwalają nałożyć grubszą warstwę tuszu, wydłużają, pogrubiają i podkręcają
Działanie
podkręca
wydłuża
pogrubia (zwiększa objętość bez sklejania)
nadaje intensywną, trwałą czerń
przyspiesza wzrost rzęs (efekt już po 15 dniach)
wzmacnia (rzęsy odzyskują sprężystość, energię i witalność)
wypełnia ubytki włosów, odbudowuje strukturę rzęs
zapobiega wypadaniu rzęs, co powoduje ich zagęszczenie
może być stosowana przez osoby noszące szkła kontaktowe
nie powoduje reakcji alergicznych 
 
U MNIE: Ja mam wersję testerową o pojemności 3 ml oraz z jedną gumową szczoteczką. Szkoda, że nie dołączona została szczoteczka z włosia, gdyż taką lepiej mi się operuje wokół oczu ;). Zdjęcia widoczne powyżej przedstawiają oko w makijażu mascarą i naturalne. Efekt bardzo mi się podoba. Rzęsy wyglądają na naturalnie piękne, nie są posklejane ale za to ładnie wydłużone i podkręcone. Czy tusz odżywił moje rzęsy opiszę w kolejnym poście dotyczącym odżywki, którą także otrzymałam i jestem w trakcie jej używania. (5)

OCENA: 4.66/5

Spotkanie Blogerek w Mogilnie "my blog my passion"

Było cudownie!
W Mogilnie byłam po raz pierwszy.
Mimo, iż mieszkam w województwie kujawsko - pomorskim, do miejscowości, w której odbyło się spotkanie mam spory kawałek drogi.





Z Lipna do Torunia dojechałam ze znajomym, potem ruszyłam pociągiem i na miejscu z ręcznie rysowaną mapką w ręku trafiłam niespóźniona do restauracji Boss, gdzie przebywaliśmy w uroczym grzybku.
Cała impreza odbyła się 27 czerwca i byłam nią bardzo podekscytowana a zarazem przerażona i zestresowana, gdyż nigdy nie uczestniczyłam w takim wydarzeniu.




A..wydarzeniu przyświecał szczytny cel. Bo nie tylko zjawiliśmy się tam, aby zajadać pyszności, poznawać się, plotkować, wąchać kosmetyki i przeglądać książki. Wszystko odbyło się dla małego pięcioletniego aniołka chorego na mukopolisacharydozę, blondaniołka imieniem Roksanka. Zebrałyśmy dla niej 920zł

Z aparatem towarzyszyła Nam Lady Amarena Photography, która uwieczniła wspólne chwile w gronie blogerek :)

Wielkie brawa i podziękowania należą się organizatorce spotkania - Marcie z bloga Zakręcony świat Marty. To dzięki niej się spotkaliśmy i impreza ta okazała się fajną zabawą i wzruszającą chwilą. DZIĘKUJEMY ! :*

Mogłyśmy uczestniczyć w warsztatach marketingowych prowadzonych przez jedną z blogerek - Izę z Nie tylko różowo. Dowiedzieć się jak powinna, a jak nie powinna wyglądać współpraca blogera z firmą.


Dzięki drugiej Izie z The secret of hesling mogłyśmy przekonać się, że tworzenie kosmetyków w domu nie jest takie trudne i skomplikowane, że wystarczą nawet produkty codziennego użytku, aby stworzyć sobie peeling, maseczkę, szampon etc. Otrzymaliśmy broszurkę z przepisami na takie kosmetyczne łakocie. Ale także ugryźliśmy kawałek tematu związanego z wegetarianizmem i weganizmem. Ta młoda dziewczyna napisała też książkę, którą mogliśmy zakupić wraz z autografem autorki :)

I to co tygryski lubią najbardziej. Warsztaty rękodzielnicze prowadzone przez Kasię ze strony HandMade Kasi. Mieliśmy do dyspozycji wiele różnych koralików, zawieszek, sznureczków, z których mogliśmy tworzyć co tylko chcemy. A swoimi wynikami pochwalę się w osobnym poście :P. Na foto części z jakich powstała moja biżuteria i moje ręce :P




Dziękujemy sponsorom:


Uszczęśliwili mnie: