Bielenda » Botanic Formula Hemp + Saffron » żel do mycia twarzy

Bielenda Botanic Formula Hemp + Saffron żel do mycia twarzy o działaniu nawilżającym


Preparat do oczyszczania skóry twarzy Bielenda Botanic Formula to właściwy produkt do codziennej pielęgnacji.

Właściwości:

• łagodnie i dokładnie myje całą twarz
• głęboko nawilża
• działa regenerująco
• przyjemnie odświeża

Sposób użycia:
Nanieś codziennie rano i/lub wieczorem na zwilżoną twarz i spień. Potem spłucz.

0% parabenów, silikonów, peg, sztucznych barwników, sls, sles, glutenu

Botaniczny żel do mycia każdego rodzaju cery, zwłaszcza mieszanej, tłustej, ale też suchej i wrażliwej, pozbawionej blasku. Bogaty w naturalne wyciągi roślinne żel dokładnie oczyszcza i odświeża naskórek, skutecznie usuwa makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewnia skórze wszystko, czego potrzebuje na etapie oczyszczania, koi, łagodzi podrażnienia, nawilża, doskonale przygotuje cerę na przyjęcie kremu, maseczki, serum lub olejku z linii Botanic Formula.

Zawiera ekstrakt z Konopi Siewnej z kwasami Omega 3 i 6 oraz witaminami A,B1, B2, B3,B6, C, D i E, który intensywnie nawilża, regeneruje i odżywia skórę, reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień i podrażnień, poprawia koloryt cery oraz Szafran o działaniu antyoksydacyjnym, nawilżającym rozjaśniającym przebarwienia.
Efekt: idealnie czysta, gładka, miękka w dotyku, ukojona cera.

Do zakupu skusiła mnie śliczna etykieta sugerująca serię Botanic oraz estetyczna ciemna butelka ze złotymi elementami. Szukałam żelu do twarzy, który oprócz fajnego składu, będzie dobrze oczyszczał i pielęgnował cerę. Na iPerfumy.pl wybór był bardzo duży, dlatego wybrałam więcej produktów, o których będę pisała kiedy indziej. Dziś o produkcie, który w swoim składzie ma roślinę, z którą moja cera się lubi, czyli konopie. Z udziałem tego składnika powstało już sporo recenzji. Moja skóra zmienia się z wiekiem, więc i jej pielęgnacja ulega ciągłej modyfikacji i poszukiwaniu produktów z nią współgrających.

żel w moim odczuciu przyjemnie pachnie, choć jest to woń dość intensywna i nie każdemu może to odpowiadać. Szukając składu produktu, natknęłam się na kilka opinii, że żel powodował nieprzyjemne doznania, jak szczypanie, podrażnienie czy ściągnięcie skóry. Ja czegoś takiego nie doświadczyłam, jednak warto czytać skład, bo być może któraś z Was jest uczulona lub wrażliwa na któryś ze składników. Lubię pisać o produktach, które się u mnie sprawdzają, i które mogę polecić innym. Mimo podzielonej opinii ten żel zaliczam do ulubieńców. Bardzo dobrze domywa makijaż i oczyszcza skórę i pory, nie powoduje ściągnięcia i wysuszenia cery, nawilża i pozostawia skórę miękką i przyjemną w odczuciu. Wystarczy go niewiele, żeby wytworzyła się wydajna piana myjąca. Nie spowodował u mnie pojawienie się nowych zmian trądzikowych, nie zapycha porów. Chętnie wypróbuję inne kosmetyki z tej serii, ponieważ zachęciło mnie działanie żelu ale także estetyka opakowań, które będą pięknie wyglądały na łazienkowej półce.

CENA: 19.00 zł

ZAPACH: kwiatowo trawiasty

KONSYSTENCJA: przezroczysty żel

POJEMNOŚĆ: 200 ml

SKŁAD: Aqua, Glycerin, Sodium Cocoyl Alaninate, Acrylates Copolymer, Trehalose, Betaine, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Extract, Crocus Sativus Flower Extract, Coco Glucoside, Disodium EDTA, Potassium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Sodium Dehydroacetate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Hexyl Cinnamal

Bielenda Professional » regenerująco-łagodzący krem do twarzy

Bielenda Professional Med Technology POST TREATMENT CARE REGENERUJĄCO-ŁAGODZĄCY KREM DO TWARZY

Działanie:

• koi i łagodzi podrażnioną skórę
• intensywnie nawilża i regeneruje
• zmniejsza świąd, pieczenie i zaczerwienienia
• zawiera Srebro koloidalne, które wykazuje działanie antybakteryjne

Regenerująco-łagodzący krem do twarzy przeznaczony jest dla skóry podrażnionej po intensywnych zabiegach medycyny estetycznej oraz intensywnych zabiegach dermokosmetycznych, m.in.: mezoterapia mikroigłowa (roller, dermapen), laseroterapia, IPL, RF, peelingi kwasami, mezoterapia bezigłowa, mikrodermabrazja, skóra narażona na ekstremalne warunki atmosferyczne (silny mróz, wiatr, słońce).

Przeznaczenie:
Produkt rekomendowany jako skuteczne łagodzenie podrażnionej skóry w pierwszych dniach po zabiegu. 

Stosowanie:
Nałóż krem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.

Ten krem otrzymałam na szkoleniu marki Bielenda. Było interesująco a kosmetyki tej polskiej marki bardzo cenię - zwłaszcza Bielendę Professional. Zawsze znajduję u nich kosmetyki odpowiednie dla mojej kapryśnej cery. Dziś będzie nieco o kremie regenerująco-łagodzącym używanym po zabiegach medycyny estetycznej. Aktualnie na www.iperfumy.pl jest wyprzedaż tego kremu i kupimy go już za 30.50 zł. Kiedyś jego cena potrafiła przekroczyć 50 zł. 

Każda seria ma swój kolor przewodni, i tutaj jest to czerwony, symbolizujący linię Med Technology. Pompka typu air-less działa bez zarzutu, a napisy na butelce nie schodzą tak szybko. Zapach ciężko mi teraz określić, bo przez katar nic nie czuję, ale wydaje mi się, że albo nie miał żadnego zapachu, albo bardzo delikatny jak emolient. Konsystencja jest nieco rzadka, krem gładko się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia lepkiego filmu czy błysku, dlatego nadaje się on pod makijaż. Skóra jest widocznie nawilżona i przyjemna w dotyku. Nie spowodował u mnie żadnych skutków ubocznych w postaci krostek, zapchania porów czy uczulenia. Stosowałam go dodatkowo po kąpielach słonecznych, a chłopak, gdy miał otarcia naskórka. Krem ratował sytuacje, jednak mógłby jeszcze lepiej łagodzić podrażnienia. Chętnie spróbowałabym innych linii z serii Professional, oczywiście dostosowanych pod potrzeby mojej cery. Chociaż patrząc na nie, uważam, że z każdej linii mogłabym wybrać coś dla siebie, z czego prawdopodobnie byłabym zadowolona.

POJEMNOŚĆ: 50 g

CENA: 30.50 zł

ZAPACH: neutralny

KONSYSTENCJA: niezbyt gęsty, biały krem

SKŁAD: Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Panthenol, Propylene Glycol, Lanolin, Cetearyl Alcohol, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Sorbitan Palmitate, Petrolatum (Nota N), Dimethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Silver (nano), Methylparaben.

Składniki aktywne: Srebro koloidalne, Alantoina, D-panthenol, Witamina E, Lanolina.

Bielenda » Oczyszczający żel do twarzy z węglem » Carbo Detox

Firma kosmetyczna Bielenda nosi imię swej założycielki Barbary Bielendy – zdolnej absolwentki Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego. Jej bogata oferta obejmuje ponad 400 produktów przeznaczonych dla indywidualnych konsumentów oraz profesjonalnych salonów piękności lub salonów spa. Co ciekawe, uważa się, że Bielenda była pierwszą polską marką, która zainicjowała sprzedaż preparatów zawierających ekstrakt z rzadkiego drzewa miłorzębu dwuklapowego (Ginkgo biloba), które w krótkim czasie zaczęły cieszyć się dużą popularnością. Kremy, olejki kąpielowe, masła do ciała i inne produkty marki Bielenda są opracowywane na podstawie najnowszych badań naukowych. Oprócz wspomnianego wcześniej miłorzębu w ich składzie znaleźć można również inne sprawdzone składniki naturalne – na przykład rumianek, aloe vera, masło shea czy oliwę z oliwek. Kosmetyki marki Bielenda wyróżniają się nie tylko wysoką skutecznością, ale również bezpieczeństwem. Wszystkie produkty poddawane są rygorystycznym badaniom dermatologicznym. Na osobną wzmiankę zasługuje także ich niezwykle delikatne działanie na skórę, w związku z czym mogą je stosować nawet alergicy. Marka Bielenda z pewnością zainteresuje każdego, kto pragnie wyglądać pięknie i młodo, cierpi z powodu różnych schorzeń dermatologicznych lub poszukuje jakości w rozsądnej cenie. 

CARBO DETOX Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy


Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy o działaniu detoksykującym szybko i skutecznie myje i odświeża cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia, makijaż i nadmiar sebum.

Działanie
AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zablokowane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

WITAMINA B3 działa przeciwtrądzikowo, redukuje nadmierne wydzielanie sebum oraz wielkość porów, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Zapobiega powstawaniu przebarwień, regeneruje i wzmacnia skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Dobrze nawilża, poprawia jędrność i koloryt skóry. 

Efekt
Świeża, dobrze oczyszczona, matowa i gładka cera. 

Stosowanie
Żel delikatnie rozmasować na zwilżonej skórze, następnie spłukać wodą. Stosować codziennie rano i wieczorem lub częściej w zależności od potrzeb. Następnie nałożyć odpowiedni krem Bielenda.

Nie mogłam się doczekać, aż otwarte żele się pokończą, żebym mogła zacząć używać tego gagatka. Skuszona niecodziennym kolorem, arbuzowym zapachem i właściwościom obiecanym przez producenta, wiedziałam, że muszę szybko się z nim poznać. I tym sposobem stoi pod prysznicem już od jakiegoś czasu i pomaga mi pozbywać się całodniowego makijażu oraz nadmiaru sebum czy zanieczyszczeń z powietrza. Opakowanie z wygodną pompką wydaje się całe czarne, jednak gdy ubywa żelu, widzimy, ze jest ono przezroczyste i widać zużycie produktu. Sam żel jest całkiem czarny i dość rzadki, jednak gdy wytworzymy nim delikatną piankę, staje się lekko szary. Słyszałam, że żelem można nieźle zabrudzić urządzenia sanitarne, ja jednak tego nie zauważyłam. 

Dozuję 2-3 pompki na dłoń, rozmasowuję i zmywam tą papką twarz z użyciem gąbki konjac, rękawiczki glov, szczoteczki elektrycznej lub po prostu dłoni. Gąbka zszarzała, ale oprócz strat na walorach estetycznych, nie zauważyłam innych niedogodności. Najlepiej domywa twarz z makijażu z użyciem gadżetów, dłonią domywa raczej tak sobie. Żel przede wszystkim nie ściąga skóry twarzy, nie wysusza, nie podrażnia jej, nie powoduje wyprysków czy zaczerwienień. Polubiłam się z nim i na pewno będę do niego wracała. Mam też jakieś maseczki z tej serii, ale jeszcze nie miałam okazji ich sprawdzić. Myślę, że w pakiecie będą jeszcze lepsze efekty. Produkty z serii Carbo Detox kupimy na www.iperfumy.pl.

POJEMNOŚĆ: 195 g

CENA: 17.10 zł

ZAPACH: świeży, ogórkowo-arbuzowy

KONSYSTENCJA: rzadki, czarny żel

SKŁAD: Aqua (Water), Glycerin, Sodium Cocoyl Alaninate, Acrylates Copolymer, Carbon Black, Niacinamide, Polysorbate 20, Triethanolamine, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Bielenda » Masło do ciała » Soczysta Malina

Aksamitnie kremowe Masło do ciała o zapachu SOCZYSTEJ MALINY to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry.

Działanie
Masło zostało wzbogacone o OLEJ WINOGRONOWY o właściwościach nawilżających, ochronnych i przeciwstarzeniowych. Dodatkowa zawartość EKSTRAKTU Z MALIN oraz BETAINY wyraźnie poprawia wygląd skóry, nawilża ją i wzmacnia. Masło kompleksowo pielęgnuje ciało, aktywnie regeneruje naskórek, uelastycznia go, przywraca mu wyjątkową miękkość i gładkość. Intensywny zapach soczystej maliny poprawia samopoczucie i nastraja pozytywnie. Podaruj swojej skórze owocową pielęgnację i uczyń swoje ciało pięknym, pachnący, zmysłowym i bardzo apetycznym.

Efekt
Podaruj swojej skórze owocową pielęgnację i uczyń swoje ciało pięknym, pachnący, zmysłowym i bardzo apetycznym.

Stosowanie
Masło wmasować w skórę całego ciała. Do stosowania całorocznego.

Do wyboru jest jeszcze masło brzoskwiniowe i wiśniowe i chętnie wypróbowałabym każdy z tych wariantów zapachowych, bo idealnie trafiają w mój gust.

Opakowanie jest urocze, różowe, smakowite i od razu przyciąga wzrok; do tego jest estetyczne a etykieta jest czytelna, bez zbędnych informacji na wieczku; natomiast wszystkie przydatne informacje znajdziemy na bocznej ściance. Pojemność masła jest bardzo duża, a ja, jako osoba nie lubiąca się balsamować, zużywam takie produkty całe wieki, wolę także produkty z pompkami, gdyż aplikacja jest szybsza i wszystko wokół jest mniej upaćkane. Pomimo ciągłego kontaktu etykiety z mokrymi dłońmi, nie odkleiła się ona i nie nasiąkła. Nakrętka działała bez zarzutu.

Zapach masła jest bardzo przyjemny. Nie mogłam dokładnie przypisać go do konkretnego produktu, lecz natrafiłam na porównanie z malinową Mambą i wtedy mnie olśniło, że to właśnie ten zapach 😋. Tak więc zapach jest przyjemny dla nosa i według mnie długo utrzymuje się na ciele, co także uważam za plus.

Konsystencja nie jest typowo masełkowa jak wskazane jest w nazwie. Ja bym to określiła po prostu jako lotion czy balsam do ciała. Myślę, że dzięki temu, iż nie jest tak gęste, to szybciej się wchłania, po kilku chwilach można się już ubierać, przy czym nie pozostawia tłustego filmu. Skóra przez chwilę nieco się lepi, ale dość szybko to ustępuje. Z opakowania wydobywa się je dość dobrze (ale i tak wolę pompki).

Działanie jakie obiecuje producent, jak zawsze nie do końca spełnia oczekiwania. Masło ma poprawiać nam wygląd i kondycję skóry; wygląd jako tako poprawia poprzez nawilżanie, ale myślę, że każdy nawilżacz to czyni, co do kondycji to trudno ocenić i nie wiem co autor miał na myśli. Fajną sprawą są wszelkie składniki wspomagające procesy regeneracji skóry, a skóra faktycznie jest miękka, gładka i taka przyjemna w dotyku. Zastosowany olej winogronowy ma między innymi spełniać funkcję przeciwstarzeniową, jednak nie wiem, czy to masło jest w stanie tego dokonać. Jestem w stanie uwierzyć, że masło może dobrze wpływać na stan skóry, nawilżać ją, uelastyczniać, napinać, ujędrniać, jednak czy zatrzymuje procesy starzenia to tego potwierdzić nie mogę, ale także nie zaprzeczę, gdyż nie mam jak na razie tego sprawdzić (całe szczęście 😈).

POJEMNOŚĆ: 200 ml

CENA: ok. 15.00 zł

ZAPACH: malinowa Mamba

KONSYSTENCJA: pudroworóżowa, rzadsza niż masło

OCENA: 4.5/5