niedziela, 26 listopada 2017

Fitomed » Różana mgiełka do twarzy


Składniki aktywne: aromatyczna woda różana (20%), olejek z drzewka różanego, alantoina, d-pantenol.

Działanie: na skórę przesuszoną działa odświeżająco i odprężająco, doskonale nawilża i wygładza naskórek.

Przeznaczenie: do cery suchej i dojrzałej. Polecany również do nawilżenia twarzy osobom pracującym przy komputerach oraz w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Sposób użycia: zamknąć oczy, rozpylić płyn na twarzy. Zostawić do wchłonięcia lub osuszyć chusteczką.

Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie ziołowego żelu Fitomed do mycia twarzy do cery suchej i wrażliwej oraz kremów nr 1, 2, 3, 4, 5, 8, oraz tradycyjnego kremu tłustego i półtłustego.


Typ cery mieszana, sucha
Przeznaczenie do twarzy
Działanie nawilżające, odświeżające, wygładzające
Seria Kolekcja Kosmetyki Naturalnej


Niedawno opisywałam dla Was mleczko do demakijażu i Wasze opinie dotyczące konsystencji takich produktów były bardzo podzielone. Dziś myślę, że będzie nieco inaczej. Wydaje mi się, że zwolenników mgiełek, tym bardziej różanych, jest więcej niż zwolenników mleczek. Marka Fitomed wprowadzając na rynek produkty z nowym designem wykonała bardzo dobrą robotę. Etykiety cieszą oczy, na których widnieją pojedyncze elementy charakteryzujące dany kosmetyk. W tym przypadku jest to oczywiście piękna róża damasceńska.

Kiedyś unikałam kosmetyków o różanym zapachu. Myślę, że wiele z Was ma lub miało podobnie. Nie każdemu może się on podobać. Jednak po dość długim czasie spróbowałam jakiegoś kremu o tym aromacie i z zadowoleniem stwierdziłam, że zapach ten nie jest taki zły, zaczęłam go nawet lubić. Teraz sama chętnie sięgam po produkty mające w składzie ten kwiat, bo wiem, że moja cera go lubi i odwdzięcza się piękniejszym wyglądem. Dlatego warto czasem się przełamać i dać szansę produktom, po które nie sięgaliśmy w przeszłości z różnych względów. Gust ale także i cera z wiekiem ulega zmianom.

Płyn mgiełka różana odświeżająco-nawilżająca do skóry suchej idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji, zarówno porannej, jak i wieczornej. Może mieć wiele zastosowań. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Osobiście mogę polecić stosowanie mgiełki rano pod makijaż, zamiast kremu lub na krem. Genialnie sprawdza się także w użyciu z minerałami - spryskuję nią pędzel kabuki przed wtarciem w niego pudru albo spryskuję twarz i od razu przystępuję do makijażu. Wieczorem sięgam po nią, gdy czuję ściągniętą skórę po umyciu jej żelem lub po nadmiernie oczyszczającej maseczce. Co do maseczek, jeśli lubicie glinki lub inne maseczki szybko zastygające, mgiełka szybko i sprawnie pozwoli nawilżać twarz i uniknąć zaniku wszelkich oznak mimiki hehe. Wiecie co mam na myśli i znacie to uczucie, kiedy trzeba walczyć, aby się nie uśmiechnąć albo nie powiedzieć czegoś, co skutkuje popękaniem zastygniętej warstwy.

Zapach mgiełki jest dość mocno różany, ale nie mglący i nie przesadzony. Dozownik działa bez zarzutu a etykieta nie ściera się podczas używania kosmetyku. Butelka jest przezroczysta, więc możemy kontrolować zużycie różowej wody. Na tyle znajdziemy takie informacje jak datę ważności, opis w języku polskim, sposób użycia, skład oraz zalecenia i dodatkowe informacje. Kosmetyk jest wegański, czyli nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Posiada neutralne pH i jest przebadany dermatologicznie. Oczywiście jest to produkt polski, a kupimy go w Fitotece.


POJEMNOŚĆ: 200 ml

CENA: 13.50 zł

ZAPACH: intensywnie różany

KONSYSTENCJA: różowa woda

SKŁAD: Aqua, Rosa damascena Flower Water, Panthenol, Allantoin, Aniba Rosaedora, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin, linalool, C.I.16255.

42 komentarze:

  1. Miałam mgiełkę lawendową z tej firmy i byłam zadowolona z działania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tę lawendową też mam chrapkę i nie wiem dlaczego jej nie wzięłam ;)

      Usuń
  2. Ta szata graficzna fitomedu jest cudowna :). Sama też kiedyś nie lubiłam zapachu róży, teraz już go akceptuję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś plusy robienia się coraz starszą hehe ;P takie ładne kosmetyki aż miło się używa ;)

      Usuń
  3. Firma Fitomed jest mi znana jedynie z blogów. Szkoda, że ta woda różana ma takie niefajne konserwanty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo znam się na składach ale wydawał się dobry bo krótki. Na szczęście nie szkodzi mojej cerze. Fitomed ma wiele kosmetyków to może coś wybierzesz ;) warto stawiać na Polski biznes.

      Usuń
  4. Oczywiście obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także obserwuję bo blog masz świetny i nie wiem dlaczego nie znałam go wcześniej ;)

      Usuń
  5. Mnie zapach różany nadal odstrasza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze kiedyś się przekonasz do niego jak i ja się przekonałam po latach ;)

      Usuń
  6. Nie lubiłam zapachu róż w kosmetykach, ale bardzo się z nimi polubiłam i uwielbiam wszystkie wody różane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię działanie wody różanej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie próbowałam nigdy tej wody, ale może kiedyś przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dawno nie miałam żadnego z tego typu produktów, wypadałoby po coś sięgnąć, może nawet po ten ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle mam jakiś w zapasach i lubię używać naprzemiennie ;) polecam Ci ją ;)

      Usuń
  10. Chwilę temu u siebie pisałam, że tonik z Fitomed mnie trochę na brodzie wysuszył:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to niedobrze. Nie powinien tego robić skoro ma mieć funkcje nawilżające. W super nawilżenie nie wierzę ale przynajmniej powinien jej nie wysuszać. Łobuz jeden.

      Usuń
  11. Do tej pory nie lubiłam mgiełek bo rozmazywały makijaż. Nie próbowałam jednak stosować jej zamiast kremu. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A stosowałaś ją na makijaż że rozmazywał? Lepiej pryskać przed makijażem i poczekać chwilę aż się wchłonie ;)

      Usuń
  12. Lubię mgiełki, i wydaje mi się, że zapach może być uroczy. Chętnie bym ją wypróbowała. I czy mi się wydaje czy to Polska Firma? Kolejny plus.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jest to'Polska firma ;) wspieramy gospodarkę ;P

      Usuń
  13. Do tej pory używałam tylko mgiełki z ziai. Z przyjemnością sięgnęłabym po inną. Przy najbliższych odwiedzinach Polski zainteresuje się tym tematem, a tą polecaną przez Ciebie zapisałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Ziaji używam dość rzadko produktów do twarzy bo mam wrażenie że nie działają dobrze na moja cerę. pozdrawiam ;)

      Usuń
  14. Chętnie sprawiłabym sobie w prezencie taką mgiełkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbliżają się święta więc myślę że to dobry czas żeby także sobie umilić ten okres ;)

      Usuń
  15. U mnie świetnie sprawdza się różany olejek i tonik z wodą różaną, więc taka mgiełka wydaje się dla mnie idealna :) No i jest w bardzo dobrej cenie! W grudniu kiedy będę w Polsce, na pewno się za nią rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tonik z wodą różana używałam z Avonu ale olejku jeszcze nie miałam. Ogólnie mało olejków używam bo ciężko mi się przyzwyczaić do tej formy ;)

      Usuń
  16. obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś nie znosiłam różanych kosmetyków- ale jakoś ostatnio kupiłam różany żel pod prysznic i jednak mi się jego zapach podoba 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od tego jak ta róża w kosmetyku pachnie. Czy firma się postara czy nie. Często mamy w głowie zapach który nam się nie spodobał wiele lat temu a teraz dzięki postępowi kosmetyki pachną lepiej ;)

      Usuń
  18. Lubię różane toniki, piekne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także je polubiłam ;) dziękuję za miły komplement :) ciągle staram się żeby zdjęcia wyglądały dobrze a nie zawsze mi się udaje hehe ;P

      Usuń
  19. Rożanej nie miałam,ale innych z fitomed używam jako podkład pod olejowanie włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O takim sposobie jej używania bym nie pomyślała :) dobry pomysł

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀