Olejek rewitalizujący
Sattva Ayurveda olejek rewitalizujący to połączenie tradycyjnych
składników takich jak ekstrakt z mulethi, amli, bhringraj, shikakai z
olejkiem sezamowym, kokosowym i słonecznikowym. To naturalna mieszanka
ziołowa pomaga przywrócić skórę głowy i włosy do doskonałej kondycji,
wspiera ich wzrost oraz zapobiega przedwczesnemu wypadaniu. Wzmacnia
cebulki włosów, zwiększając ich wizualną objętość.
Olejek ma bardzo przyjemny balsamiczno-kwiatowy zapach a dodatkowo:
Olejek ma bardzo przyjemny balsamiczno-kwiatowy zapach a dodatkowo:
- wzmacnia cebulki włosów
- odbudowuje strukturę włosów
- intensywnie nawilża skórę głowy
- zapobiega przedwczesnemu siwieniu i wypadaniu
- wizualnie zwiększa objętość włosów
Aby osiągnąć najlepsze efekty należy wykonać masaż skóry głowy a następnie pozostawić olejek na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Olejek można zmyć szamponami z linii Sattva Ayurveda, które świetnie odtłuszczą a dodatkowo odżywią włosy.
Stosowanie: Niewielką ilość olejku rozprowadzić na skórze głowy i włosach. Wykonać kilku minutowy masaż głowy. Pozostawić na około godzinę po czym zmyć szamponem.
Aby osiągnąć najlepsze efekty należy wykonać masaż skóry głowy a następnie pozostawić olejek na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Olejek można zmyć szamponami z linii Sattva Ayurveda, które świetnie odtłuszczą a dodatkowo odżywią włosy.
Stosowanie: Niewielką ilość olejku rozprowadzić na skórze głowy i włosach. Wykonać kilku minutowy masaż głowy. Pozostawić na około godzinę po czym zmyć szamponem.
Olejek rewitalizujący do włosów
to 100 ml różowego transparentnego płynu o konsystencji lekkiego olejku. Znajduje się on w przezroczystej plastikowej buteleczce ze złotym korkiem z zamknięciem na klik. Etykietka utrzymana jest w takiej estetyce
jak inne produkty z tej serii, czyli w pełni naturalnie. Znajdują się na niej
podstawowe informacje. Olejku używam w domu i na wyjazdach i używam według potrzeb, kiedy moje włosy są spuszone i pozbawione blasku.
Zapach jest utrzymany w tonacji ziołowej, lekkiej, dość przyjemnej. W styczniu pisałam o blond hennie na włosy, teraz natomiast ścięłam włosy i z dumą noszę szarości.
Olejku używam razem z mamą i siostrą, na zmianę, gdyż mama ma większy problem z wypadaniem włosów i ma je coraz rzadsze a my z siostrą potrzebujemy blasku i odżywienia. Skład jest dla mnie tajemniczy ze względu na daleko zagraniczne ekstrakty, niedostępne na polskim rynku. Natomiast na duży plus jest zawartość tak wielu olejków. Dzięki temu uważam, że pełnowymiarowy produkt jest godny swojej, według mnie, niezbyt wysokiej ceny. Skóra głowy po zastosowaniu specyfiku jest nawilżona, co ostatnio jest dla mnie ważne, bo albo przez pogodę, albo nieodpowiednie kosmetyki, zaczęłam dostrzegać niewielki łupież. Włosy po kuracji są miękkie, układają się tak jak lubię. Nie nakładam jednak na tak długo olejku na włosy, ponieważ szybko się obciążają i optymalnym czasem, po którym włosy mają pożądany wygląd to od 5 do 30 minut. Wtedy długo mogę cieszyć się pięknymi włosami i podkreślonymi, błyszczącymi falami. Olejek zazwyczaj nakładam na suche lub zwilżone wodą włosy, tuż przed kąpielą.
Olejku używam razem z mamą i siostrą, na zmianę, gdyż mama ma większy problem z wypadaniem włosów i ma je coraz rzadsze a my z siostrą potrzebujemy blasku i odżywienia. Skład jest dla mnie tajemniczy ze względu na daleko zagraniczne ekstrakty, niedostępne na polskim rynku. Natomiast na duży plus jest zawartość tak wielu olejków. Dzięki temu uważam, że pełnowymiarowy produkt jest godny swojej, według mnie, niezbyt wysokiej ceny. Skóra głowy po zastosowaniu specyfiku jest nawilżona, co ostatnio jest dla mnie ważne, bo albo przez pogodę, albo nieodpowiednie kosmetyki, zaczęłam dostrzegać niewielki łupież. Włosy po kuracji są miękkie, układają się tak jak lubię. Nie nakładam jednak na tak długo olejku na włosy, ponieważ szybko się obciążają i optymalnym czasem, po którym włosy mają pożądany wygląd to od 5 do 30 minut. Wtedy długo mogę cieszyć się pięknymi włosami i podkreślonymi, błyszczącymi falami. Olejek zazwyczaj nakładam na suche lub zwilżone wodą włosy, tuż przed kąpielą.
POJEMNOŚĆ: 100 ml
CENA: 24.99 zł
ZAPACH: ziołowy
KONSYSTENCJA: różowo-transparenty olejek
SKŁAD: Coconut oil, Sunflower oil, Sesame oil, Wheat Germ oil, Almond oil,
Neem, Jatamansi, Amla, Mulethi, Nargamotha, Bhringrsj, Jojoba oil, Musk
oil, natural fragrance.
*******************************************************************************************
Jesteś z pięknego Wrocławia, okolic lub potrzebujesz po prostu porady dobrego specjalisty z dzieciny prawa? Warto zgłosić się wtedy do osoby wykwalifikowanej, która na swoim koncie posiada wiele sukcesów i może pochwalić się uznaniem i zaufaniem wśród klientów. Taką osobą jest prawnik Rafał Ptak. Jest on laureatem znanego miesięcznika Forbs. Zdobył prestiżową nagrodę w Konkursie Profesjonalistów Forbsa 2012 w kategorii Zawodów Zaufania Publicznego. Rafał Ptak to radca prawny, który w swoim zawodzie obsługuje przedsiębiorców i ma z tego tytułu bogate doświadczenie. Poza doradztwem sprawdza się jako negocjator, gdyż praktykował mediacje. Pomaga w języku ojczystym, ale także w języku angielskim czy słowackim. Specjalizuje się w analizach, zarówno dla banków jak i inwestorów oraz w prawie podatkowym. Jeśli więc potrzebujesz takiej osoby, będzie ona najlepszym wyborem w trudnej sytuacji, przed którą stoisz.
Lubię zapachy ziołowe w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńJa tak na dwa razy ale ten jest przyjemny :)
UsuńJa bym z ciekawości go sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMyślę że warto ;)
UsuńMam olejek tej marki, ale do twarzy. Na ten bym się nie skusiła, bo moja włosy nie lubią się z olejkiem kokosowym.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu poznałam duet do włosów Diagnosis z kokosem i wbrew temu co myślałam to moje włosy na szczęście go polubiły ;) szkoda że jednak musisz sobie odmawiać kokosowej przyjemności.
UsuńMarkę kojarzę tylko z ziół do farbowania, ciekawe, czy taki olejek sprawdziły się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńO hennie też pisałam ;) link umieściłam. Bardzo miło ją wspominam. Firma ma mniejsze próbki to może by wysłała czy sprzedała do sprawdzenia ;)
UsuńTo może okazać się coś dla mojej córki, podeślę jej pomysł z takim olejkiem. :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest moda na olejowanie włosów ;)
UsuńWłaśnie rozpoczynam przygodę z olejkami, może ten by mi się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNa początku to kwestia prób i błędów ;) też testuje które olejki moje włosy lubią ;)
UsuńZ chęcią przetestuję! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńŚwietne scenerie do zdjęć. olejek godny uwagi.
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę żeby wyczarować jakieś tło z dostępnych materiałów ;)
UsuńNa szczęście problem mnie nie dotyczy, ale chętnie pomysł podrzucę komuś potrzebującemu.
OdpowiedzUsuńJasne :) mam nadzieję że się sprawdzi.
UsuńO! Wypróbuję i sprawdzę, jak zadziała na moje włosy;)
OdpowiedzUsuńI daj znać czy zdał egzamin ;)
UsuńUwielbiam olejki <3 Nigdy tego nie miałam, a przetestowałam już ich mnóstwo ;) Koniecznie muszę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńSattva ma świetne olejki. Tak jak Vatika ;)
Usuń