W Mogilnie byłam po raz pierwszy.
Mimo, iż mieszkam w województwie kujawsko - pomorskim, do miejscowości, w której odbyło się spotkanie mam spory kawałek drogi.
Z Lipna do Torunia dojechałam ze znajomym, potem ruszyłam pociągiem i na miejscu z ręcznie rysowaną mapką w ręku trafiłam niespóźniona do restauracji Boss, gdzie przebywaliśmy w uroczym grzybku.
Cała impreza odbyła się 27 czerwca i byłam nią bardzo podekscytowana a zarazem przerażona i zestresowana, gdyż nigdy nie uczestniczyłam w takim wydarzeniu.
A..wydarzeniu przyświecał szczytny cel. Bo nie tylko zjawiliśmy się tam, aby zajadać pyszności, poznawać się, plotkować, wąchać kosmetyki i przeglądać książki. Wszystko odbyło się dla małego pięcioletniego aniołka chorego na mukopolisacharydozę, blondaniołka imieniem Roksanka. Zebrałyśmy dla niej 920zł
Z aparatem towarzyszyła Nam Lady Amarena Photography, która uwieczniła wspólne chwile w gronie blogerek :)
Wielkie brawa i podziękowania należą się organizatorce spotkania - Marcie z bloga Zakręcony świat Marty. To dzięki niej się spotkaliśmy i impreza ta okazała się fajną zabawą i wzruszającą chwilą. DZIĘKUJEMY ! :*
Mogłyśmy uczestniczyć w warsztatach marketingowych prowadzonych przez jedną z blogerek - Izę z Nie tylko różowo. Dowiedzieć się jak powinna, a jak nie powinna wyglądać współpraca blogera z firmą.
Dzięki drugiej Izie z The secret of hesling mogłyśmy przekonać się, że tworzenie kosmetyków w domu nie jest takie trudne i skomplikowane, że wystarczą nawet produkty codziennego użytku, aby stworzyć sobie peeling, maseczkę, szampon etc. Otrzymaliśmy broszurkę z przepisami na takie kosmetyczne łakocie. Ale także ugryźliśmy kawałek tematu związanego z wegetarianizmem i weganizmem. Ta młoda dziewczyna napisała też książkę, którą mogliśmy zakupić wraz z autografem autorki :)
I to co tygryski lubią najbardziej. Warsztaty rękodzielnicze prowadzone przez Kasię ze strony HandMade Kasi. Mieliśmy do dyspozycji wiele różnych koralików, zawieszek, sznureczków, z których mogliśmy tworzyć co tylko chcemy. A swoimi wynikami pochwalę się w osobnym poście :P. Na foto części z jakich powstała moja biżuteria i moje ręce :P
Dziękujemy sponsorom:
Uszczęśliwili mnie:
Dziękuję :)
Czytałam już o tym spotkaniu na innych blogach i wnioskuję, że było udane i sympatyczne:)
OdpowiedzUsuńFajne są takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie, na pewno świetnie się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńciesze sie, ze Cie poznalam na tym spotkaniu! bylo cudownie!
OdpowiedzUsuńze wzajemnością :* mam nadzieje, że jeszcze uda się spotkać
UsuńMamy nadzieję, że spotkanie się udało! Wspaniałe upominki!
OdpowiedzUsuńDzięki za artykuł, właśnie szukałem czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńhttps://iamore.pl/wedding-planner/