Tak sobie myślę, że teraz posty z prywatnym weendem nie będą się tak często pojawiały. Dni są coraz krótsze, coraz chłodniejsze, co za tym idzie, nie wychodzę tyle z domu, coraz chętniej zaszywam się z kubkiem kawy czy kakao pod kołdrą :). Jednak postaram się, aby co jakiś czas, mniej więcej regularnie, pojawiały się takie posty, bo spodobały mi się ;)
W roli głównej Pusiek. On żyje - on tak zawsze śpi.
|
Pyszny oscypek na ciepło z żurawinką |
|
Piliście? Nawet smakowite ;) |
|
Zakupy w New Yorker. Super promocje są letnich rzeczy i nie tylko. Ten kombinezon z 69.95 na 12.95 |
|
Romantyczna na jedno ramię z 54.95 na 12.95 |
|
Taka obszarpana spódniczka, kolor ma taki jak kombinezon, z 79.95 na 12.95 |
Tak więc zamiast zapłacić 204.85 zł - zapłaciłam 38.85. Ponad 5 razy taniej ;)
Jak śmiesznie śpi :D Mój Gutek (pies) przez sen strasznie chrapie :D
OdpowiedzUsuńStrasznie upraty jest :P Na siłe wpychał się na ubrania co widzisz wyżej, ledwo co zdjęcia zrobiłam :P A psy chyba często chrapią hehe. śmieszne to :P
Usuńjak ja bym sobie zjadła oscypka
OdpowiedzUsuńW okresie tych wszystkich agr, odpustów, dożynek etc. pod dostatkiem na straganach jest pyszności :)
Usuń