Włosy |
- Garnier - Nutrisse helles natur blond
Podobno niemieckie farby są lepsze. Na pewno tańsze ale czy lepsze to u mnie się nie sprawdziło - Head&Shoulders - szampony i odżywka
Ponownie po paru latach je polubiłam | recenzja | - Oriflame - HairX lakier mocno utrwalający
Trochę mały, ale mamie odpowiadał działaniem - Safira - kapsułka do włosów
Fajny olejek. Zużyłam już ich kilka
Kąpiel | higiena |
- Oriflame - płyn do kąpieli
Edycja świąteczna, nie wiem czemu się u nas znalazła. Zapach przyjemny - Isana - wiosenny żel pod prysznic
Miałam dwa, zużyłam z siostrą, bo nie zachwycił mnie | recenzja | - Oriflame - Feminelle ochronny płyn do higieny intymnej
Jest u mnie zawsze, ten z nowej edycji - Oriflame - You dezzle krem pod prysznic
Żel jak żel, no może krem o ładnym zapachu - Facelle - chusteczki do higieny intymnej
Taki gadżet, którego nie używałam i dobrze, że zaczęłam - Go Pure - fresh mint chusteczki odświeżające
Używałam już innych wersji, ta jest delikatnie miętowa - Lovela - mleczko do prania białego
Ubranka niemowlęce pachną ślicznie i są bezpieczne - Le Petit Marseiliais - kremowy żel pod prysznic
Zapach jest obłędny i utrzymuje się na skórze, konsystencja rzadka - Oriflame - Discover Parisian delight mydełko
Przyjemnie lekko pachnie i ładnie się pieni
Męskie |
- Oriflame - Glacier kulka antyperspiracyjna
Ta jak i inne używane na codzień - Oriflame - Signature spray antyperspiracyjny
Ładny męski zapach
Ciało |
- Oriflame - Silk&Smooth żel do depilacji
Używany sporadycznie aż się przeterminował - Sun Ozon - mleczko samoopalające
Robi dużo smug i szybko schodzi - Lirene - balsam brązująco-ujędrniający
Lepszy niż ten wyżej - Hot Hooters warming booby oil
Rozgrzewający olejek do masażu truskawkowy ostry i słodki, jadalny - Oriflame - Activelle kulka antyperspiracyjna
Używana przez rodzinkę na codzień
Twarz |
- Balea - nawilżająca maseczka z papają
Przyjemna maseczka ładnie pachnąca - Bioliq - Dermo krem regenerujący do cery trądzikowej
Jak kiedyś pisałam, przyjemny kremik - Barwa - krem siarkowy nawilżający
Myślę, że wypróbuję go pełnowartościowo, bo mnie zaintrygował - Pharmaceris - krem z 5% kwasem migdałowym i krem nawilżająco-kojący
Też ich wspominałam i pewnie ich poużywam jeszcze - Lirene - peeling gruboziarnisty
Miałam go już nie kupować a jednak kupiłam | recenzja | - Oriflame - gąbeczka
Zmywałam nią maseczki, była dobra jednak szybko umarła
Makijaż |
- Revlon - Colorstay normalna i sucha skóra
Zużyłam dwa opakowania ale nie wiem czy jeszcze do niego wrócę - Oriflame - cień do powiek w sztyfcie
Miał bardzo ładny perłowy kolor z dużą ilością brokatu, już niedostępny - La Roche-Posay - Effaclar podkład kryjący
Miałam go w próbkach, bardzo ładnie krył i był trwały
KUPIĘ
MOŻE KUPIĘ
RACZEJ NIE KUPIĘ
NIE KUPIĘ
Co mieliście?
Co polecacie?
Czego już nie chcecie widzieć na oczy?
Head&Shoulders uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja też ;) zawsze stoi na wannie ;)
UsuńTaka polska tradycja :)
UsuńTeż miałam ten wiosenny żel pod prysznic z Isany i całkiem mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńWidziałam, że wielu osobom się podobał ;)
UsuńJa bardzo lubię podkład Revlon i chętnie do niego wracam.
OdpowiedzUsuńMam o nim pozytywne zdanie ale nie na tyle żeby się w nim zakochać ;)
UsuńJa uwielbiam zapach tego żelu z isany <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie większej ilości osób się on podoba niż nie podoba ;) a ja tak po środku jestem :P
UsuńNie używałam nic jeszcze z Twojego denka. Próbki Pharmaceris mam w zapasach ^^
OdpowiedzUsuńTrochę opornie je zużywam, a już myślę nad kupnem pełnego opakowania :P
UsuńSpore denko ;) kilka kosmetyków znam
OdpowiedzUsuńi jakie masz o nich zdanie ;) ?
UsuńBalsam z Lirene kiedyś używałam, bardzo go lubiłam, tak samo jak i tę maseczkę z Balea :))
OdpowiedzUsuńBalsamu nie miałam. Opornie mi idzie smarowanie ciała ;/
Usuńspore denko :)
OdpowiedzUsuństąd tylko Isana, która mnie również nie podeszła..
To chociaż Ciebie bo już myślałam że tylko ja się nią nie zachwycam ;P
UsuńJa od kilku tygodni używam tego kremu Pharmaceris 5% kwasu migdałowego i moja cera jest w super stanie! Dawno taka nie była.. Poznikał trądzik i powoli pozbywam się przebarwień. Pokazuję się nawet bez make up`u (wow!) :)
OdpowiedzUsuńOoo jak ładnie :) Dałaś mi nadzieję. I motywacje, żeby używać go codziennie :)
UsuńSporo tego Ci się uzbierało :)
OdpowiedzUsuńA będzie jeszcze więcej bo rodzina się rozrasta :P
Usuńdoskonale Ci poszło.
OdpowiedzUsuńMiałam krem do rak o zapachu papai z Balea i świetnie pachniał! :)
OdpowiedzUsuńTeram mam mydło w płynie i pachnie jeszcze lepiej niż maseczka to już sobie wyobrażam jak krem pachnie :)
UsuńA nawet nie czytałam innych opinii. Ja używam od wielu lat i jak na razie krzywdy mi nie robią, ale nie mam porównania z innymi markami ;)
OdpowiedzUsuńspore to denko ;)
OdpowiedzUsuń