Jak zwykle pomagał/przeszkadzał mój kocur okrutny :P
Denko duże, gdyż z końcem wakacji nastały porządki w kosmetykach, których termin ważności już minął.
KUPIĘ
MOŻE KUPIĘ
RACZEJ NIE KUPIĘ
NIE KUPIĘ
Co mieliście?
Co polecacie?
Czego już nie chcecie widzieć na oczy?
MOŻE KUPIĘ
RACZEJ NIE KUPIĘ
NIE KUPIĘ
Co mieliście?
Co polecacie?
Czego już nie chcecie widzieć na oczy?
- Oriflame Nature Secrets złuszczający żel pod prysznic kiwi
- Balea
Całkiem spore to denko ;-) Moje dzieci używają ten żel Johnnsonn do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńJednak taka solidna firma ;)
UsuńDużo się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem czy to ja surowszym okiem patrze czy tak się złożyło, że tyle niewypałów.
UsuńNiezłe denko :) Lubię żele Isany i Balea, balsam do ust Ori lubię i chyba mam jeszcze jedną w zapasach ;)
OdpowiedzUsuńMi się zapasy i żeli i balsamu skończyły to muszę zużywać co mam ;)
UsuńIle zużyć.... :D
OdpowiedzUsuńPrzez te wszystkie wyrzutki z dna szafy :p
Usuńspore denko :) a znam chyba tylko żel Isany ;)
OdpowiedzUsuńTanie a dobre :) do tego ładne opakowania
UsuńNaprawdę spore denko ;) Miałam żele Balea i są naprawdę fajne, a te żele Isana mają cudne opakowania w te zwierzaki :D
OdpowiedzUsuńI takie fajne żele za taką niską cenę :)
Usuń