poniedziałek, 5 grudnia 2016

Bania Agafii » Peeling do ciała masujący na 5 olejach


Bania Agafii - Peeling Do Ciała - Do Masażu - Pestki Maliny Arktycznej, Oleje: Cedrowy, Rokitnikowy, Szarłatu (Amarantusa), Rumiankowy, Nagietkowy. 

Dzięki swojej konsystencji i aktywnym naturalnym składnikom, stosowanie peelingu daje efekt masażu, przywraca skórze gładkość i miękkość. Organiczne pestki maliny arktycznej skutecznie złuszczają naskórek i wyrównują powierzchnię skóry, a 5 aktywnych olei intensywnie odżywia i nawilża.

Pestki arktycznej maliny - efektywnie oczyszczają, dzięki czemu skóra staje się równa i gładka.
Oleje z nasion rokitnika i syberyjskiego cedru – bogate w kwasy organiczne, witaminy C, A, E i witaminy grupy B, które sprzyjają odżywieniu i nawilżeniu skóry.
Organiczne oleje rumianki i nagietka – posiadają działanie przeciwzapalne, gojące, łagodzą podrażnienia.
Organiczny olej szarłatu (amarantusa) - spowalnia proces starzenia się skóry.

PRODUKT ZAWIERA 100% NATURALNYCH SKŁADNIKÓW


Zacznę od plusów tego produktu. Na pewno na niego zasługuje szata graficzna, która strasznie mi się podoba. Także do nich zaliczyć należy działanie, czyli ścieranie. Peeling przyjemnie szoruje i masuje ciało drobinkami o różnej gramaturze, w sumie zauważyłam trzy rodzaje drobinek ścierająco-masujących. Kosmetyk spełnia swoją funkcję i uprzyjemnia kąpiele. Jednak jest jedno "ale", które psuje tą sielankę. Niestety do gustu nie przypadł mi zapach, który według mnie jest miodowy i zbyt słodki, a do tego intensywny. Ci, który gustują w takich zapachach powinni być zadowoleni 😊. W porównaniu z szamponami i odżywkami w saszetkach, peeling jest w miarę wydajny, ale jak to bywa z takimi opakowaniami, nie do końca są wygodne w użyciu i nie zawsze wiadomo jak je przechowywać. Tak więc, gdyby nie zapach byłby to na prawdę ciekawy produkt.


POJEMNOŚĆ: 100 ml

CENA: ok. 7.00 zł

ZAPACH: wg. mnie miodowy
 
KONSYSTENCJA: gęsty żel z wieloma drobinkami, ziarenkami i owocami

OCENA: 3.5/5


Skład INCI: Aqua, Lauryl Glucoside, Carbomer, Potassium Hydroxide, Calendula Officinalis Flower Oil (olej nagietka), Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Powder (pestki arktycznej maliny), Hippophae Rhamnoides Seed Oil (olej z pestek rokitnika),Pinus Sibirica Seed Oil (olej cedrowy) Polyethylene, Organic Amaranthus Caudatus Seed Oil (organiczny olej szarłatu (amarantusa), Organic Сhamomilla Recutita Flower Oil (organiczny olej rumianku), Parfum, Tocopherol, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid

20 komentarzy:

  1. Ja lubię słodkie zapachy w kosmetykach ale jak już pachną za mocno to nie koniecznie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie drażnił ten zapach, ale ogólnie zapach miodu mnie mdli

      Usuń
  2. uuu szkoda, że zapach Ci nie przypasował. Oczekiwałam zapachu tej maliny z opisu :) jeszcze nie używałam peelingów bo na razie z Agafii najbardziej przypadły mi maski do włosów i szampony saszetkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także miałam nadzieję na malinę a tu taki zawód. Moje włosy niezbyt polubiły produkty dla nich przeznaczone, dlatego próbuję z innymi saszetkami. Mam jeszcze kilka w zapasach, może maseczka do twarzy okaże się strzałem w 10. :P

      Usuń
  3. Oj, ja też nie lubię miodowego zapachu w kosmetykach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do smaku miodu powoli przywykam, ale zapach jest zbyt mdły i słodki

      Usuń
  4. myślę, że zapach by mi się nie spodobał, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiem, skąd się tam wziął taki zapach :P Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. uwielbiam peelingi, ale tego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz takie zapaszki to może Ci się spodobać, bo ma ciekawą konsystencję :)

      Usuń
  6. Miałam kiedyś peeling tej firmy i był całkiem spoko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dokładnie ten, czy jakiś inny? Zwłaszcza o zapach mi chodzi, bo innego bym chętnie wypróbowała ;)

      Usuń
  7. Szkoda że ten zapach nie przypadł Ci do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ich maseczki! Peeling też pewnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem, jak ja zareagowałabym na taki słodki zapach :) Lubię maski z tej serii, moją ulubioną jest oczyszczająca, dziegciowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczki Agafii czekają na swoją kolej, ale wiele osób chwali je, więc chyba otworzę jakąś z ciekawości :) Mam tę w kolorze miętowym i chyba właśnie dziegciową :P

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Moja skóra na ciele nie jest wymagająca, ale ten zapach... Zdecydowanie wybiorę inny wariant.

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀