niedziela, 12 lutego 2017

FM Group » Witaminowa mgiełka do ciała » Triumph of Orchids


Otula ciało subtelnym kwiatowym zapachem. Poprawia samopoczucie, zapewnia komfort i odświeżenie. Wzbogacona o składniki aktywne: proteiny pszenicy, ekstrakt z orchidei i witaminy A, E i F, które poprawiają kondycję skóry. Delikatna formuła pozwala na wielokrotną aplikację w ciągu dnia. Mgiełka sprawdza się idealnie nie tylko latem, gdy pełni funkcję orzeźwiającą, ale również w okresie zimowym i wiosennym, ze względu na składniki pielęgnacyjne i subtelny kwiatowy zapach.

Sposób użycia: Rozpylać na ciało. Można aplikować kilkukrotnie w ciągu dnia.


U MNIE: Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć, że mgiełka ma zabezpieczenie, dzięki któremu mamy pewność, że nikt wcześniej nie używał naszego produktu i otrzymaliśmy go nie otwartego. Nie ma ona oznaczenia ile możemy jej używać po otwarciu, jednak nikt nie lubi macanych czy napoczętych kosmetyków. Atomizer działa bez zarzutu i mamy do niego korek zabezpieczający. Butelka dobrze leży w ręku, wykonana jest z przezroczystego plastiku w kolorze amarantowym. Nadruk na butelce jest wyczuwalny pod palcami a z tyłu mamy wszelkie informacje w języku polskim, angielskim i włoskim. Znajdziemy tam także skład i datę przydatności.

Przejdźmy do tego, co najbardziej interesujące. Zapach mgiełki jest delikatny, subtelny, kwiatowy ale jednocześnie kremowy, może nieco zbyt mydlany. Kojarzy mi się z mydłem Dove czy innym tego typu. Nie spryskuję nim ubrań, gdyż skoro to mgiełka witaminowa, nie chcę odżywiać materiałów tylko swoje ciało 😉. Od razu po użyciu skóra nieco się lepi, jednak mgiełka dość szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemną w dotyku, aksamitną i pachnącą. Zapach ten nie utrzymuje się zbyt długo, ale jest przyjemny, nawet używany po kąpieli przed snem. Czy mgiełka pielęgnuje ciało? Delikatnie zapewne tak, gdyż skóra dzięki niej jest aksamitna w dotyku i wydaje się nieco nawilżona. Na pewno nie nawilży suchej skóry, jedynie zwiększy jej komfort i da ukojenie skórze bez problemu przesuszenia.


POJEMNOŚĆ: 75 ml

CENA: 17.90 zł

ZAPACH: kwiatowy

KONSYSTENCJA: lekka mgiełka

OCENA: 4/5


23 komentarze:

  1. Uwielbiam wszelkie mgiełki do ciała, zwłaszcza latem nie ma nic lepszego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na etapie przekonywania się i myślę, że do wakacji je pokocham i będę używała regularnie :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Chyba to jakaś nowość, bo widziałam już u kilku osób, że dostały ją w paczce ;)

      Usuń
  3. Fajne, przyciągające wzrok opakowanie, zapach pewnie nie mój, ale kto wie, gusta mi się ostatnio zmieniają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mi także się zmienił gust zapachowy w ciągu kilku lat.

      Usuń
  4. Z FM znam tylko perfumy, mgiełek do ciała dawno nie używałam a zapachy mydlane lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może, że by Ci się spodobał :) FM słynie z odpowiedników perfum, ale kosmetyki niektóre też ma dobre :) a do tego pyszne kawy i herbaty :P

      Usuń
  5. Zupełnie zapomniałam już o FM. :) Zapach tej mgiełki na pewno nie przypadłby mi do gustu, ale opakowanie wygląda super. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dopiero ją poznaję :) Wzięłam ją właśnie ze względu na opakowanie haha :P Kobiety xD

      Usuń
  6. No a ja jeszcze jej nie miałam mimo ze jestem Dystrybutorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Opakowanie zdecydowanie przyciągnęłoby nasz wzrok :) Uwielbiamy różowy! Ale ten mydlany zapaszek nas martwi...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mgiełki na lato - to jest to!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Samo opakowanie mgiełki jest jak najbardziej kuszące. Może zapach nawet i mi by się spodobał. Chętnie bym ją wypróbowała i sprawdziła czy faktycznie chociaż trochę pomogłaby mojej skórze.
    P.S Podejrzewam, że nie tylko mi się źle czyta posty z tą pogrubioną czcionką i dziwnie pisanym "g"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcionka nie jest pogrubiona ;) Zmieniać już nie będę, bo za każdym razem jak poprawiam to i tak są uwagi. Usunęłam już tło i powiększyłam czcionkę a także ją zmieniałam kilkakrotnie.

      Usuń
  10. Ojjjejciu, jak ona się genialnie prezentuje :D Ależ u Ciebie można znaleźć smaczki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brałam je oczami xD Bo kosmetyki też powinny ładnie wyglądać na półce ;)

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀