Trochę ogółem o takiej formie zapachowej jak samplery (tekst pochodzi z Goodies.pl, gdzie możecie zakupić ten, jak i inne samplery).
Samplery, czyli niewielkie świeczki, to świetny sposób na to, żeby zacząć swoją przygodę z aromaterapią w domowym wydaniu i w ekonomiczny sposób wypróbować kultowe nuty zapachowe Yankee Candle. Sampler Yankee Candle – tak jak inne, pachnące propozycje tej marki – zbudowany jest z jedynie naturalnych, wysokojakościowych i bezpiecznych dla zdrowia składników: prawdziwego wosku, mocnych esencji i ręcznie prostowanego knota. Świeca pali się przez 15 godzin, a ulatniający się z niej zapach jest wyczuwalny przez naprawdę długi czas. Samplery doskonale współgrają z dekoracyjnymi świecznikami Yankee Candle, które pomagają zapewnić pełne bezpieczeństwo w trakcie palenia.
Samplery, czyli niewielkie świeczki, to świetny sposób na to, żeby zacząć swoją przygodę z aromaterapią w domowym wydaniu i w ekonomiczny sposób wypróbować kultowe nuty zapachowe Yankee Candle. Sampler Yankee Candle – tak jak inne, pachnące propozycje tej marki – zbudowany jest z jedynie naturalnych, wysokojakościowych i bezpiecznych dla zdrowia składników: prawdziwego wosku, mocnych esencji i ręcznie prostowanego knota. Świeca pali się przez 15 godzin, a ulatniający się z niej zapach jest wyczuwalny przez naprawdę długi czas. Samplery doskonale współgrają z dekoracyjnymi świecznikami Yankee Candle, które pomagają zapewnić pełne bezpieczeństwo w trakcie palenia.
Sampler na dobry początek
Sprawdzają się jako próbniki konkretnych
kompozycji i w wersji solo pięknie rozkwitają w niewielkich wnętrzach.
Kiedy je zgrupujemy i umieścimy w szklanych, dekoracyjnych i
zapewniających bezpieczne palenie świecznikach – odwdzięczą się silnym
blaskiem, który rozświetli całe pomieszczenie.
A co o zapachu mówi producent?
Sampler z serii Housewarmer łączący w sobie zapach ciasteczek z odrobiną cynamonu, polanych waniliową polewą.
Aromaterapeutyczna delicja od Yankee Candle to magia świąt zamknięta w bladoróżowym wosku i odrobina niekalorycznej słodyczy, którą delektować możemy się (bez wyrzutów sumienia) codziennie! Sampler Snowflake Cookie skrywa w sobie zjawiskową kompozycję zainspirowaną zapachem właśnie wypieczonego w domowym piekarniku, tradycyjnego ciasteczka bożonarodzeniowego – tego, którym tak chętnie się zajadamy, którym ozdabiamy choinki i które przygotowujemy na spotkanie z Mikołajem. Niezwykła mieszanka maślanych aromatów z odrobiną wanilii i oblana uroczym, różowym lukrem to sposób na sprawne zatrzymanie świątecznej atmosfery na dłużej.
Moim zdaniem
Lubię sięgać po zapachy w formie samplera, gdyż nie kosztują dużo więcej, a oszczędzają czasu, kiedy chcemy szybko zacząć cieszyć się ulubionym zapachem. Oczywiście najpierw musimy zdjąć folię z etykietą, czego ja nie zrobiłam jedynie ze względu na zdjęcia i od razu po sesji, świeczkę zgasiłam i zdjęłam co trzeba. Zachwyciłam się tą piękną etykietą od kiedy tylko zobaczyłam ją w sklepie. Przedstawia ona słodkie ciasteczka z cudownie udekorowanym lukrem i w towarzystwie bombek choinkowych.
Zapach Snowflake Cookie to delikatny i subtelny zapach świeżo pieczonych ciasteczek polanych słodką, waniliową polewą, który roznosi się po kuchni w okresie około świątecznym. Trochę się obawiałam, że zapach będzie zbyt mdły lub mocny, ale jest idealnie skomponowany, tak aby nie przytłaczał a jedynie tworzył przyjemnie tło w pomieszczeniu, gdzie go palimy. Aromat samplera nie wychodzi poza jedno pomieszczenie, więc nie przeszkadza innym domownikom, kiedy nie mają oni ochoty na palenie świec.
Inne zapachy:
Yankee Candle: Clean Cotton, All Is Bright, Vanilla, Snow In Love, Mandarin Cranberry, Red Raspberry, Peony, Vanilla Lime, Frankincense, White Gardenia, Lovely Kiku, Under The Palms, Cassis, Clean Cotton car.
Znam ten zapach z wosku:) Bardzo przyjemny i słodki:)
OdpowiedzUsuńNa zimę jak znalazł :)
UsuńA ja samplery zawsze kroję jak woski i do kominka :D
OdpowiedzUsuńPodobno zapach się wzmacnia :) to prawda? Mi się nie chce czyścić kominka potem to sampler jest dla mnie mniej pracochłonny hehe :P
UsuńO, bardzo fajnie wygląda. Niestety z Yankee Candle miałam okazję tylko używać wosk i są świetne. A ten zapach brzmi obiecująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Także zaczynałam od wosków. Woski są mocniejsze zasadniczo, więc jak ktoś woli lżejsze zapachy lub ma mały pokój to sampler jest dobrym rozwiązaniem :)
UsuńNie przepadam za zbyt mocnymi zapachami, ale zapach świeżo pieczonych ciasteczek polanych słodką, waniliową polewą, bardzo mnie zaintrygował.:)
OdpowiedzUsuńJest on na prawdę subtelny ;) w wosku jest pewnie mocniejszy, ale sampler roztacza delikatny, słodki aromat.
UsuńNigdy nie próbowałam świeczek od Yankee Candle ☺ Ciekawily mnie woski, ale za duzo jest zachodu z czyszczeniem kominka 😀
OdpowiedzUsuńMam to samo hehe. Nie zawsze wosk ładnie wychodzi w całości. A sampler można włożyć nawet do tzw. musztardówki albo innej małej szklaneczki czy słoiczka i nie ma problemu z czyszczeniem :P
UsuńLubię takie zapachy, ale najbardziej te z domowych wypieków ;)
OdpowiedzUsuńOj tak :) Nie ma to jak niedzielne ciepłe ciacho do porannej kawki :)
UsuńJuż dawno chciałam wypróbować te świeczki!Chyba teraz się skuszę!
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńSlyszalam ze takie zapachy sa szkoldliwe dla czlowkieka. Wole kadzidelka :)
OdpowiedzUsuńSą szkodliwe jak ktoś je pali całymi dniami i nie wietrzy pomieszczenia. Ale jak ktoś lubi długo palić takie zapachy to np WoodWick ma woski sojowe ;)
UsuńWygląda słodko :) Lubię delikatne aromaty, więc ten mógłby mi odpowiadać :)
OdpowiedzUsuńNie jest z tych nahalnych zapachów ;)
UsuńZapach musi mieć ładny :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny, słodki i delikatny ;)
UsuńPodoba mi się ten pomysł na świeży zapach w domu. Osobiście nie testowalam, ale muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńTeraz urządzam własny kąt i świeczki muszą jechać ze mną żeby tworzyć nastrój :)
UsuńWow! Super zdjęcia! Ja muszę się przyznać, ze długo myślałam ze te świeczki to chwyt reklamowy za duża cenę.. Jednak po kupieniu jednej ze świeczek zmieniłam zdanie :D Pachną obłędnie i długo się utrzymują. Warto zainwestować w nie trochę pieniędzy 👌☺️
OdpowiedzUsuńMyślałam podobnie dopóki sama nie spróbowałam. Jest to inna jakość do tych marketowych świeczek które czasem aż duszą i nie pachną wcale tak jak powinny. Warto wydać więcej i rzeczywiście cieszyć się przyjemnym aromatem ;) i oczywiście dziękuję za miły komplement ;* ciągle uczę się dobrze wykonywać zdjęcia ;P
UsuńSama nazwa mnie urzekła :) Normalnie czuję, jak to pachnie! Rzadko kupuję takie rzeczy, ale jak ją gdzieś zobaczę, to chyba się skuszę...
OdpowiedzUsuńŚwietna jest na zimne wieczory :)
Usuń