Alpaki, które mieszkają kilka domów ode mnie :) fot. Agnieszka Macieja |
Pamiętacie? Oranżada w proszku, smak dzieciństwa |
Taka rozpusta, która raczej nie pójdzie w cycki: lody z wiśniami, bita śmietana i posypka |
Fajne jaskaworóżowe trampki z Butiku |
Byłam na chwilę w Almie i jak zobaczyłam te jogurty czeskie to mi sie oczy zaświeciły. Kiedyś je jadłam w Sopocie i nie mogłam ich znaleźć. I batoniki, które reklamują i chciałam je posmakować:) |
Świeżo zmielona kawa z piankami :D |
Kot chłopaka - Roman :) |
Uwielbiam zapach takich drzew i bzu mmm |
W drodze do Bydgoszczy |
Obiad na świeżym powietrzu - Bydgoszcz wyspa młyńska. Tu widać jak mnie wypryszczyło ostatnio ;/ |
Widoki z bydgoskiego akademika |
Widoki cz. dalsza |
Fot. z mega przybliżeniem z mojego balkonu. Tu mieszkałam jak byłam malusia :) |
Takie mi fajne szysie wyrosły :) pierwszy raz bordowe |
Znów Bydgoszcz - fontanna, w którą się wpatrywałam |
Rypin - koncert MIG i Red Lips. Niestety nie udało się wygrać mega maskoty |
I trochę zdjęć kocura |
Dortwaliście do końca? :D
Tak mnie naszło do wstawienia trochu zdjęć, bo nie mam głowy do żadnej recenzji.
Miłego końca weekendu kochani :)
Super fotki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ❀
UsuńWspaniałe kociska! Szukałam tych kocich batoników, ale jeszcze nigdzie nie udało mi się ich trafić. Jak smakują?
OdpowiedzUsuńna pewno w Almie powinnaś dostać ;) smakują super :) kiedyś już jadłam podobne. Twarożek oblany czekoladą. Siostra jadła o smaku śliwki a ja z makiem
UsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ❀
UsuńFajne zdjęcia ;-) i kociak super ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjecia, ale takiego zwierza z pierwszego zdjęcia to chyba pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, kawa z piankami pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńKot Roman :) Haha :) Nieźle :)
OdpowiedzUsuńZachciało mi się teraz takiego loda...