środa, 15 marca 2017

Xfem » Lakiery hybrydowe » 11, 41 i Thermo 7



Ogółem o lakierach hybrydowych marki Xfem pisałam już TU. Pokazałam też pierwszą stylizację na paznokciach mojej mamy. W dzisiejszym poście również pojawią się dłonie mamy, z tym samym kolorem, jednak z małą zmianą. Następnie zobaczycie paznokcie koleżanki, u której znalazły się pozostałe kolory.


Xfem lakier hybrydowy kolor 11

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kolor ten jest jednym z modniejszych i chętnie wybieranym. Na żywo kolor nieco bardziej wpada w róż niż fiolet, ale jest to odcień bardzo podobny i zawsze należy brać ewentualność lekkiej różnicy w kolorze, ponieważ monitor może nie oddać prawdziwego odcienia.


Kolor 11 spodobał się mamie. Z lakierem przyjemnie się pracuje. Pędzelek jest dobrej wielkości a gęstość mi odpowiada. Nie wiem, czy to zauważacie, ale po wykonaniu manicure końcówki paznokci były ciemniejsze. Nie wiem czym to było spowodowane; czy zebrało się tam zbyt dużo lakieru, czy był to efekt zmiany temperatury. Nie mniej jednak mamie się paznokcie podobały. Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cienkich warstw. Wytrzymały u niej długo, a z ich zdjęciem nie miałam najmniejszych problemów.


Xfem lakier hybrydowy kolor 41

W tym przypadku kolor dość znacząco różni się od tego przedstawionego na stronie internetowej sklepu. Poszukuję lakieru hybrydowego w odcieniu ciepłego jasnego fioletu, bardziej liliowo-różowy, który nie wyglądałby trupio na bladych palcach. Wchodząc w link, zobaczycie o jaki kolor mi chodziło.
Kolor jaki do mnie dotarł jest sporo ciemniejszy od docelowego. Nie mniej jednak bardzo mi się on podoba i prędzej czy później bym po taki sięgnęła. Lakier jest w odcieniu ładnego, soczystego, nieco chłodnego różu. Mimo innego koloru jakiego oczekiwałam, chętnie będę go używała, ponieważ lubię takie róże na paznokciach. 
Xfem lakier hybrydowy Thermo kolor 7

Spektakularny efekt kolorystycznego przejścia na paznokciach osiągniesz w łatwy i przyjemny sposób dzięki termicznym lakierom hybrydowym XFEM Thermo. Kolor lakieru po nałożeniu zmienia się w zależności od temperatury, tworząc grę kontrastowych odcieni zaskakujących zmianą. Pod wpływem zimna ciemnieje, na skutek ciepła staje się jaśniejszy. Najprostszy sposób na uzyskanie efektu ombre. Wystarczy schłodzić paznokcie lub ogrzać je nieco, aby w okamgnieniu dostrzec zachwycającą zmianę. Stopień intensywności koloru zależy od temperatury.


Jest to mój pierwszy lakier termiczny. Byłam bardzo ciekawa efektu, jaki można uzyskać. Wybrałam kolor 7, który w chłodzie jest granatowy, a w cieple różowy. Kolory z rzeczywistości nie są tak intensywne, co widać na wzorniku. Taki delikatny efekt mi się podoba i chętnie w przyszłości sięgnę po inne wersje kolorystyczne. Efekt termiczny jaki widzicie na zdjęciach jest w temperaturze pokojowej na wzorniku. W pomieszczeniu więc kolor jest stonowanym niebieskim denimem, po przyłożeniu i przytrzymaniu palcem zmienia odcień na jasny róż.

Jak widać, na palcach pod wpływem ciągłego ciepła, kolor lakieru jest różowy, końcówki natomiast robią się lekko niebieskie. Myślę, że efekt byłby widoczniejszy i bardziej widowiskowy, gdyby paznokcie były dłuższe. Po wyjściu na zewnątrz, w zimny dzień, kolor niebieski stał się intensywniejszy. Krycie nie jest do końca pełne, jednak nie wiem, jak zachowałby się lakier, gdybym pod niego położyła biel czy beż.

Róż o numerze 41 ma bardzo dobre krycie. Kolor bardzo mi się podoba, mimo, że poszukiwałam jasnego fioletu. Spośród trzech przedstawionych kolorków, ten będzie gościł u mnie najczęściej. Należę do tej grupy kobiet, które gustują w różach. Cały manicure wykończyłam Topem Quick Finish, który nie wymaga przetarcia cleanerem i dodatkowo jest przeznaczony do takich zdobień, jak chociażby efekt lustra.

https://xfem.pl/

33 komentarze:

  1. WOW! WOW! I JESZCZE RAZ WIELKIE WOW! <3 Te lakiery są mega. Trafiłaś z kolorami w nasz gust. Aż się rozmarzyłyśmy :D Hehe ^^ Buziaki kochana! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślę, że to jedne z kolorów, które będą modne W tym roku ;) cieszę się, że Wam się spodobały :) pozdrawiam i życzę miłego weekendu :*

      Usuń
  2. Pierwszy raz widzę takie lakiery, ale prezentują się naprawdę fajnie. Uwielbiam róże na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róży nigdy za wiele :P także je uwielbiam. Chętnie bym spróbowała też chłodnych odcieni.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Chciałam trochę ciemniejszą ale ta też jest świetna :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dzięki :) starałam się wybrać jak najlepsze kolory ;)

      Usuń
  5. Piękne są, zwłaszcza numer 11 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dobrze trafiłam ale W pierwszym zamyśle chciałam inne. niestety kolory na stronie nieco się różnią i pewnie od ustawień monitora też sporo zależy ;)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Koniecznie muszę spróbować swoich sił z efektem lustra, bo akurat tu na wzorniku mi wyszedł chrom i nie wiem czy to wina pyłku czy topu ;)

      Usuń
  8. Póki co nie kuszą mnie hybrydy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu odpowiada ich forma ;) ale warto spróbować chociażby na jakieś większe imprezy ;)

      Usuń
  9. Ładne kolorki :) pozdrawiam, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej podoba mi się ten ciemniejszy lakier.

    Pozdrawiam,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mama była nim oczarowana ;) dla mnie jest to zbyt mocny kolor ale paznokcie maluje nie tylko sobie to muszę mieć różne kolory :)

      Usuń
  11. Prześliczne kolory! Szkoda, że nie używam hybryd...
    Zapraszam na mój blog - jeszcze tylko kilka dni trwa urodzinowe rozdanie, w którym aż 5 osób wygrywa zestawy kosmetyków! Szczegóły na końcu ostatniego wpisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze może być ten pierwszy raz z hybrydami ;) na rozdanie chętnie się zgłoszę, bo nagrody są świetne A Twój blog bardzo ładny ;)

      Usuń
  12. ostatnio na mych paznokciach tylko odzywka do poznokci ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Myślę, że kolor W tym roku będzie W miarę modny ;)

      Usuń
  14. Niedługo pojawi się post o pyłku i lakierze termicznym

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam hybrydy !!!
    Jednak jeszcze nie miałam przyjemności testować lakierów tej firmy, bo gościł u mnie SEMILAC głownie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hybrydy to zbawienie :D nabywam różne marki bo niektórzy są uczuleni na hybrydy więc wole być zabezpieczona i mieć fajny wybór :)

      Usuń

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀