niedziela, 21 stycznia 2018

Kringle Candle » Daylight » Comfy Sweater | Wyniki Konkursu


Czym są świeczki Coloured Daylight od Kringle Candle?
  
Tęcza zapachów czy pachnąca paleta kolorów? I jedno, i drugie, bo Coloured Daylight to seria wyjątkowych świec od Kringle Candle, dzięki którym każdy dzień nabierze pozytywnych, niezwykle barwnych rumieńców.

Powszechna, aromatyczna synestezja? Czemu nie! Nie od dziś wiadomo, że zmysły mogą ze sobą sprawnie współpracować, uzupełniać się. Niektórzy potrafią, dla przykładu, widzieć świat kolorami. A dokładniej – dni tygodnia czy cyfry postrzegać przez pryzmat błękitu, żółcieni czy czerwieni. Umiejętność ta, nazywana synestezją właśnie, dotyczy niestety niewielu z nas. Ale to się może zmienić za sprawą wyjątkowej linii świec od Kringle Candle. Te urocze, barwne, wypełnione naturalnymi składnikami maleństwa sprawią, że świat nabierze pozytywnych rumieńców, we wnętrzach domów zatańczy zapachowa tęcza a zmysły – staną się jeszcze bardziej czułe na pachnące bodźce.

Tajemnica wyjątkowości świec z serii Coloured Daylight tkwi w sprawnym zestawieniu wyselekcjonowanych składników i w umiejętności odwzorowywania naturalnych aromatów przy pomocy palety esencjonalnych olejków. Wyjątkowe kompozycje zatopione w masie z oleju parafinowego uwalniają się stopniowo i zachwycają trwałością.


Szczypta wyjątkowej przyjemności na co dzień? A może nieco perfumeryjnej ekskluzywności dostępnej za rozsądną cenę? Albo – po prostu – tęcza cudownych zapachów, z których każdy miłośnik naturalnych nut może czerpać pełnymi garściami, bez ograniczeń? Z uroczymi świeczkami Coloured Daylight wszystko jest możliwe!

52 gramy nasączonego naturalnymi aromatami oleju parafinowego, 12 godzin zmysłowej przyjemności, wyjątkowa trwałość i ogromna liczba dostępnych wariantów zapachowych. Wyjątkowe produktu od Kringle Candle to prawdziwa eksplozja aromatycznych wrażeń połączona z ciekawym designem i ciepłem płomienia, którego jasności nie da się porównać z niczym innym. 


Świeczka (Coloured Daylight) marki Kringle Candle o zapachu Comfy Sweater, który owinie Cię Twoim ulubionym, puszystym swetrem. Już nic nie stanie na przeszkodzie by w zimne, wietrzne dni ogrzać i poczuć się komfortowo. Ten zapach przyniesie przyjemne ciepło i relaks. Zapach do kupienia na Goodies.pl.


Moim zdaniem

Z tego, co mi się wydaje, zapach Comfy Sweater był zapachem miesiąca we wrześniu. Jednak ze względu na temperaturę na zewnątrz, nie paliłam go zbyt często. Zaczęłam się upajać tym zapachem bodajże od grudnia i na początku stycznia wypaliłam całą świeczkę do dna. Początkowo zapach nie podobał mi się za bardzo, wydawał mi się zbyt słodki i ciężki. Okazał się jednak idealny w zimowe dni. Zapalałam go od rana, dzięki czemu zapach roznosił się po całym mieszkaniu i nie przeszkadzał już wieczorem.

Jest to zapach dość ciężki, ale przyjemny. Jego moc określiłabym na bardzo dobrą. Na początku paliłam go tylko chwilkę, ale z czasem zaczęłam się przyzwyczajać do tego aromatu i zdziwiłam się mocno, gdy zobaczyłam, że świeczka już się kończy. Jest długo wyczuwalny w pomieszczeniu także po zgaszeniu.

Co do samego zapachu, niestety na stronie nie ma dokładnego opisu, więc można mieć trudności z wyobrażeniem sobie go. Postaram się jak najdokładniej Wam go opisać, żebyście same stwierdziły, czy może się on Wam spodobać czy jednak nie. Jaki może mieć zapach wygodny sweter? Pewnie każdy z nas w głowie ma inny wachlarz aromatyczny. Ulubiony, wygodny sweter od Kringle pachnie miękko, ciepło, kojąco, pudrowo, kremowo. Zapach jest słodki ale w przyjemny sposób. Kojarzony jest z produktami Dove czy Nivea oraz z chemią do prania i płukania tkanin.

Jeśli jesteście ciekawi innych zimowo-świątecznych aromatów, zapraszam do poczytania o Gold & Cashmere, Vanilla, Mandarin Cranberry, Hot Chocolate i typowo tematyczny Snow in Love i All Is Bright.
 





A teraz Kochani czas na wyniki Konkursu, który zakończył się wczoraj o północy. Chciałam dodać nagrodę pocieszenia, jednak nie zgłosiło się 30 osób. Jednak nic straconego, nagroda leży wygodnie w szufladzie i myślę, że w okolicy Walentynek znów będziecie mogli powalczyć o jakieś kosmetyki :).

Jeśli nie pamiętacie, co było do wygrania, zobaczcie post z konkursem. Nagrodę do zwyciężczyni wyślę jak najszybciej mi się uda i mam nadzieję, że sprawię jej nieco radości. Tym razem nagroda leci do Madzi z bloga Ciekawska Magdalena, czy jak wolicie Magic Word Cherry. Niżej macie rezultaty losowania a ja już piszę maila do Magdy :).




13 komentarzy:

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie "Acne skin" używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.

Dziękuję za każdy komentarz ❀